Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 14:21 Co na troć wędrowną?
Witam. W związku z szykującym się sezonem na troć postanowiłem przyszykować sprzęt. Chciał bym usłyszeć wasze opinie co do przynęt. Za odpowiedzi na post dziękuję.
Pomógł: 8 razy Wiek: 41 Posty: 455 Otrzymał 26 piw(a) Skąd: włocławek
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 14:27
Duże mosiężne wahadłówki i duże woblery we wściekłych kolorach U mnie na wiosnę na Wisełce na te przynęty lubią siadać trocie fakt przypadkowe ale Trocie
Pomógł: 10 razy Wiek: 30 Posty: 374 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Szczecin
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 14:52
smoki__94, moge ci sprzedać pare woblerów trociowych, mam ich za dużo i musze uszczuplić kolekcje. Jakbyśbył zainteresowany to odpisz na priva...
Nawiązując do tematu, na trocie duże woblery, wahadła, i obrotówki 4,5. Kolory jak najbardziej rażące, ale nie jest to regułą. Warto mieć jakiegoś "naturalnego" Trocie w zimowym okresie bronią "gniazd" i łupią w inne trotki, więc taki wobek przypominający trotke też może przynieść rybke ^^
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Tarnów
Pomógł: 59 razy Wiek: 39 Posty: 1092 Otrzymał 84 piw(a) Skąd: Aktualnie z Paryza
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 14:55
Na trotke to najlepiej mocno tloczone blachy (karlinki, trzbiatowki...) duze obrotowki rozmiary 4-5. Kolory to mosiadz, ciemne zloto, srebro. Woblery to agresywnie pracujace w agresywnych kolorach i naturalnych (sledz). Tutaj masz kilka linkow do akcji przynet
To sa przyklady bo przynet jest kupe. MOzna tez lowic gumami ale wiekszosc i tak lowi na blachy i woblery. Co do sprzetu to najlepiej wedka 3,00m i ciezar w granicach 20-70. Kolowrotek musi byc mocny rozmiar 4000 lub wiecej i dobrej jakosci zylka 0,35
Temat rzeka.
Na kelty raczej woblery i to właśnie w stylu tych borka.
Długi kil, to podstawa. Oczywiście, mniejsze kile również, na płytszych wodach, ale jednak głównie takie.
Jeśli jednak masz do obłowienia głeboczkę po przeciwnej stronie rzeki, to wobler raczej nie wykona nurkowania odpowiedni szybko i wtedy jednak potrzebna będzie karlinka, trzebiatówka itp. bacha.
Są ciężkie, więc od raz ida do dna.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
U mnie na wiosnę na Wisełce na te przynęty lubią siadać trocie fakt przypadkowe ale Trocie 
