Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 4 razy Wiek: 65 Posty: 131 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 06:32
Ja dzisiaj po południu jadę na 1 port od marketu.Wyniki są tam całkiem niezłe.Tylko wieczorami samemu nieswojo.Jakby był ktoś chętny na wspólne wędkowanie na kanałku i nie tylko to ja chętnie się umówię.Najlepiej w tygodniu bo luźniej.Zakrza co ty na to.Czekam na propozycje i pozdrawiam.
Ulubiona metoda: Spining
Okręg PZW: Mazowiecki
Pomógł: 77 razy Wiek: 40 Posty: 1509 Otrzymał 32 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Maj 27, 2010 17:52
No panowie grunciarze!! WSTYD
pomachałem dzis spinningiem na kanale i wyłowiłem 3 torby po zanęcie...
Ogólnie ryba raz chodziła raz nie. Pod sama powieszchnia chodził bodajże boleń i olewał wszystko co mu podałem pod pyszczek.
Witam. Był ktoś na spining na kanałku ? Dokładnie chodzi mi o miejscówki od mostu w kobiałce do mostu w białołęce. Podpowie ktoś na co moge złapać chociaz jedną rybke ? Jutro mam zawody a nie chciałbym zerować
_________________ V-ce Mistrz Okręgu Mazowieckiego w dyscyplinie spining kategoria Junior.
Witam,
Czy już naprawde nikt nie chodzi wędkować na kanał? Moim zdaniem to bardzo ciekawe łowisko z dużą różnorodnością ryb. Osobiscie byłem dziś na kanale za mostem w kobiałce. Zameldowałem sie nad woda o 5, zanim rozpoczęłem wędkowanie byla juz 5:20. Postawilem Pikerka z bialym robalem, oraz spławiczek z 2,5m od brzegu z czerwonym. Na grunt zupelnie nic. Na spławik 1 branie ok 20min, po zarzuceniu i zaneceniu - lin. Chwile pozniej kilka bran, ale nie zaciete.. Po godzinie okonek z 15cm hehe. Potem znowu kilka delikatnych brań, aż od 7 zaczął płynąć jakiś syf.. ściągało spławik i nie dało sie wędkować, Wiec 7:30 złożyłem sprzęt i wróciłem do domu. Niedaleko mnie Pewien Pan złowił nawet ładnego leszcza(?). Wiec chyba kanałek sie ruszył. Dla Spiningistów powiem ze szczupak ładnie chodził:). Chcialbym aby ten wątek sie ożywił.. Moze wiecie gdzie na kanale mozna zasadzic sie na sandacza bądź suma z filecikiem . Pozdro
Ulubiona metoda: Spining
Okręg PZW: Mazowiecki
Pomógł: 77 razy Wiek: 40 Posty: 1509 Otrzymał 32 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Cze 20, 2010 16:00
Wudar, ja tam łowie ostatnio co kilka dni ale tylko na spining. Ze szczupakiem jest cieżko. Boleń za to bije jak głupi ale jeszcze niedał sie skusić na moje śliczne przynęty W okolicach mostu kolejowego przy Zapleczu na betonach ostatnio bywam. Jutro pewnie tam wyskocze na 2-3 godzinki.
No ja dopiero ostatnio ruszyłem z sezonem wędkarskim, ale lepiej późno niż wcale:). A tam gdzie dziś byłem to szczupak bił jak szalony, widać było je w całej okazałości skaczące nad taflę wody:). Może nie były to jakies olbrzymy ale takie dobre kilówki:). Kamilu, a moze wiesz gdzie na kanale można uderzyć z trupkiem/filecikiem ew. żywczykiem na Sandała:) ?? Byłbym bardzo wdzięczny za odp. Ja osobiście jeszcze w tyg chyba wybiorę sie z samego rana ze spławiczkami, może znowu jakiś linek podejdzie . Ze spiningowaniem na kanale to u mnie lipa straszna, kiedyś tam pare okoni złowiłem ale w szczupaka, bolka czy sandacza nie umiałem trafić, chyba mam za niskie umiejętności .
Pomógł: 11 razy Wiek: 36 Posty: 124 Skąd: Legionowo
Wysłany: Pon Cze 21, 2010 21:40
Siemanko ludzie Osobiście jeżdzę nad kanał Zerański od 8lat. Podziele się z wami moimi obserwacjami. Jeśli chodzi o kanał jest to trudne łowisko. Niestety chcąc utrzymać rybę aby żerowała cały dzień trzeba regularnie nęcić przez kilka a nawet kilkanascie dni pod rząd(z przerwami co 4 dni). Rzucenie najlepszej zanety bez względu na ilosć skutkuje tylko na 2 godziny a pozniej mozecie sie pozegnac z braniami(sporadyczne brania)Dlatego jak planujecie wyjazd z marszu to nie polecam bo nieraz możecie wrócic o kiju i wkurzeni. Metody: DS w tamtym roku bardzo skutecznie lowiłem dużo ryb od plotek do karpi(sporadycznie). Aha i takie moje małe spostrzezenie zakladajcie koszyczki zanetowe bo bez nich mozecie nic nie zlapac. W tym roku planuje pobróbować na boczny trok bo nigdy nie próbowałem tej metody Spinning: szczerze jak mam się wypowiedzieć to nędza do kwadratu. Drapieżników jest dużo boleń, szczupak, sandacz sum... Można natrafic na miejscówke gdzie cały czas rzucaja sie drapiezniki i rzucanie pod sam nos przynetami nie skutkuje Można pobróbować na żywca z gruntu(widzialem dziadka który ciągle wyciągał wymiarowe okonie a mój kolega łowił sandacze). Spławik: chyba najbardziej popularna metoda tutaj nic nadzwyczajnego splawiki 1g-2g i ciezarki przelotowe. Haczyki nie muszą być duże 10-14. Pory dnia kiedy najlepiej biorą: powiem krótko noc od godziny 22-1 w nocy (oczywiście lekki grunt) pozniej brania są ale rzadsze. Od godziny 5 woda budzi się do życia i tak do 9-10 rano można spodziewać się brań. Pozniej to od ok godziny 15 do pożnego wieczora. Wielu wędkarzy popełnia bład łowiąc daleko na splawik od brzegu. Srednią rybę można skutecznie łowic 5m od brzegu tylko należy zachowac ciszę i niewstawac. Najlepiej jak znajdziecie miejscówke z lekkimi zaroslami zeby sie zamaskowac. Przynęty: oczywiście peczak z wanilią lub kurkumą(peczak musi byc lekko rozgotowany) na 1 ziarenko sa czeste brania ale biora male plotki i leszczyki krapie. Na 2 ziarenka można spodziewac sie patelniaczkow. Kasza manna tez jest bardzo skutecna na srednia rybe tylko trzeba ja tak przygotowac zeby byla mocno kleista(z wanilia). Biale robaki tez sa ok zwlaszcza na gruncik po 3 robaczki biora na nie ladne plocie i leszcze od 30dag wzwyz. Jesli chcecie sie pobawic drobnica to polecam wam platki owsiane(namaczacie je lekko i zakladacie na haczyk. Czerwone robaki sa odpuscie brania sa rzadkie i nic nadzwyczajnego(chyba ze nastawiacie sie na suma przy tamie lub upuscie wody) Czym zanecac? Peczak, kasza manna, kasza jeczmienna drobnoiarnista(skuteczna na karasie tylko trzeba kilka dni zanecac),platki owsiane. Jesli chodzi o firmowke to polecam lorenca zawodnicza big bream lub roach(fantastyczna zaneta do koszyczka zanetowego) Jesli chodzi o dlugotrwale zanecanie to wieczorem polecam gdyz przeplywajace promy i barki w dzien potrafia cala zanete zalegajaca na dnie rozrzucic na caly kanal ( w sumie to tez plus bo nigdy nie skwasnieje wam lowisko przy dlugim zanecaniu) glina tez jest dobrym pomyslem Teraz beda nam dokuczac kajakarze i rowerki wodne ktore sa dostepne w osiedlu regaty.
[ Dodano: Pon Cze 21, 2010 22:41 ]
CD> Kanał żerański nauczył mnie pokory. Ryby nad kanałem są bardzo płochliwe i nieufne.Bez regularnego zanecania mozna zapomniec o dobrych wynikach. Kiedy brania ustępują należy zmienić rodzaj przynęty gdyż te łowisko jest bardzo nieprzywidywalne. Co do warunkow pogodowych to zauwazylem ze rzadziej biora kiedy jest mocny wiatr i po mocnej ulewie. Prąd wody tez ma wplyw na brania. Zauwazylem ze gdy plynie woda brania sa duzo czestsze niz gdy woda jest spokojna. Czasami prad wody jest bardzo irytujacy bo nanosi czasami syf w postaci plywajacego zielska ktory nieraz uniemozliwia kontynuowanie lowienia. To tyle na temat Kanałku Zeranskiego Jesli lubicie wyzwania to kanał ten napewno zapewni wam lekcje pokory ale jak opanujecie zasady rzadzace kanalem to mozecie doczekac sie niezlych wynikow wedkarskich. Życzę sukcesów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.