Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Wysłany: Pią Lut 19, 2010 14:44 Boczny Trok a obrotówka
Mam pytanie dla bardziej doswiadczonych kolegów w stosowaniu bocznego troku.
Chodzi mi konkretnie czy ktos stosowal przy bocznym troczku malenkie obrotówki w rozmiarze 0.
Jak taki zestaw się sprawuje w praktyce,wybieram się na wiosenne okonie na dosc glęboką zaporówke i chcialbym spróbowac z malenkimi obrotówkami na troku.
dzieki za odpowiedzi pozdrawiam.
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Tarnów
Pomógł: 59 razy Wiek: 39 Posty: 1092 Otrzymał 84 piw(a) Skąd: Aktualnie z Paryza
Wysłany: Pią Lut 19, 2010 15:05
O ile mi sie wydaje ( moge sie mylic,jesli tak to przeprasza) to boczny trok to wolne ciagniecie przynety po dnie. Raczej malo mozliwe zeby obrotowka prowadzona po dnie dawala jakies efekty.
Oczywiscie mozna zastowac obciazenie do malych obrotowke ale prowadzic nalezy ja w nad dnem lub w innej parti wody.
_________________ su_mik
volfi [Usunięty]
Wysłany: Pią Lut 19, 2010 15:13
No nie calkiem po dnie,troki mozna stosowac różnej dlugosci,jak zastosujesz 25cm to i przynęta będzie 25 cm powyżej dna,prosze o odpowiedzi tych którzy stosowali obrotówke na bocznym troku.
A nie tych którzy tylko przypuszczają.
pozdrawiam.
raba [Usunięty]
Wysłany: Pią Lut 19, 2010 15:40
Nie nie stosuje się, jedynie można było by, tak sobie myślę, w niezbyt wartkim nurcie rzecznym na przytrzymanie jak i bardzo powolne ściąganie. Ale to tylko teoria, może innowacja, ja czegoś podobnego nie widziałem a spinninguję X lat
Pomógł: 27 razy Wiek: 40 Posty: 517 Otrzymał 55 piw(a) Skąd: Włocławek
Wysłany: Pią Lut 19, 2010 15:41
Ja robiłem kiedyś podobnie z maleńkim wobkiem.
Łowiłem na plecionce, wiązałem przypon ok. 40cm z żyłki i w miejscu połączenia przyponu z pletką dawałem ołów (łezkę z krętlikiem).Nie wiązałem osobnego troka do obciążenia żeby uniknąć plątania zestawu.Udało mi się w ten sposób dotrzeć małym wobkiem w okolice dna i wyciągnąć z tamtąd kilka okonków.
Na twoim miejscu też nie bawiłbym się z trokiem tylko zastosował do małej obrotówki dopalacz i po sprawie.
_________________ Te winksze na patelke a te mnijsze na kotlety bendom... albo dla kota.
Pomógł: 2 razy Wiek: 41 Posty: 81 Skąd: Piaseczno/Warszawa
Wysłany: Pią Lut 19, 2010 15:51
raba napisał/a:
Nie nie stosuje się, jedynie można było by, tak sobie myślę, w niezbyt wartkim nurcie rzecznym na przytrzymanie jak i bardzo powolne ściąganie. Ale to tylko teoria, może innowacja, ja czegoś podobnego nie widziałem a spinninguję X lat
to, że ktoś nie stosuje nie znaczy, że się nie stosuje
ja łowiłem tą metodą i daje ona rownie dobre elekty co boczny trok
dobrze będzie jak sam spróbujesz i ocenisz
_________________ R.I.P
raba [Usunięty]
Wysłany: Pią Lut 19, 2010 16:17
mario11- nie dziękuję, jednak życzę dalej tak świetnych wyników.
volfi [Usunięty]
Wysłany: Pią Lut 19, 2010 17:11
Raba napisałes że nie stosuje się, znaczy próbowales?
w takim razie co się działo? skręcało ci zestaw czy moze był jakiś problem w prowadzeniu tego szystkiego?
raba [Usunięty]
Wysłany: Pią Lut 19, 2010 18:19
volfi napisał/a:
Raba napisałes że nie stosuje się, znaczy próbowales?
w takim razie co się działo? skręcało ci zestaw czy moze był jakiś problem w prowadzeniu tego szystkiego?
Odpowiadając na Twoje zasadnicze pytania powiem krótko, tak, i kreci, i opada, i plącze, i źle się prowadzi.
Ale.
Myślę,a raczej wiem, że obrotóweczka, każda, nie tylko mała, to specyficzne narzędzie do prezentacji, musi mieć odpowiednią prędkość w zależności co chcemy i jak zaprezentować. Boczny trok został skonstruowany jako metoda, nie technika, by operować małymi przyrządami, popularnie zwanymi paproszkami, i wtedy dopiero wchodzi technika prowadzenia przynęty, i taki jest piękny,oczywiście można zawiesić i kopyto 12 cm, ale czy to ma sens, jeżeli pod ręka mamy lepsze narzędzie, takie jak spinning. Co do obrotówki na bocznym troku, to tak, też zmierzyłem się z tym problemem i powiem szczerze nie byłem zadowolony i takiej metody jak i efektów. Mulenie to nie w moim stylu, zresztą jak i moich znajomych znających się też trochę na tym hobby a z którymi przeszliśmy nie jeden brzeg rzeki, czy czesali wody stojące. Nie twierdze, że tak nie łowią, jednak moje zdanie jest nie zmienne. Na wędkę do połowu karpi też poławia się na spławik, prawda.
volfi [Usunięty]
Wysłany: Pią Lut 19, 2010 20:25
(Odpowiadając na Twoje zasadnicze pytania powiem krótko, tak, i kreci, i opada, i plącze, i źle się prowadzi.)
Dzięki taka odpowiedz całkowicie mi wystarcza.
Co do reszty to dla mnie oczywiste, raczej daję sobie rade w prowadzeniu obrotówek i innych wabików,ale dzięki za wyczerpująca odpowiedz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
Ale to tylko teoria, może innowacja, ja czegoś podobnego nie widziałem a spinninguję X lat 
