Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Kukurydza konserwowa jakiej firmy ?

tomi527 

Posty: 94
Skąd: Lubelskie


Wysłany: Pon Mar 22, 2010 21:00   

Ja jako myśliwy zawsze mam zapas kukurydzy suchej w domu.W ubiegłym roku płaciłem za 100kg. 25zł.Używam jej do nęcenia Dzików.
Może jej by można użyć jako zanęty?Można by przecież wsypać 10kg w wiadro zalać wrzątkiem z dipem zatkać deklem i odstawić na noc.Było by?
Tak robię do myśliwki tylko że bez dipu :okok:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
su_mik 
spining to nalog :P


Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Tarnów
Pomógł: 59 razy
Wiek: 39
Posty: 1092
Otrzymał 84 piw(a)
Skąd: Aktualnie z Paryza


Wysłany: Pon Mar 22, 2010 21:44   

Pewnie zeby bylo. Jesli jeszce to jest tak zwany konski zab to jeszce lepiej. Tylko najpier zalej wzatkiem zaparz ja. Jak kukurydza napecznieje wtedy zadipuj. Mozesz dodac do tego jakies inne ziarna jeszce konowpie albo przenice.
_________________
su_mik
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DamianHryniewicz 
Captain Morgan


Pomógł: 35 razy
Wiek: 36
Posty: 1930
Otrzymał 11 piw(a)
Skąd: Hattingen Nordhein-Westfalen


Wysłany: Pon Mar 22, 2010 22:42   

tomi527, su_mik, Nigdy w życiu nie wrzucajcie do wody tylko zaparzonej kukurydzy :!: necenie taki czymś narobi tylko i wyłącznie samych szkód w danym zbiorniku :!:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
su_mik 
spining to nalog :P


Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Tarnów
Pomógł: 59 razy
Wiek: 39
Posty: 1092
Otrzymał 84 piw(a)
Skąd: Aktualnie z Paryza


Wysłany: Pon Mar 22, 2010 22:48   

Nie wiem co mam przez to rozumiec. Czy tylko zaparzona kukurydza moze zakwasic? Jest jeszcze dip
_________________
su_mik
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DamianHryniewicz 
Captain Morgan


Pomógł: 35 razy
Wiek: 36
Posty: 1930
Otrzymał 11 piw(a)
Skąd: Hattingen Nordhein-Westfalen


Wysłany: Pon Mar 22, 2010 22:54   

To musisz zrozumieć że nabawisz tylko choroby ryb w łowisku. :zalamka:
najedz się Płatków owsianych i popij wodą..... Zobaczysz efekt :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
robert pl 
Moderator
Spławik i grunt



Ulubiona metoda: Spławik
Okręg PZW: Przemyśl
Pomógł: 71 razy
Wiek: 54
Posty: 894
Otrzymał 116 piw(a)
Skąd: Przemyśl


Wysłany: Pon Mar 22, 2010 23:53   

su_mik, Chodzi o to ze kukurydza sparzona powiększa
jeszcze swoją objętość nawet po zjedzeniu jej przez ryby
a co za tym idzie pczniejąc w żoładku przyprawia ryby o
"niestrawność" dlatego polecam kukurydze moczoną
przez noc w ciepłej wodzie a następnie gotowaną przez
co najmniej 2,5-3 godziny w dużej ilości wody i dopiero
pozostawioną w niej do ostygnięcia .(ja zawijam jeszcze w koc)
Po takim zabiegu kukurydza nadaje się doskonale do nęcenia jak i do
założenia na włos.
Kiedyś mój znajomy wsypał w miejscówkę na raz 30 kg. surowej kukurydzy
możesz mi wierzyć przez tydzień nie miał w tym miejscu brania
po tygodniu zrezygnował .
_________________
robert pl

http://img2.demotywatoryf...las1991_500.jpg


Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
su_mik 
spining to nalog :P


Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Tarnów
Pomógł: 59 razy
Wiek: 39
Posty: 1092
Otrzymał 84 piw(a)
Skąd: Aktualnie z Paryza


Wysłany: Wto Mar 23, 2010 00:12   

robert pl napisał/a:
Kiedyś mój znajomy wsypał w miejscówkę na raz 30 kg. surowej kukurydzy
możesz mi wierzyć przez tydzień nie miał w tym miejscu brania
po tygodniu zrezygnował


No to jak wsypal surowa to juz totalnie przesadzil. Nie bede sie klucil, bo jak tak sie zastanawiam to fakt, tylko zparzona kukurydz moze narobic szkody. Ja ogolnie nie wedkowalem na taka gdyz nie mam za bardzo dostepu zeby kupic naraz pare kilo. Zawsze to byla kuku z puszki, zaneta i pokruszone kulki. A spotkani nad woda wedkarze zawsze mowili na parzona, na parzona kukurydze i jakos mi tak zostalo :)

Ps. taka mala dygresja, majac bodajrze 10 lat zlowilem w jakims stawie karpika. mial cos ponad 30 cm i wziol na jedno ziarenko surowej kukurydzy zalozonej na haczyk. Ale karpie w tym stawiku byly bardzo wyglodzone :P


Pozdrawiam ;)
_________________
su_mik
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
robert pl 
Moderator
Spławik i grunt



Ulubiona metoda: Spławik
Okręg PZW: Przemyśl
Pomógł: 71 razy
Wiek: 54
Posty: 894
Otrzymał 116 piw(a)
Skąd: Przemyśl


Wysłany: Wto Mar 23, 2010 00:18   

su_mik, masz rację ale to na pewno była surowa świeża
kukurydza a tu była mowa o suchej (tak to zrozumiałem )
_________________
robert pl

http://img2.demotywatoryf...las1991_500.jpg


Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
brs
[Usunięty]



Wysłany: Pią Kwi 30, 2010 16:49   

Jeśli chodzi o duże i twarde ziarna to jak ktoś chce niech przetestuje kuku z firmy "Kwidzyn".
 
front247 

Posty: 12
Skąd: zielona gora


Wysłany: Czw Maj 20, 2010 17:12   

Ja polecam kukurydzę surową z centrali,oczywiscie przygotowaną w domu,ja to robie tak,że kupuje surową(groszowa sprawa) ,moczę ją pare godzin,potem gotuję 2-3 godziny w wodzie z dodatkiem miodu,cukru i wanilii,potem studze i do woreczka i do lodówki. Do woreczka dodatkowo dodaję kilka kropel roztworu z wanilii i miodu tak by przez noc kukurydza jak najbardziej przeszłą zapachem.
Ziarna trzeba kontrolowac tak by były półmiękkie,ponieważ wtedy one dochodzą w łowisku...miękką kuku z puszki dość szybko wyjadają drobniejsze ryby ,a chodzi o to by mogły ja zjeść tylko większe sztuki,w dodatku kukurydza z puszki jest tak spreparowana że dość szybko kiśnie w łowisku...tej wady nie ma kukurydza ugotowana na półmiękko(robiłem dośw. werzucając trochę przy brzegu..i po kilku dniach wszystko było z nią ok:)a chodzi o to by mogły ja zjeść tylko większe sztuki.
Kiedys zrobiłem sobie zasiadkę na takiej kukurydzy:),zero innej zanęty tylko nęcenia w jednym miejscu,po 4 dniach ,rano weszły karpie ...złowiłem 4 sztuki największy 5,5 jnajmniejszy 3 kg...w ciągu 2 godzin,na następny dzien od 7 rano do 9 złowiłem 17 leszczy od 2,5 do 3,8 kg:)...i to w płytkiej zatoczce gdzie woda miała 1,5 metra...także polecam ..tyle że trzeba posiedzieć:)
Przyneta dość selektywna ,bo tylko srednie i duże sztuki
pozdrawiam
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Przynęty i zanęty » Przynęty naturalne » Kukurydza konserwowa jakiej firmy ?

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum