Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Jestem zupełnie zielony jeśli chodzi o spinning a bardzo chciałbym rozpocząć swoją przygodę. Moje oczekiwania, zamiary i warunki połowu poniżej (zaznaczam, iż chodzi o sam kijek):
- cena kręcioła : do 700zl ale jeśli naprawdę warto to coś tam dołożę
- łowienie na wodach stojących (jeziora, stawy itp);
- Cel: zacznijmy od niewielkich rybek okonki, niewielkie szczupaki, może wypad na sandacz ale nie napalam się:).
- kołowrotek ma służyć na dwóch wędziskach jedno delikatne CW max 18g i drugie cięższe CW 30-35g
Przy takich założeniach czy Daiwa Caldia sprawdzi się? Jeśli tak to jaki rozmiar proponujecie bo wstępnie zdecydowałem się na 3000. Jeśli ktoś mógłby mi zaproponować jakiś fajny kołowrotek, który byłby konkurencyjny do wskazanego to będę wdzięczny.
Proszę o porady, mile widziane konkretne modele z krótkim uzasadnieniem. Za wszelką pomoc z góry dziękuje.
Pomógł: 12 razy Wiek: 42 Posty: 444 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 21:18
Bierz w ciemno napewno da radę ja sm łowie szczypaki Daiwą Exceller Plus 3000 już 2 lata a kolega ma sporo lepszy model Certate 3000 juz 3 lata i nic się nie dzieje tak że napewno da radę.Dodam tylko że moja Daiwka kosztowała ok 450 zł.
_________________ Wędkarstwo to choroba całe szczeście że nie stwierdzono przypadków smiertelnych
Mam Dragona nie PeeMa łowię ryby to nie ściema
Kolesiostwu kumoterstwu i polokoktowcom mówię zdecydowane NIE
Złowić Zabić Zeżreć
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 22:05
Jeżeli możesz to sprecyzuj o którą konkretnie Caldię Ci chodzi. Powiem szczerze...do lekkiego spinningu powinna być ok, ale nad średnim a tym bardziej cięższym radze się zastanowić. Pamiętaj ze nie wszystko złoto co się świeci, a Caldia ta z najniższej europejskiej półki to kołowrotki dosyć drogie i choć ceną olśniewają to już nie koniecznie jakością. Powiem szczerze, że tak o Caldii jak i o Excellerze krążą różne opinie. Jeżeli już decydowałbyś się jednak na bardziej uniwersalną Caldię to proponuję KiX (Japan) lub całkiem ciekawą hybrydę Bradia (Certate/Caldia w jednym za dobrą kasę). Przypomnę jeszcze dosyć istotną sprawę jaką jest wielkość kołowrotków Daiwy. Kołowrotki Daiwy wielkości 3000 to odpowiedniki innych producentów wielkości 3500 lub nawet 4000, tak więc to spore kołowrotki.
Może trochę odejdę od tematu, ale naprawdę potrzebny Ci na początek kołowrotek za 700 zł?
Potrzebny/nie potrzebny mam trochę kasy przeznaczone na ten cel i chciałbym ją dobrze spożytkować tym bardziej że ma to być sprzęt na kilka sezonów. Jak do tej pory w uszach brzmi mi tylko głos sprzedawcy rozpływającego się na Caldią:)
Borys, dzieki za rzeczowe podejście do sprawy. Chodziło mi o europejską wersję, tą nieco uboższą w stosunku np do tych sprowadzanych z USA (o ile się nie mylę to one tam inna wogóle nazwe mają) Jednak jeśli chodzi o Bradie to trochę ponad mój budżet bo cena ok 1200zl. Sprzedawca w jednym ze sklepów które do tej pory odwiedziłem bardzo zachwalał flagowy model Cormorana - BLACK STAR 9PiF(cena ok 450zl) ale z tego co wyczytałem na forum marka ta nie cieszy się zbytnim zaufaniem.
Jak do tej pory nie znalazłem nic co mogło by konkurować z Caldią w przedziale do 700zl, może jeszcze jakieś propozycje?
Ostatnio zmieniony przez adasiek_com Śro Maj 12, 2010 00:16, w całości zmieniany 1 raz
Używane kołowrotki jakoś do mnie nie przemawiają. Do takiego sprzętu mam podejście jak do dziewczyny- ma być piękny, sprawny i tylko mój:) A może jeden z modeli okumy np. VS FD http://www.okonek.com.pl/...products_id=973
Jakieś opinie na temat tych modeli? Pomocy:) Widziałem te kręcioły w rzeczywistości jednak brak znajomości tematu sprawia iż nie jestem w stanie ocenić ich obiektywnie. Bardzo proszę o pomoc w dokonaniu przemyślanego wyboru.
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Śro Maj 12, 2010 00:26
Kołowrotki które są jako używki dostępne w MefistoFishing to legenda warta każdego grosza, choć z drugiej strony rozumiem Twoje podejście mimo takich sław jak Tournament czy Emblem, za którymi rozbijają się do dnia dzisiejszego wędkarze mimo dużo starszej technologii jaką Daiwa aktualnie promuje. Ciężko jest znaleźć coś przyzwoitego w tych pieniądzach. Jedyne co faktycznie przychodzi ki do głowy to klony Zaubera których jest sporo na rynku i prawdę mówiąc są o wiele tańsze niż Twój zamierzony wydatek, ale... no właśnie jest małe ale.. To właśnie jeden z nielicznych ewenementów współczesnego rynku wędkarskiego. Używam w tej chwili dość drogich kołowrotków, wcześniej miałem przyjemność wędkować kołowrotkami Spro m.in. Red Arc'em i Blue Arc'em i jedno mogę powiedzieć, że nie ustępują funkcjonalnością tym droższym modelom. Bajki o kulturze pracy droższych kołowrotków są kierowane prawdopodobnie tylko do tych których nigdy nie będzie stać na drogi kołowrotek i tym samym nie będą mogli sprawdzić bidulki tej ekstrawaganckiej technologii i kultury pracy. Ja często jestem szczery do bólu i tym razem tez tak będzie...Jeżeli potrzebujesz kołowrotka funkcjonalnego i na co najmniej 3 sezony to z powodzeniem możesz kupić Red Arc Spro. Bardzo dobry kołowrotek ze świetnym hamulcem (jedyna wada to kiepska odporność na wilgoć, ale na pocieszenie powiem, że większość kołowrotków Daiwy też nie jest odporna). Natomiast jeżeli chciałbyś już mieć ten magiczny napis na kołowrotku to pozostaje Ci Caldia X, GS8 lub shimanowski Twin Power FB którego przy odrobinie szczęścia i cierpliwości możesz wyrwać za ta kasę i to jeszcze w wersji Japan (były też Japońskie)
PS.Spro Melissa to nic innego jak Daiwa Laguna. To taki nieco droższy klon kołowrotka daiwy, zresztą robiony także pod okiem Daiwy.
rutra
Pomógł: 2 razy Wiek: 58 Posty: 76 Skąd: Gostynin
Wysłany: Czw Maj 20, 2010 22:06 Caldia
Posłuchaj rady doświadczonego kolegi[borys] i kup sobie na początek tego reda lub blue arcta,bo choć nie pozbawione paru wad,łatwo je jednak wyeliminować. Co do caldi,to gdybym dysponował takim funduszem nigdy bym jej nowej nie kupił. Jeśli chcesz kupić dobry markowy kręciął,to poszukaj sobie w tych używanych[choćby w tym sklepie,którego adres wcześniej się pojawił]lub poszperaj na innych wędkarskich forach[usunięto-niedawno widziałem twin powera 2500 za 600zł w super stanie] a jak się upierasz przy nowym,to daiwa zaczyna się od certate a shimano od twin powera właśnie[kiedyś to jeszcze bym powiedział strdic ale te nowe to już nie to].
Co do twoich wymagań to kup sobie reda 10400 i dokup matchową szpulkę od 10401 albo blue 9400 + szpulka od 9401. Dlaczego taka kombinacja? Dlatego,że nowe wersje match mają grafitowe rotory a metal to metal. Tym sposobem obsłużysz i cięższego spina i tego lekkiego tylko uwaga-na tę płytką szpulkę to wchodzi max 150m 0,15 a nie 0,18 ale może to i lepiej.
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pią Maj 21, 2010 11:33
Dziękuje bardzo kolego rutra, ale ja jeszcze "doświadczam" tak więc z tym doświadczeniem to u mnie na bakier. Oczywiście pozostaje mi się tylko się zgodzić z Twoja opinia na temat kołowrotków w/w potentatów czyli Daiwy i Shimano. Kiedyś nawet napomknałem, że wartościowe(użytkowe) kołowrotki zaczynają się pow. 1000zł (teraz już nawet wyżej) i za to zostałem zmieszany z błotem przez jakiegoś "doświadczonego" nastolatka Oczywiście mowa była o kołowrotkach Daiwy. Jestem w fazie testów Bradii 2500R jak na razie kręci, jak będzie czas pokaże. Zawsze byłem sceptycznie nastawiony do sprzetu którego używałem i nie zachwycałem sie napisami na obudowach, a wręcz odwrotnie, starałem się "ekstremalnie" wykorzystywać "firmowe" sprzęty, w końcu chyba marka do czegoś zobowiązuje, dlatego wspominając o tym chciałem zasugerować koledze adasiek_com, to żeby nie sugerował się marką a tym bardziej ceną, bo jak wcześniej wspomniałem nie koniecznie to co drogie i markowe ma być idealne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
tak więc z tym doświadczeniem to u mnie na bakier. Oczywiście pozostaje mi się tylko się zgodzić z Twoja opinia na temat kołowrotków w/w potentatów czyli Daiwy i Shimano. Kiedyś nawet napomknałem, że wartościowe(użytkowe) kołowrotki zaczynają się pow. 1000zł (teraz już nawet wyżej) i za to zostałem zmieszany z błotem przez jakiegoś "doświadczonego" nastolatka 