Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Modna choroba zwana etyką

Blatny 

Pomógł: 6 razy
Posty: 96
Skąd: Kielce


Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 21:40   

Hmmm... Jak dla mnie zabieranie połowów jest częścią wędkarskiej etyki, a właściwie to nikt nie powinien mieć do nas pretensji jeśli będziemy przestrzegać limitów. A jak można wyczytać na forach zdarzają się ludzie którym i to przeszkadza - i o tym temat ;)
Ostatnio zmieniony przez Blatny Wto Wrz 15, 2009 21:44, w całości zmieniany 2 razy  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
borys 
NADWORNY GLĘDA


Pomógł: 118 razy
Wiek: 50
Posty: 3744
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Jasło


Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 21:40   

Nerwus napisał/a:
ludzie jeżeli ktos płaci to wymaga

Nerwus płaci się za możliwość wędkowania a nie za ryby. Trzeba w końcu to wpoić w wędkarzy bo to rozumowanie jest przerażające a ciągnie się za starych czasów PRL-u jeszcze. Wydaje mi się ze takie podejście nie ma nic wspólnego z wędkarstwem.
Płoć ma też swój wymiar ochronny
Karaś czy taki czy siaki jak jest zabierany powyżej limitu wagowego to już przestępstwo
_________________
złap & się drap
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Nerwus 
dysgrafik


Wiek: 31
Posty: 73
Skąd: chełmża


Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 21:47   

sory u mnie płotka nie ma wymiaru :) a karaś nie ma limitu :) wiesz mi wpojono rozumowanie z PRL-u bo choć nie pamiętam to większość wędkarzy z jakimi łowię pamiętają żyli i łowili a jak mawiają "z kim przystajesz taki się stajesz" :)
_________________


Postaw piwo autorowi tego posta
 
borys 
NADWORNY GLĘDA


Pomógł: 118 razy
Wiek: 50
Posty: 3744
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Jasło


Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 21:58   

ty Nerwus masz tą zaletę i wyższość nad nimi, że możesz mieć jednak swoje zdanie. Miejmy nadzieję ze z tymi "dinozaurami" znikną takie stereotypy.
Co do płotek i karasi to nie każdy okręg czy nawet każda w woda w okręgu jest uwolniona od przepisów ogólnie panujących.
_________________
złap & się drap
Postaw piwo autorowi tego posta
 
viragolo 


Pomógł: 5 razy
Wiek: 44
Posty: 192
Skąd: Lewin Brzeski


Wysłany: Śro Wrz 16, 2009 14:07   

Nerwus, moim zdaniem najważniejsze jest byśmy się szanowali nawzajem. Jeśli wszyscy widzimy, że woda zaczyna powoli umierać od mięsiarstwa to zastanówmy się czy nie warto wypuścić jednak ryb byś i Ty i My i Ja mogli jeszcze tam sobie kiedyś złowić rybę. Ja wypuszczam z myślą byś i Ty mógł coś złowić...... i ja również, oczywiście.

Pozdrawiam

[ Dodano: Sro Wrz 16, 2009 15:09 ]
PS.. dopisuję ponownie... nie chcę krzyczeć na wędkarzy którzy zjedzą sobie rybkę, to nie jest mięsiarstwo. Ale u mnie wygląda to źle i naprawdę namawianie na etykę jest konieczne.
_________________
Człowiek nie przestaje się bawić bo się starzeje, tylko starzeje się bo przestaje się bawić.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
borys 
NADWORNY GLĘDA


Pomógł: 118 razy
Wiek: 50
Posty: 3744
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Jasło


Wysłany: Śro Wrz 16, 2009 14:40   

viragolo napisał/a:
Ale u mnie wygląda to źle i naprawdę namawianie na etykę jest konieczne.

Tutaj raczej nie chodzi o etykę tylko zdrowy rozsadek.
_________________
złap & się drap
Postaw piwo autorowi tego posta
 
DamianHryniewicz 
Captain Morgan


Pomógł: 35 razy
Wiek: 36
Posty: 1930
Otrzymał 11 piw(a)
Skąd: Hattingen Nordhein-Westfalen


Wysłany: Śro Wrz 16, 2009 14:46   

Już gdzieś pisałem Wypuszczanie ryb nie jest w 100 % etyką :) Etyka to Przede wszystkim dostosowywanie się do RAPR i przestrzeganie jego.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
borys 
NADWORNY GLĘDA


Pomógł: 118 razy
Wiek: 50
Posty: 3744
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Jasło


Wysłany: Śro Wrz 16, 2009 16:14   

DamianHryniewicz napisał/a:
Etyka to Przede wszystkim dostosowywanie się do RAPR i przestrzeganie jego.

No powiedzmy ze nie koniecznie i to jest wyznacznikiem etyki, myślę że najbardziej etycznym podejściem jest sam stosunek do wędkarstwa. Oczywiście każdy jak widać ma inny. Moim zdaniem etyka to pełna kultura nad wodą tak osobista jak i kultura porządku, druga sprawa to stanowisko które każdy sobie obiera jako wyznacznik naszej pasji, czyli...czy wędkuję czysto dla przyjemności i czerpię przyjemność z obcowania z przyrodą, czy też płacę to wymagam, lub jeszcze gorzej idę tylko po ryby. Być etycznym trzeba najpierw oduczyć się pewnych przykrych nawyków które niestety być może były nam wpajane przez innych. Ciężko jest odciąć czasem tą pępowinę, ale warto spróbować i spojrzeć jednak na wędkarstwo jako formę rekreacji. Oczywiście w każdym wędkarzu drzemie łowca, ale oczywiście łowca nie drapieżca i tutaj tkwi kolejny problem. Zachowania jakie można spotkać nad wodą to agresja, terytorializm i co najgorsze głupota, to cechy przeciętnego zwierzaka żywiącego się mięsem. Czy tak mają wyglądać polscy wędkarze? Jeżeli tak to witamy w buszu zwanym PZW, bo co tu winić górę, że być może robią jakieś przekręty jak mają pod swoja komenda ogromna rzeszę takich zwierzaków? Oczywiście nie mówię tutaj o wędkarzach którzy to wędkarstwo traktują po ludzku, ale ręce opadają patrząc na to z boku co nadal przeważa nad brzegami naszych wód i co gorsze wkradło się także do sieci ale pod inna postacią, w tym przypadku "chorych etyków" którzy od tych zwierzaków różnią się tylko okrzykami godowymi :D
_________________
złap & się drap
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Nerwus 
dysgrafik


Wiek: 31
Posty: 73
Skąd: chełmża


Wysłany: Śro Wrz 16, 2009 17:32   

borys napisał/a:
lub jeszcze gorzej idę tylko po ryby.


czasem tak chodzę jak wujek przyjeżdża bo lubi sobie zjeść świeżą rybkę :)
_________________


Postaw piwo autorowi tego posta
 
borys 
NADWORNY GLĘDA


Pomógł: 118 razy
Wiek: 50
Posty: 3744
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Jasło


Wysłany: Śro Wrz 16, 2009 17:53   

Nerwus zjeść świeżą rybkę, a pustoszyć miejscówki to inna sprawa. Jeżeli wędkowanie sprawia wujkowi przyjemność a przy okazji zje sobie świerzą rybkę przez siebie złowiona to nie jest przestępstwo. Niestety mentalność większości starszych pokoleń wędkarzy jest niestety mocno zakorzeniona w tradycji "idę po ryby" dlatego działania trzeba zacząć dopiero jak czas "dinozaurów" minie :) , bo jak na razie to ciężko będzie ruszyć reformę w polskim wędkarstwie. Sam widzisz, że takie podejście w Twoim przypadku wydaje Ci się normalne, ale niestety czas zmienić ten tok myślenia, bo niestety kto jak kto, ale my wędkarze powinniśmy najbardziej walczyć o to żeby ryby w wodzie miały się dobrze i tylko od nas zależy czy wody na których wędkujemy będzie wędkarskim eldorado.
_________________
złap & się drap
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Działy ogólne » Tematyka ogólna » Modna choroba zwana etyką

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum