Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 38 razy Wiek: 54 Posty: 1131 Otrzymał 23 piw(a) Skąd: Kielce
Wysłany: Wto Cze 23, 2009 16:02
Yankesa problem chyba tkwi w łowieniu na dwie metody ,ja już tak miałem jedna gruntówka druga spławikówka ,
i wtedy właśnie większość brań knociłem ,albo spławik właśnie wypływał albo bombka opadała ,czyli tak zwane brania zgapione
co innego jest kiedy są dwie spławikówki albo gruntówki .Bo patrzy się w miejsca mniej więcej w tej samej odległości
jedyna szansa to zastosowanie dzwonka do feedera ale to czasami nie wystarczy ,feeder to koncentracja i refleks
Witam.To co skrupulatnie opisał jarek136ns też może być sposobem ale troszkę za dużo tu szczegółów a mniej wyczucia.Prawie każda ryba bieże inaczej jak wszyscy wiedzą nawet dwa leszcze inaczej biorą przynęte,raz zdecydowanie a raz suptelnie jakby zależało to od ich chumoru albo apetytu bardziej.Odliczanie i wszelkie inne zabiegi mogą pasowac do brań raz lub dwa na jakiś czas ale z całym dla kolegi szacunkiem wątpię czy sprawdzą się zawsze i wszędzie.Oczywiśćie jak najbardziej sprubuję tego sposobu bo wbrew pozorom coś w tym jest.
Muszę się poprostu na tym skupić i nabrać doświadczenia tak jak ze spławikiem.
_________________ Stary wędkarz z nowymi problemami :-)
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Nowy Sącz
Pomógł: 70 razy Wiek: 31 Posty: 1209 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: Śro Cze 24, 2009 10:55
Chodzi o to, że jeśli nie umiesz wyczaić momentu brania, to taka technika ci pomoże. Rybasz, ja takim sposobem zawsze robię, pomijając, że nie zawsze prostuję wędkę całkowicie, tylko lekki zwijam żyłkę. Ja się wyćwiczyłem i umiem zaciąć rybę na feedera. Jak piszę wbrew pozorom to jest łatwe, lekkie przechylenie ręki w prawo i równoczesny ruch korbką, szybkie zacięcie i po sprawie, ryba na haku.
Co do odliczanek, to ja oczywiście tak nie robię, bo ja wiem, kiedy zaciąć, ale komuś, kto nie jest w tym obeznany, może się to przydać. Tyle
Pomógł: 41 razy Wiek: 34 Posty: 847 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Żagań
Wysłany: Śro Cze 24, 2009 11:06
Myślę żę najlepiej będzie jak kolega weźmie pickera i siądzie z pickerem zamiast latać głową na lewo i prawo od spławika do szczytówki pickera i wystarczy skup się na jednej wędce bombek nie wieszaj na pickera bo to jest bez sensu masz tam szczytówkę bardzo miękką jako wskaźnik brań i to wszystko tu niema cudów jakieś tabele z paskami ludzie dajcie spokój^^Nie tnij za wcześnie bo może szarpnąć dwa razy a ty już polecisz zacinać jak pyka patrz z 2 sekundy jak pyka dalej to tnij jak zostawi zostaw nie wyciągaj pewnie była to drobnica.
_________________ Pomogłem ci ? Kliknij Manchester United Fan FALUBAZ ZIELONA GÓRA LEGIA WARSZAWA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.