Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Hol - jak powinno się holować rybe

Jarek 


Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Nowy Sącz
Pomógł: 70 razy
Wiek: 31
Posty: 1209
Otrzymał 7 piw(a)
Skąd: Nowy Sącz/Kraków


Wysłany: Sob Gru 12, 2009 14:42   

Czasami widzę, jak młodzi, czy starsi ode mnie wędkarze obchodzą się z rybami, jak je holują, wyjmują, itp. Myślę wtedy, że oni robią tak od zawsze, od dziecka, nie znają innych sposobów, nie ważne, czy to wędkarz mający 10 lat, czy 50. Ale wiem to po sobie, że gdy nie miałem wiedzy i niedelikatnie obchodziłem się z rybami (jak rozpoczynałem przygodę z wędkarstwem), to nikt mi nie zwrócił nigdy żadnej uwagi, że tak się nie powinno holować, czy postępować z rybą. Szast prast i ryba była na brzegu w nie za dobrym stanie. Teraz wiem, że tak się nie powinno robić i oczywiście tak nie robię, jednak inni wędkarze, szczególnie młodzi, mogą sobie z tego nie zdawać sprawy, tak jak ja kiedyś. Także jeśli takiego kogoś zobaczymy, zwróćmy mu uwagę, oczywiście z wyjaśnieniem, jak należy to robić.

Uważam, że grunt to opanować emocje, które rosną podczas holu. Gdy to zrobimy, jesteśmy w stanie trzeźwo myśleć i zagwarantować rybie mniej stresu i cierpienia i/lub bezpieczny powrót do wody.
:)

Wędkarstwo jest sportem, w którym, jak w każdym innym, sportowiec się samodoskonali. Dlatego za każdym kolejnym holem staram się go zbliżać bardziej do perfekcji (oczywiście do tego mi jeszcze daleko) i obchodzić się z rybą coraz delikatniej, robić tak, aby jej stan po wróceniu do wody był jak najlepszy. Wyciągam wnioski z wcześniejszych błędów i staram się ich nie popełniać. Jeśli np. podczas podbierania ręką ryba mi się wywinie, poskacze i pokaleczy się trochę o hak i żyłkę, staram się następnym razem podebrać ją w inny sposób, bardziej precyzyjnie, any do takiego czegoś nie dopuścić. Jeśli niosąc ją np. do zdjęcia spadnie mi na kamienie, lub piach, staram się ją nieść następnym razem inaczej, lub nad inną powierzchnią (np. trawą) jeśli jest to możliwe. Oczywiście wszelkich wypadków nie jest się w stanie przewidzieć, ale w taki właśnie sposób, jaki opisałem, staram się rybie sprawić najmniej szkód.
Z samym holem jest tak samo, staram się dostosowywać go do warunków w łowisku (np. czy jest zarośnięte, czy nie), oraz ze sposobem walki ryby.
Cały czas się uczę, ale powtórzę jeszcze raz to, co napisałem wcześniej: grunt to opanować emocje podczas holu.

PS. W żaden sposób nie odebrałem tego jako prowokację luzik
_________________
Moja wędkarska galeria internetowa:..::KLIK::..

...::SPRZĘT SPINNINGOWY::...
Daiwa PowerMesh 2,70m 3-18g + Spro RedArc 10200
Konger Tiger Cross Maxx 2,70m 3-18g
Konger Black Tiger Spin 2,70m 10-35g + Spro BlueArc 9300 ALU
Konger WorldChampion Tango 2,70m 1-10g + Ryobi Zauber 2000
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Blue 


Pomógł: 2 razy
Wiek: 32
Posty: 29
Skąd: N.


Wysłany: Sob Gru 12, 2009 16:02   

Moją świadomość właściwego obchodzenia się z rybami ukształtowały głównie czasopisma i książki wędkarskie. Miałem niewiele okazji do rozmów z innymi wędkarzami i zwykle ich nie wykorzystywałem, ale mimo to często widziałem, w jaki sposób ludzie obchodzą się ze złowionymi rybami. Widywałem wędkarzy, którzy ledwo widoczne na topornym sprzęcie brania zacinali z taką siłą, jakby już chcieli rybę z łusek obedrzeć. Potem siłowy, wręcz okrutny hol, wyciągnięcie ryby na żyłce, chwyt i wyhaczanie. Pół biedy, jeśli ryba zahaczyła się prawidłowo, za pyszczek. Przy głębiej wbitym haczyku dochodziło jeszcze niekiedy kilkominutowe gmeranie.. no właśnie, najczęściej kawałkiem patyka, bo zwykle tacy ludzie nie mają wypychacza czy szczypiec. W końcu ryba na granicy wyczerpania trafiała... do siaty. Kiedyś zasugerowałem jednemu wędkarzowi, że mógłby wypuścić złowioną rybę (kilkunastocentymetrowy okonek). Popatrzył na mnie jak na wariata i kazał spier... ać (przepraszam za dosłowność).
Zasadę C&R podchwyciłem natychmiast, zwłaszcza że łowiska w mojej okolicy nie są zbyt rybne i opowieści o wielkich sztukach krążą niekiedy tygodniami. Nie jestem wielkim amatorem rybiego mięsa, więc tym chętniej wypuszczałem złowione ryby. Później doszły jeszcze przekonania o jak najostrożniejszym obchodzeniu się z rybami. Staram się jak najmniej krzywdzić ryby. Właściwie zmontowany zestaw, odpowiednie narzędzia do odhaczania, itd. Hol siłowy tylko w ostateczności. Jeśli jest taka możliwość, pozwalam rybie wyszaleć się z dala od brzegu. Nie czekam, aż się całkiem zmęczy, to zbędne. Zazwyczaj trafiają mi się niezbyt wielkie sztuki, więc z reguły podbieram je ręką. O ile to możliwe, nawet nie wyjmuję ich z wody.
Nie używam finezyjnego sprzętu. Wychodzę z założenia, że lepiej jest ograniczyć liczbę brań niż tracić ryby podczas niepewnego holu. Czas holowania ograniczam do minimum. Czasami o wiele większą frajdę sprawia mi samo wypatrzenie ryby i sprowokowanie jej do brania niż wyholowanie i wyjęcie z wody.
Co do innych wędkarzy, kilka prób skutecznie zniechęciło mnie do przekonywania do ostrożnego obchodzenia się z rybami. Może to i nieodpowiednia postawa, ale bycie drugim Syzyfem mnie nie pociąga..
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Działy ogólne » Tematyka ogólna » Hol - jak powinno się holować rybe

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum