Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Martini oczywiście, że znam to miejsce . W ogóle bardzo lubię całą Narew na tym odcinku, kto tam łapał to wie dlaczego. Gdy mam ochotę połapać z brzegu lub na grunt to zawsze tam jadę. Ja zazwyczaj wędkuję zaraz za tym zakolem, z wygody (prosty brzeg ). Tak jak było tak jest i teraz wygląda, tego miejsca, czas nie rusza. Główna moja zdobycz tam to płotka, leszcz, a czasem i jaź się trafi. W Bokinach jest dużo szczupaka, tylko jest problem że głównie do 2kg ,chociaż mój wujek 2 lata temu złapał na żywca sztukę 6,5kg, dla mnie narazie się nie udało spotkać takiego okaza. Gy jadę na spinning zawsze biorę łódkę i łowię na odcinku od mostu do Uhowa. Białe twiestery i rippery dla mnie się sprawdzały ale jesienią. Moim numerem jeden na Bokiny jest 7 centymetrowe kopyto perła z brokatem. Pozdrawiam i dzięki za porady, w tym roku napewno sprawdzę te miejsca i zdam relację jak tam ze szczupaczkiem.
Przepraszam za brak odpowiedzi z mojej strony,sesja itd Martini metoda, która mnie interesuje to przede wszystkim lekki spinning (ale bez troka ), klenie, jazie, okonie na małe wirówki, woblery max. 5 cm itp. Bardzo interesowały by mnie rzeczki i "podchody" na nich
Witam. Dwa sezony temu często bywałem na Biebrzy w Szafrankach. Na grunt brań sporo - wiadomo: płoć, leszcz, krąp, okoń. Klimat rzeki bajeczny, widać że ludzie nie wsadzali łapsk w tę rzekę(jazy, przepusty). Poza tym nigdy nie wiesz co ci tam weźmie. Przykład: Biorą płoteczki, krąpiki a tu nagle kilogramowy lin się skusił na białego hehe. Z zębatym troszkę gorzej ale da się złapać. W tamtym sezonie głównie ze względów logistycznych prawie nie byłem na Biebrzy. Jeździłem z kolei na Narew w Złotorii, miejscówka przy jazie w dół rzeki. Efekty mizerne, totalne bezrybie. Na grunt zero brań, czasem jazgarz się uczepi. Na spinning czasami śledź się uczepi. Na dodatek i rzeka brzydsza i ludzi więcej (nie koniecznie kolegów po kiju) . Podsumowując: Biebrza (miejscówka w Szafrankach) bije na łeb Narew (miejscówka w Złotorii). W tym roku być może rzadziej ale jak już będę jechał to na Biebrzę.
Ps. Jak ktoś zna miejscówki na Narwi(te przypominające Biebrzańskie) niedaleko Białegostoku, to proszę o opis. Pozdrawiam
Wiek: 30 Posty: 81 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: Bielsk Podlaski
Wysłany: Sob Mar 13, 2010 12:11
Martini i Pikehunter ,koledzy możecie mi podać szczegółowy dojazd na te starorzecze?Interesuje mnie głównie okoń.A jeśli chodzi o rzekę kleń-jaź(są w waszej okolicy miejscówki na klenia-jazia?????
witam xD mieszkam w złotori i mam blisko Narew ale nie łowie bo nie mam karty xD ale trzeba w tym roku zrobić, do tematu... Łowie na stawach w Złotoria Cegielnia jadać w kierunku warszawy za skrętem do złotori czyli nie skręcasz tylko jedziesz prosto tak z 1km jest stacja benzynowa i na przeciwko niej jest parę stawów i na jednym udało mi się złowić parę szczupaków największy to 75cm 3kg i okoń 30cm, a tak to szczupaki po 1kg.
Martini i Pikehunter ,koledzy możecie mi podać szczegółowy dojazd na te starorzecze?Interesuje mnie głównie okoń.A jeśli chodzi o rzekę kleń-jaź(są w waszej okolicy miejscówki na klenia-jazia?????
Na Narwi w NPN ogólnie z kleniem jest cieniutko. Z okoniem trochę lepiej, sporo jest ładnego jazia. Na jazia i okonia proponuję połapać w Bokinach. Dojazd od Białegostku: jedziesz drogą na Wysoki Mazowieck około 16km, mijasz most na Narwii i masz zaraz w prawo drogę polną, tu możesz zjechać i zaparkować auto i obławiać odcinek w dół rzeki jak daleko uda ci się dotrzeć . Możesz też minąć most i dojechać do Bokin i skręcić w lewo w drugą drogę, spokojnie trafisz nad rzekę, ponieważ jest to bardzo mała wioska. Najlepiej spójrz na mapkę w http://maps.google.pl/maps . Jeżeli będziesz obławiać w kierunku w dół rzeki, po pewnym brzeg staje się praktycznie nie dostępny, podmoknięty i zarośnięty. Narew od strony Białegostoku niedostępny z brzegu. Polecał bym ci wziąć jakiś pontonik i z niego łapać, oczywiście z zachowaniem ostrożności. Bez niego nie dotrzesz do wielu ciekawych starorzeczy.
Na jazia i okonia polecam ci też Waniewo, od Bokin z 11km, dojazd http://maps.google.pl/maps . Łapiesz w górę rzeki, dużo fajnych starorzeczy, więcej niż w Bokinach. Mniejsza presja wędkarska, spokój i piękna dzika rzeka to też co lubię w tym łowisku. Bez środka pływającego się nie obędziesz. Brzeg z dwóch stron nie dostępny.
Z brzegu możesz połapać w Uhowie od strony Białegostoku w górę rzeki, ale na tym odcinku nie ma starorzeczy.
I najważniejsze jeżeli chodzi o jazia, przynęta numer 1 na nie w tym rejonie Narwii na wiosnę to groch. Jeżeli będziesz łapać okonia radzę ci założyć jakiś cieniutki przypon metalowy, ogólnie sporo zębatego, który często atakuje okoniowe przynęty.
Preferuję spining z nastawieniem- pstrąg potokowy, jaź, kleń, okoń. Na podlasiu łowię przeważnie na rzekach- sokołda i supraśl. Jeżeli ktoś natomiast jest fanem szczupaków, polecam rzekę Bug od samej granicy, chociaż nie wiem jak tam jest w tym roku...
Ja byłem na stawach w pietkowie!!!! ogrromniaste karpie tam biorą bez necenia na kukurydze i na czerwonego.Mój kumpel ciągnął wielgachnega karpia ale mu sie spiął. i duże płocie tam są.Ja złapałem taką około 30 cm
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
. W ogóle bardzo lubię całą Narew na tym odcinku, kto tam łapał to wie dlaczego. Gdy mam ochotę połapać z brzegu lub na grunt to zawsze tam jadę. Ja zazwyczaj wędkuję zaraz za tym zakolem, z wygody (prosty brzeg 
Martini metoda, która mnie interesuje to przede wszystkim lekki spinning (ale bez troka ![:]](images/smiles/kwadr.gif ":]")
), klenie, jazie, okonie na małe wirówki, woblery max. 5 cm itp. Bardzo interesowały by mnie rzeczki i "podchody" na nich 
Witam. Dwa sezony temu często bywałem na Biebrzy w Szafrankach. Na grunt brań sporo - wiadomo: płoć, leszcz, krąp, okoń. Klimat rzeki bajeczny, widać że ludzie nie wsadzali łapsk w tę rzekę(jazy, przepusty). Poza tym nigdy nie wiesz co ci tam weźmie. Przykład: Biorą płoteczki, krąpiki a tu nagle kilogramowy lin się skusił na białego hehe. Z zębatym troszkę gorzej ale da się złapać. W tamtym sezonie głównie ze względów logistycznych prawie nie byłem na Biebrzy. Jeździłem z kolei na Narew w Złotorii, miejscówka przy jazie w dół rzeki. Efekty mizerne, totalne bezrybie. Na grunt zero brań, czasem jazgarz się uczepi. Na spinning czasami śledź się uczepi. Na dodatek i rzeka brzydsza i ludzi więcej (nie koniecznie kolegów po kiju) . Podsumowując: Biebrza (miejscówka w Szafrankach) bije na łeb Narew (miejscówka w Złotorii). W tym roku być może rzadziej ale jak już będę jechał to na Biebrzę.
