Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Białoryb w grudniu ?

robert pl 
Moderator
Spławik i grunt



Ulubiona metoda: Spławik
Okręg PZW: Przemyśl
Pomógł: 71 razy
Wiek: 53
Posty: 894
Otrzymał 116 piw(a)
Skąd: Przemyśl


Wysłany: Pią Gru 04, 2009 22:03   

To może zadziałać ale pewnie bardzo słabo ,stosuje się takie nęcenie przy łowieniu z pod lodu.
_________________
robert pl

http://img2.demotywatoryf...las1991_500.jpg


Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
maciekj 
maciekj

Wiek: 35
Posty: 10
Skąd: Jaszczów


Wysłany: Czw Gru 10, 2009 11:40   Płoć leszcz jaź ( i inne ) w grudniu

Co myślicie o probie polowy tych rybek właśnie teraz w grudniu??są jakieś szanse na złapanie kilku sztuk??wędkuje na rzece wieprz.podajcie jakieś rady i ogólnie napiszcie czy jest sens się wybierać i marznąc. Jak tak to kiedy(w jakich godzinach), na co łapać i gdzie łapać :) ...pozdrawiam i liczę na pomoc:) :)
_________________
maciekj!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kosa 
Administrator


Ulubiona metoda: Feeder, spławik.
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 51 razy
Wiek: 37
Posty: 1940
Otrzymał 430 piw(a)
Skąd: Biłgoraj


Wysłany: Czw Gru 10, 2009 12:09   

Oczywiście jest sens nastawiać się na te ryby właśnie w grudniu, niejednokrotnie łowiłem właśnie jazie, płocie, leszcze gdy leżał już śnieg i był przymrozek. Przynęty raczej mięsne, tzn robaczki, ochotka. Miejsca to spowolnienia nurtu, jakieś zatoczki z prawie stojąca wodą, dołki. Niestety pory dnia nie da się odgadnąć i trzeba eksperymentować, ryba czasem bierze z rana, czasem pod wieczór, a czasem w samo południe.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
maciekj 
maciekj

Wiek: 35
Posty: 10
Skąd: Jaszczów


Wysłany: Czw Gru 10, 2009 12:30   

no fajnie ale czym zwabić ta rybkę??możne jakieś specjalne zanęty czy coś takiego??bo moj jedyny pomysł to jak na ta chwile to cięte rasowki ale nie mam na to czasy żeby sypać codziennie...chodzi mi o szybki wypad na kilka godzin...
_________________
maciekj!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
raba
[Usunięty]



Wysłany: Czw Gru 10, 2009 14:30   

Łowię przez cały rok. Z łodzi, brzegu. Rzeka i zbiorniki, a także i morze. Okres jesienno zimowy to lód i wpływy mniejszych rzeczek do większych. Nie da się opisać nie tylko widoków, porannej zimowej mgły nad rzeką. Pełno tęczowych kolorów w powietrzu. Jest zimno ale co tam.
Ale do rzeczy, płocie, leszcze itp. bardzo dobrze pobierają . Nie rzadko trafia się karp czy sandacz. Tak i to spore sztuczki. Zawsze przygotowuję zanętę z ochotką.
Chodzę do znajomego, który trudni się odławianiem ochotki. Zabieram od niego wiadro tego szlamu zmieszanego z denną roślinnością z płukanej ochotki, uzupełniam samą ochotką i takie placki wrzucam do wody, na haczyk ochotka haczykowa, ta większa. To pierwsza zanęta.
Druga zanęta, to tylko parę kul bardzo mocno ubitych z dodatkiem pinki i siekanych czerwonych. ( sól )
Robię ją już w domu i przywożę na łowisko ( bo rano jest poniżej zera ) owinięte w gazety.
Wrzucam cztery czy pięć i dwie pozostawiam na dorzut w łowisko. Na haczyk jednak zawsze ochotkę haczykową. Czasami jak podejdzie duży karaś, to czerwonego. Pudełeczka z przynętą trzymam w kieszeni wewnętrznej pod kurtką, jak najbliżej ciała.
Najchętniej łowię zimowa porą na dopływie rzeki Iłowica do Wisły poniżej zbiornika Goczałkowice. Czarna Przemsza. A z lodu to Poraj, Pogorie 1/3 i 4 oraz Przeczyce. ;) Miłej zabawy. :radocha: To kocham.
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
maciekj 
maciekj

Wiek: 35
Posty: 10
Skąd: Jaszczów


Wysłany: Czw Gru 10, 2009 15:02   

No tak panowie wszystko fajnie co piszecie ale jest taki problem ze szczerze mówiąc nigdy nie łapałem w grudniu:( z tego co czytam to najlepiej głębokie spokojne miejsca...tylko ze w mojej okolicy ciężko o więcej niz 1,5 m wody.a na dalsze wypady i szukanie miejsc nie mam miejsca...coś mi się wydaje ze nic z tego nie będzie:(
_________________
maciekj!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
raba
[Usunięty]



Wysłany: Czw Gru 10, 2009 15:31   

A ja Ci gwarantuję, że 1,5 m to wystarczająca głębokość. Nie zrażaj się tylko - jak mówi stare przysłowie, nie zamoczysz kija nie zobaczysz. :]
Kosa napisał - Jest sens - i zawierz mu. luzik
 
zanderek 

Pomógł: 15 razy
Wiek: 51
Posty: 837
Otrzymał 18 piw(a)
Skąd: z ?


Wysłany: Czw Gru 10, 2009 15:31   

maciekj napisał/a:
nigdy nie łapałem w grudniu

Tak na marginesie ryby się łowi bo złapać to moćna co innego a jak niewiesz co to popatrz w podpis Forumowego ględy i to tyle co do uwag.
1,5 m to już niejest płytko i warto w takich miejscach popróbować.
Poszukaj jakiś miejsc gdzie woda kręci ewentualnie jakiś miejsc w których są zakola lub nurt jest bardzo spowolniony i w takich miejscach musisz próbować swojego szczęścia.
Jeśli woda wszędzie ma około 1m a znajdziesz dołek 1,5 to już będzie spora szansa znalezienia tam ryby.
_________________
Jeśli nie podoba Ci się to co pisze jest wyjście - nie czytaj tego :) .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
gorgoo 

Pomógł: 1 raz
Wiek: 48
Posty: 23
Skąd: RZESZÓW


Wysłany: Czw Gru 10, 2009 15:34   

Nieprawda niemusisz szukać ta głębokiej wody w tamtym roku siedziałem w domu w grudniu i częcto chodziłem na ryby na rzekę wisłok płoć, kleń ,jaż,okoń i tym podobne szczyle brały na mniejszej wodzie w zatoczkach tak na 1m na kopankę i białego i pinkę .Spławik 1 do 1,5 grama i brania były tak delikatne ze praktycznie nie przytapiały spławika .A jak na twojej rzece jest durzo klenia i masz pewne miejsca spróbuj go złapać na wiśnię w zatoczkach oraz na wlekącej się wodzie ,jerzeli po zarzuceniu wędki na wiśńie do piętnastu minut niema brania to trzeba się przenieść w inne miejsce -powodzenia.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
shrek 

Pomógł: 11 razy
Wiek: 49
Posty: 252
Otrzymał 39 piw(a)
Skąd: Zamość


Wysłany: Czw Gru 10, 2009 17:09   

Grudzień to idealny miesiąc właśnie na Wieprz.Szukaj typowych miejsc zimowania ryb głębokie zakręty ze spokojną wodą ,a jeszcze lepiej wyjścia z tych zakrętów .Omijaj miejsca z wodą szybko płynącą.
Głębokość na twoim lowisku nie jest zbyt duża ,ąle napewno są miejsca gdzie ryby się gromadzą,może jakieś spowolnienie przy wysokiej skarpie,może drzewo leżące na wodzie za ,którym woda kręci i tworzą się wsteczne prądy.Co do sprzętu polecam federka .Ważną sprawą na Wieprzu jest szukanie ryb pół godziny bez brania zmień miejsce na inne.Przynęta nr 1 na Wieprz o każdej porze roku to gotowany polny groszek jest niezawodny na większośc ryb ,ale na jazie i klenie konieczny.Nie załamuj się pogodą grudniowe dni sa krótkie a każde branie cieszy podwójnie.
_________________
Jedyną regułą nad wodą jest to,że nie ma żadnych reguł
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Łowienie poszczególnych gatunków » Spokojnego żeru » Białoryb w grudniu ?

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum