Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Problem z holem

daniel01 


Pomógł: 17 razy
Wiek: 31
Posty: 409
Skąd: Bytom


Wysłany: Wto Lip 21, 2009 07:27   Problem z holem

Witam potrzebuję pomocy :) cały czas ostatnim czasem spędzam na jeziorze Przeczyce no i tam mam swoje miejscówkę i mam taki problem mam normalne branie holuje,holuje i gdzieś tak 20-30 m od brzegu ryby wchodzi w zaczep .. i sie wypina. Jedyna ryba na ostatniej noce co udało mi się wyjąć to sandacz 35 na groch. Jeżeli możecie mi jakoś pomoc jakieś teorie będę wdzięczny.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
6nt 
SGL-W


Pomógł: 18 razy
Wiek: 50
Posty: 535
Otrzymał 52 piw(a)
Skąd: Warszawa


Wysłany: Wto Lip 21, 2009 07:35   

Wiesz... trudno zdiagnozować hol na odległość ;) parę pomysłów, które mi przyszły do głowy (może coś pomoże):

- może problem z zacięciem? sprawdź czy haki masz ostre, może popraw zacięcie, może dodaj drugie zacięcie, "poprawkowe", po pierwszym, może kij masz za miękki i zacięcia nie są tak pewne?

- może problem z samym holem? jak masz rybę na haku i holujesz, nie pozwalaj jej na swobodę, niech linka będzie cały czas lekko napięta, Ty kontroluj to gdzie ryba idzie, nie daj jej prowadzić siebie (przy naprawdę dużej rybie to bywa trudne, ale da się przynajmniej "pomóc" rybie w obraniu kierunku)

- może problem z samymi zaczepami? jak już wiesz w którym miejscu te zaczepy są (a sandacz, węgorz czy sum bardzo, bardzo lubią w takowe włazić), to prowadź hol tak, by ryba te strategiczne miejsca omijała; sandacza możesz prowadzić dość blisko powierzchni wody, wtedy w zaczep Ci nie wlezie, szczupak za to powinien być prowadzony głębiej, bo lubi zrobić hopsasa, okręcić się i przegryźć żyłkę

To tak w skrócie. Więcej na odległość nie bardzo mogę wymyślić, może koledzy jeszcze pomogą.
_________________
CATCH & EAT
www.cb-mania.pl - prawdopodobnie najlepsze forum o CB radiu ;)

https://www.facebook.com/.../?ref=bookmarks - bo prawdziwa wolność ma tylko dwa koła

"Po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot? Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego." Coma
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
daniel01 


Pomógł: 17 razy
Wiek: 31
Posty: 409
Skąd: Bytom


Wysłany: Wto Lip 21, 2009 08:45   

Wydaje mi się że problem to numer jeden .. czyli wędka z miękka bo mam taka czystą kluskę od 10-30 czy jakoś tak mam ją 3m. Haki są naprawdę dobre. A co do 3 opcji to właśnie staram się jak najbardziej kij dawać w górę żeby nie szedł po dnie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
6nt 
SGL-W


Pomógł: 18 razy
Wiek: 50
Posty: 535
Otrzymał 52 piw(a)
Skąd: Warszawa


Wysłany: Wto Lip 21, 2009 09:01   

Odnośnie opcji 1 - spróbuj po chwili ponowić zacięcie, przy dobrym haku powinno być ok (tylko nie wyrwij rybie pyska ;) ); może też zamień żyłkę na plecionkę - to poprawi Ci zacięcie od razu, bo żyłka się zawsze trochę rozciąga, a przy miękkim kiju plecionka pomoże.

Odnośnie kija w górze - to nie wszystko, musisz też odpowiednio napinać linkę (nie bój się wygiętego kija) i mieć odpowiednio ustawiony hamulec w kołowrotku, by było bezpiecznie, ale jednocześnie, by za szybko żyłka się nie wysnuwała.
_________________
CATCH & EAT
www.cb-mania.pl - prawdopodobnie najlepsze forum o CB radiu ;)

https://www.facebook.com/.../?ref=bookmarks - bo prawdziwa wolność ma tylko dwa koła

"Po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot? Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego." Coma
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
daniel01 


Pomógł: 17 razy
Wiek: 31
Posty: 409
Skąd: Bytom


Wysłany: Wto Lip 21, 2009 09:12   

tzn jak zaciąć ? holować z kijem w górze i dać na dół kij i ponownie zaciągnąć ? a na grunt,żywca,rosówkę może być pleciona ?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
6nt 
SGL-W


Pomógł: 18 razy
Wiek: 50
Posty: 535
Otrzymał 52 piw(a)
Skąd: Warszawa


Wysłany: Wto Lip 21, 2009 09:15   

Plecionka jest dobra na wszystko ;) Zaciąć - ponownym szarpnięciem - przecież kija nie trzymasz prosto nad głową? Poza tym możesz trochę zwinąć, żeby nieco zszedł "w dół" i wtedy lekko szarpnąć w górę (cały czas uważając, żeby nie zerwać żyłki). Jednak jeżeli masz problem z za słabym zacięcie, plecionka pomoże bez ponawiania (chociaż ja czasem jak łowię na jigi z hakiem, ponawiam zacięcie sandacza, bo ten skubaniec ma twardy pysk; zmieni się to jak zacznę jerkować :lol: ).
_________________
CATCH & EAT
www.cb-mania.pl - prawdopodobnie najlepsze forum o CB radiu ;)

https://www.facebook.com/.../?ref=bookmarks - bo prawdziwa wolność ma tylko dwa koła

"Po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot? Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego." Coma
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
daniel01 


Pomógł: 17 razy
Wiek: 31
Posty: 409
Skąd: Bytom


Wysłany: Wto Lip 21, 2009 10:04   

Trzymam właśnie przy czole prawie. To co polecasz do tej wędki kupić plecionkę ?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
6nt 
SGL-W


Pomógł: 18 razy
Wiek: 50
Posty: 535
Otrzymał 52 piw(a)
Skąd: Warszawa


Wysłany: Wto Lip 21, 2009 10:13   

Szczerze mówiąc, ja wolę plecionki, choć mają one też swoje wady. Do zacinania są lepsze - nie są rozciągliwe.
_________________
CATCH & EAT
www.cb-mania.pl - prawdopodobnie najlepsze forum o CB radiu ;)

https://www.facebook.com/.../?ref=bookmarks - bo prawdziwa wolność ma tylko dwa koła

"Po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot? Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego." Coma
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
damiand95 

Pomógł: 4 razy
Wiek: 29
Posty: 73
Skąd: Szczecin


Wysłany: Wto Lip 21, 2009 12:38   

Moim zdanie wada plecionki jest to że jak Ci się coś popląta przy składaniu itp to czasem ostrze haczyka może wejść miedzy włókienka i jest wtedy problem z jego wyjęciem tak samo jak by hak wbił się w ubranie
Dla mnie jest to wadą nie wiem jak dla innych.Dzieje się to i tak rzadko ale jest strasznie upierdliwe
Coś słyszałem że plecionki nie można używać jak jest mroźno
Postaw piwo autorowi tego posta
 
DamianHryniewicz 
Captain Morgan


Pomógł: 35 razy
Wiek: 36
Posty: 1930
Otrzymał 11 piw(a)
Skąd: Hattingen Nordhein-Westfalen


Wysłany: Wto Lip 21, 2009 12:51   

Wadą też jest wycieranie dziur w przelotkach szczytowych przez plecionkę.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Działy ogólne » Tematyka ogólna » Problem z holem

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum