Czas na refleksję

Kosa

Pewnie, że prościej tym bardziej jak zasłużenie. Widzę, że niczego Was nie nauczyła Maćka wypowiedź, nadal są docinki i obelgi, a na to już więcej pozwalać nie będziemy.

borys

No i tak też się stało jak myślałem, zrobił się starszny bajzel, do którego się pośrednio przyczyniłem. Padły znowu niepotrzebne słowa. Nie rozumiem tylko dlaczego DamianHryniewicz podjął tak drastyczne kroki. Moje odpuszczenie forum jest związane z sytuacja losową, o czym napisałem na samym początku posta, a że wspomniany przez Grześka jest skomasowany atak troli powinien posłużyć właśnie do wysilenia się tych którzy nie trolą i powinni się przeciwstawić temu internetowemu bezsensowi. Ja niestety jestem bezsilny, bo jak tłumaczyć betonowi jak zbudowany jest beton.
Dziękuję za miłe posty, choć bardziej przypominają mi nekrologi

to mogę powiedzieć tyle:
Tak jestem filarem na forum, jednym z ponad 5000 które utrzymuja to forum. Każdy z userów jest wyjątkowy, jednek nie każdy zastanawia się nad tym co chce napisać. Tak więc moja rada: Zanim cokolwiek napiszesz przeczytaj to 10 razy i zastanów się sto, nie istotny czas istotna treść. Jeżeli chcecie żeby to forum było wyjątkowe to trzeba się postarać. Niektórzy nie rozumieją pewnych pojęć i zasad dotyczących debaty publicznej, zarzucając "książkową wiedzę" pisząc nie w czym innym jak w takiej właśnie internetowej książce. Przecież ktoś to czyta! Teraz porównajcie sobie treść książki o tematyce wędkarskiej z treścią informacji zawartych na forum. Powiem tylko tyle; Jakby to krowa zeżarła to by zdechła. Z tego typu "książki internetowej" można się dowiedziec tylko jedno, że nie dość że nie mamy pojęcia o wędkowaniu to jeszcze przekazujemy to treścią jaskiniowca. Poziom wedkarstwa poprzez takie zachowania można okreslić jako beznadziejny. Niestety uzależnienie od treści internetowych to juz choroba, stąd właśnie nieporozumienia i nieprawdziwe treści zaczytane na innym forum, czy
też portalu. No ale dlaczego nie możemy z tym walczyć właśnie tą samą bronią? Z tej strony prośba do wszsytkich którzy potrafia przekazać jasną treścią wartościowe informacje o to żeby jak najwięcej uczestniczyli w życiu forum, bo tylko wtedy wojnę z trolami można wygrać. Mam również prośbę do najmłodszych użytkowników forum, którzy często uważają że internet pozwolił im rozwinąć się na wartościowych wędkarzy, otóż nie! Wędkarzy wychowuje woda, ale zanim zaczniecie wędkowac proponuję spędzić czas na tym żeby poznać historię wędkarstwa, poczytac jak powstawały i skąd się wzięły metody wędkarskie. Bazując na tych podstawowych informacjach macie szanse rozwoju samych siebie a przede wszystkim wędkarstwa. To "zacofanie" pod względem podstaw jest własnie powodem to takich sytuacji jakie chocby oststnio miały miejsce. Ja także wiem o jednej bardzo ważnej sprawie. Kazdy z nas jest indywidualistom, takim wirtuozem wędkarstwa na swój sposób, dlatego bardzo proszę o to żeby nie narzucać swoich przyzwyczajeń bo nic tym nie wskóramy. Włąśnie to że jesteśmy indywidualistami jest najczęstszą przyczyną nieporozumień. Czy aż tak trudnym jest przedstawianie swojego doświadczenia w cywilizowany sposób, pisząc dlaczego tak wędkuję a nie inaczej. Myślę, że to jest najbardziej czytelne i nawet najbardziej zatrolony trol będzie w stanie zrozumiec o co w tym wszystkim biega. Nie da się także nie zwrócić uwagi na mentalność a raczej przypadłość userów parających się sportem wędkarskim w dosłownym tego słowa znaczeniu. Niestety zawodnicy mają bardzo negatywną łątkę, łatkę rywalizacji, co często nieświadomie przekłada się także na dyskusję na forum. Nie chciałbym żeby to ostatnie zdanie było źle odebrane, ale na pewno nie jedna osoba to zauważyła. Czasem dobrze odciąć się od tej sportowej przypadłości w dyskusji, no ale wierzę że nie jest to takie proste, bo czesto weszła już tak głęboko pod skórę że sami tego nie zauważają.
Wszyscy jesteśmy różni ale tacy sami, nie ma najlepszych, nie ma najgorszych, są tylko bardziej świadomi i mniej. Wszyscy piszemy książkę pt."wedkowanie.net" a czy będzie to bestseller to tylko zależy od autorów i od tego czy zechce ich ktoś czytać. Myślę że administracja forum zaostrzy rygor i mimo że wiele osób poczuje się dyskryminowana, to chyba jedyna droga do wyeliminowania głupoty i chamstwa i nauczenia prawidłowego korzystania z internetu, a zwłaszcza z tego forum.

krupcio993 · Wiek: 31 Posty: 72 Skąd: opolskie

rybasz

To może ja też dodam coś od siebie. Forum internetowe to skupisko ludzi różnego formatu to chyba nie ulega wątpliwościom. Jedni będą 100x pytać o to samo drudzy będą się kłócić, trzeci ... itd. Ja należę do osób które mówią to co myślą ale często jak widzę że nie mam z kim rozmawiać to się wycofuję, mówię ok masz rację, jak to się mówi "z głupkiem nie wygrasz najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem w nim zniszczy" więc szkoda zdrowia i nerwów. Moja szczerość oczywiście nie wszystkim się podobała co spotykało się z niemniej głupszymi odpowiedziami ale to już szczegół. Widzę borys, że traktowałeś te forum jako narzędzie do walki o przetrwanie tradycji, wprowadzenie normalności, reformacji wędkarstwa ... i cóż walkę jak widać przegrałeś, jeżeli te forum miało być dla grupy wzajemnej adoracji to trzeba było je takim zostawić miałbyś mniej nerwów, pracy i czego tam jeszcze sobie chcesz. Wypływając na szersze wody musiałeś liczyć się chyba z tym że prawdopodobieństwo sukcesu Twojej "walki" będzie proporcjonalne do liczby użytkowników a co za tym idzie ich charakterów i mentalności więc chyba zbyt dużo wymagałeś od innych. I to na tyle.

Nowa administracja najlepiej niech zastanowi się dla kogo jest tworzone te forum, czy dla kolesi z podwórka czy dla całego świata. Z tym pierwszym kłopotów nie ma na ogół ale te drugie to już inna bajka. Jeżeli będzie tak jak teraz że starzy wyjadacze odchodzą to forum padnie bardzo szybko, oczywiście teraz jest boom młodych gniewnych którzy chcą pomóc ale zapał pewnie szybko im minie. Mam nadzieję, że nowa administracja określi sobie jasno cele i zakres działania forum i nie popełni błędów (wg. mnie) poprzedników.

Jarek

Cóż, widać, że forum przechodzi mały kryzys. Według tych wszystkich, co odeszli (wyłączając Borysa, ponieważ napisał, że odchodzi z przyczyn losowych) najlepiej schować głowę w piach jak struś, albo odwrócić się tyłem i zatkać uszy, a problemu nie będzie. Albo inna opcja, odwrócić się od problemu i zaczekać, aż zniknie, aż inni go usunął za niego.
Mówiąc szczerze, na stałych bywalcach takie fora się opierają. Na stałych użytkownikach z doświadczeniem (tu podam przykłady kilku: Borys, Kosa, Grzesiek, Zander i Zanderek, Lisek, Babz, Borsuck, Team V70) i wszyscy inni, którzy znaleźli się w forumowej grupie "zasłużeni" i "przyjaciele". Smutno mi to mówić, ale większość z tych użytkowników odeszło, założyło własne strony, zrezygnowało etc... I prawdę mówiąc, jeśli budowlę, jaką jest to forum, pozbawi się ściany nośnej - jaką są stali użytkownicy, cała konstrukcja runie na łeb na szyję. To forum zmierza bardzo szybkimi krokami do swojego końca. A nie wiem, dlaczego? Bo wystarczy trochę samozaparcia, wiary, a wszystko wróci. Widać na początku było tej werwy dużo, a teraz się wypaliła.
Wiecie, co mnie denerwuje? To, że kilka osób za ten kryzys wini nową ekipę. ...dopóki stara ekipa była, wszystko było ok, a teraz wszystko się sypie... takie tłumaczenie. To niepoważne. Ja uważam, że nowa ekipa odwala bardzo ciężką i dobrą robotę. I nie jest w niczym gorsza od starej. To, że mały kryzys przypadł na dni ich "kadencji", to nie jest niczyja wina. Oni robią wszystko jak mogą najlepiej, ale żaden człowiek nie jest wszechwiedzący, nie zawsze wszystkie decyzje prowadzą do sukcesu. Więc zadaniem UŻYTKOWNIKÓW jest wspieranie, podtrzymywanie i odnawianie tego forum, bo bez użytkowników nie będzie nic. A tu właśnie ci użytkownicy odchodzą.
Proszę, zastanówcie się i takie decyzje podejmujcie po przemyśleniu sprawy, a nie na szybko. Prześpijcie się z tym dzień, dwa, może akurat coś was oświeci, jakaś myśl, że można postąpić inaczej.
Tutaj nie ujdzie mojej uwadze trochę zganić Borysa (o ile w ogóle mogę go ganić). Tu mówię także do wszystkich: nie piszcie wielkich pożegnań, tematów pod tytułem "odchodzę, żegnajcie", albo "odchodzę, spieprzajcie". Jeśli chcecie odejść, zróbcie to po cichu, żegnając się z osobami, z którymi najbardziej się zżyliście na PW, bo sami widzicie/sam widzisz Borys, jakie afery takie tematy wywołują. Wynika z nich samo zło, nie ma ani krzty dobra. Zastanówcie się, zanim taki tekst pożegnalny sklecicie, bo a nóż się okaże, że z wami odejdzie 10-ciu dobrych ludzi, którzy bez takiego tematu siedzieliby na forum, pomagając, jeszcze sporo czasu. Bez takich tematów forum byłoby dużo lepsze, byłoby mniej spięć, kłótni. Tematy typu "co się z tym forum dzieje" też nie wychodzą na dobre. Same w nich narzekania, a przedsięwzięć zero. To do administracji forum należy ustalanie kroków, jakie należy czynić, gdy sprawy idą źle, a użytkownicy mają za zadanie stosować się do postanowień regulaminu, wspierać administrację w ich postanowieniach, oraz korygować nowych użytkowników i naprowadzać ich na właściwe tory, A NIE ODWROTNIE!!
Kończąc tą wypowiedź, mam nadzieję, że w końcu będzie lepiej, i że ten kryzys w końcu minie tak, jak minie kryzys światowy. Nie odchodźmy, a pracujmy i starajmy się dążyć ku lepszemu.

borys

Administracja jest złożona z odpowiednich ludzi na odpowiednich stanowiskach, nie radziłbym wprowadzać zadnych zmian.
Jareczku jakbyś doczytał dokładnie i ze zrozumieniem post który napisałem to zwróciłbyś uwagę że to nie pożegnanie a podziękowanie, właśnie tym którym chiałem podziękować, a to że jest to grupa osób której podziękowania z osobna doprowadziło by mnie do bankructwa. Jareczku nie żegnam się spektakularnie obrażając się na forum, bo w tym przypadku oszukiwałbym sam siebie. Zakończyłem dyskusję, ponieważ uważam, że mója osoba w dużej mierze przyczynia się do jakichś nieporozumień oraz pisane w mioim wydaniu wiadomości wielu użytkownikom krzywią obraz wędkarstwa. Zostawiam więc pełne pole manewru wypowiedzi, a jak się forum rozwinie to czas pokaże. Posty taki jak ten udowodnił tylko że czasem warto włożyć kij w mrowisko.
Jak widzisz odpowiadam w tym temacie, ponieważ sam go założyłem i byłoby bardzo niegrzecznym ignorować ludzi którzy się w nim wypowiadają, nie nalężę do ludzi którzy to robią

I mimo że już z czasem u mnie będzie teraz kiepsko, forum będę wspierał choćby pośrednio. Jednak jak wspomniałem żadnych dyskusji juz nie prowadzę, bo jak widać nie ma to najmniejszego sensu.

raba

Borys , ani Twoja, ani jego, ani moja, ani ich. Borys, przypomnij sobie naszą dyskusję na tych stronach, obraziłem Cię ? Nie. Ty mnie ? Nie. O czym rozmawialiśmy, no o naturze człowieka. To jest wpisane w naturę człowieka. Te ostatnio pisane posty, tak na prawdę oznaczają silę, miarę tej natury, wynik -2 Nie będę cytował powyższych postów, bo już dawno określiłem to w jednym zdaniu ( można poczytać słowa rozmowy pomiędzy mną a Borysem ) ale i można poczytać te wcinki, no nie powiem Trolli
ale, jak to określił Borys, tych, którzy nie rozumieją pewnych pojęć, a nie rozumieją, że czyjeś słowo jest tak samo warte i ważne jak i jego. Dlaczego więc nie się liczą ze zdaniem innych. Czasy takie ? Głupota ? Ciemnota ? Nie umiejętność mówienia ? Właśnie, braki w podstawowej wartości człowieka, a więc w wypowiedzi, i umiejscowieniu słowa.
Niechlujstwo językowe, ślepota i głuchota potrafi rozwalić cała cywilizacje ( Inkowie Majowie bo Hiszpania Portugalia, zresztą cały wówczas świat właśnie taki był ) a co dopiero mówić o forum. Mówmy do siebie czytelnie, jeżeli nie rozumiesz zapytaj raz jeszcze, ale nie udowadniaj że należysz do powyższej grupy. Oburzono się na mnie, że za dużo pisze , nie nadążasz to czytaj w odcinkach. A powiem tak, jeżeli tylko Administracja tego forum mnie nie wysadzi, to poczytasz sobie jeszcze więcej, jeden czy drugi. Język internetowy. Te okropne skróty, wyrażenia, memłoty są nie do przyjęcia. Do Was się zwracam młodzi przyjaciele, nie jest prawda, że tylko od starszego można się czegoś więcej nauczyć, można, ale nie tylko, i nie zawsze dobrego. Ale i dobrego też. Jest rożnie. Bo osobiście znam takich że szkoda słów. Z daleka ich omijam. Ale używajcie Polskiego pięknego języka. W dobrej wierze,
Jarek pisze o odchodzących, Borysa decyzja przemyślana, pisałem szkoda, tamci napisali, że odchodzą,a ja napisze, a za nimi przyjdą inni. To nie kryzys Jarek, to jest to o czym piszę, brak słów dosłownie. Jeżeli nie ma nic do powiedzenia to się odchodzi. odchodzi, Borys nie, bo jego posty są, i pozostaną.
Prośba do Admina, jeżeli można ? Każde zarzewie ostrzejszej wymiany zdań likwidować.
Ja o to forum się nie martwię. Jest i będzie.

GrzegorzM

Panowie dołożę wszelkich starań by odbudować to co zostało zrujnowane, zaufajcie mi.

zanderek

granvorka

	Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
	» Zarejestruj się