Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Siedlecki
Pomógł: 19 razy Wiek: 36 Posty: 715 Otrzymał 252 piw(a) Skąd: Mokobody
Wysłany: Wto Lut 16, 2010 21:55
Kłusownictwo było jest i będzie. Można je jedynie ograniczać. Jednak takie sytuacje jak przedstawiona na zdjęciach wyżej to bydlactwo. Zwłaszcza w taką zimę. Od kilku miesięcy jestem również myśliwym i staram się pomagać jak tylko mogę zwierzynie. A nawet najmniejsza rana na nodze przy wysokim i zmarzniętym śniegu może oznaczać to najgorsze. Byle infekcja, zakażenie. Poza tym na polach, w lasach jest pełno wałęsających się psów. Kulejąca sarna w takich warunkach atmosferycznych ma znikome szanse. Mam nadzieję, że w tym wypadku będzie inaczej. Kolego borek gratuluję pięknego gestu. Bo znam wielu, którzy przeszliby obojętnie obok.
Zgadzam się !! Brawo za postawę a tamtych przywiązać do drzewa i zostawic. Po co takiemu sie plątać po siecie ?? Poł roku temu znalazłem psa. Piękny, młody 7-mio miesieczny kaukaz. Ktoś go wyrzucił z samochodu, bo jest duzy, i juz nie jest taka kudłata kuleczka. Nogi bym powyrywał!!
Ja kiedyś brodząc po Tanwi zaplątałem nogę o stryczek do topienia psów . Zaraz wyskoczyłem z wody Chodzi o to że ludzie nie dbają o to, bo mają to w pobliżu. Gdyby koleś miał do rzeki 8 km to pewnie by szanował, a jak ma koło domu no to wiadomo...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.