Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Przepiękny potok mimo mocnego robaczkowania przez miejscowych . Zauważyliście że obudowie nowych zbiorników na stronach oficjalnych pzw cisza i spokój .
Pomógł: 38 razy Wiek: 54 Posty: 1131 Otrzymał 23 piw(a) Skąd: Kielce
Wysłany: Sob Lis 28, 2009 08:44
Łukasz w sumie masz racje jeśli chodzi o Belnianke to fakt będzie to zbrodnia ,ale jeśli chodzi np o Lubrzanke i powiększenie Mójczy to nie wiem czy to nie jest zły pomysł .Szkoda będzie Salmonidów bo niestety zgina bezpowrotnie Jak znam życie to już się tego odkręcić nie da,jedyna opcja to taka ze nasi urzędnicy coś skopią i nic z tego nie wyjdzie.
Panowie każda ingerencja czlowieka w srodowisko naturalne nie pozostaje bez echa...budowa zbiornika retencyjnego na Belniance zabije rzekę...dwa zbiorniki retencyjne na odcinku 10 km...nonsens..w USA wydają mnóstwo pieniedzy na likwidowanie tam na rzekach, renaturyzacje koryt rzecznych...a u Nas sie betonuje i nie wyciąga wniosków z cudzych błędów...jakas katastrofa...a odkręcic pewnie by sie dało...ale nie u Nas w Świętokrzyskim...bo u nas nie ma prawdziwych wędkarzy...są ludzie z wędką w ręku którzy dają sie kopać w dupe na każdym kroku i ze wszystkim sie godzą....Na dunajcu udaremniono budowę MEW-ek..a już do budowy wszystko było gotowe...
Pomógł: 38 razy Wiek: 54 Posty: 1131 Otrzymał 23 piw(a) Skąd: Kielce
Wysłany: Sob Lis 28, 2009 17:03
To jeśli coś się da zrobić to trzeba coś z tym zrobić bo zginie ostatnia rzeka pstrągowa w naszych okolicach ,Bo Mierzawie przy takiej eksploatacji to nie bardzo wróże jej przyszłość . Masz jakieś propozycje ??
Jeśli chodzi o pstrąga to wcale za nim tęsknić nie będę...
W Belniance od Daleszyc było wiele gatunków ryb a odkąd jest "pstrąg" to tępi wszystko...
z Fajnej rzeki zrobiono pstrągowy shit...
Silidor...no powiem Ci że mnie zabiła Twoja wypowiedź...nie jestem jakimś ortodoksem i maniakiem "płetwy tłuszczowej" ale powiem Ci szczerze że pojęcia nie masz zielonego na temat ekosystemów wodnych...Belnianka owszem kiedyś nie była rzeką pstrągową i żyły w niej inne gatunki ryb...być może cenniejsze dla Ciebie...jednakże ingerencja człowieka w dolinach rzecznych sprawiła że rzeki się wypłyciły, ekosystem zmienił sie diametralnie i inne gatunki ryb nie mają tam dobrych warunków do życia...to tak w gigantycznym uogólnieniu Ci powiedziałem bo temat jest bardzo głęboki i nie da sie go tak na łamach forum wytłumaczyć...
Niech będzie po Twojemu ale do pstrąga nikt mnie nie przekona bo dla mnie to szkodnik i tyle...
A i dodam do tego że gdzie mamy spinningować skoro gdy pstrąg ma tarło od września i nie wolno wejść na rzekę bo jest zakaz spinningowania ! Bo oczywiście "pstrąg" jest ! a przecież jest tez tam okoń szczupak się trafi i kleń oraz jaź ale to już rarytas
Gdyby było więcej porozumień z innymi okręgami to może by coś z tego było a tak to jest strasznie źle i na lepiej się nie zapowiada więc może lepiej się zastanowić co się robi puszczając górska rybę bo jeśli ktoś będzie mieszkał na pograniczu 2 okręgów to będzie za przeproszeniem srał na nasz i weźmie ten drugi bo tam za pewne będą lepsze warunki niż u nas. No i jeszcze zapomniałem dodać że zakaz spinningu obowiązuje także od 1 stycznia do 1 maja...
Wole te 50ha wody stojącej niż rzeczke która płynie i większość czasu jest pod ochrona...
Zakaz spiningowania do 1 maja już nie obowiązuje...sam głosowałem aby zostal zniesiony...Kwestia porozumień jest dużo głębsza niż Ci się wydaje...przykro czytać że wędkarz przybija piątke ludziom co przyrode niszczą...dla mnie wędkarstwo to nie tylko łowienie ryb...ryby są dodatkiem...jako wędkarz staram się przede wszystkim czynić jak najmniej szkody w ekosystemach w które ingeruje...te 50 ha wody stojącej które tam powstanie kiedyś zniszczy coś co było na tym terenie wieki...nie mówie tylko o rybach...podejrzewam Silidor że nie masz pojęcia jakie skutki dla przyrody ma zaporówka i dlatego tak piszesz...i nie masz pojęcia jak funkcjinuje ZO PZW Kielce...koniec tematu...
Tak na marginesie poczytałem sobie troche to forum troche poznałem Wasze poglądy i powiem Wam szczerze że fajnie byłoby sie spotkać i pogadać na żywo...Widze że w temacie trzy rzeki jakieś ruchy się dzieją, mogę cos podpowiedzieć żebyście niechcąco w "kupę" nie wdepnęli
Może nie mam pojęcia ale chce by pieniądze które płacę ja i inni wędkarze nie szły byle gdzie...
Bo co ta za przyjemność łowić jedna i ta sama rybę ? a żeby przyciągnąć innych wędkarzy to potrzeba urozmaicenia w rybostanie, a u nas go nie ma niestety
Dlatego ten zbiornik będzie spełniał wszystkie oczekiwania innych wędkarzy...
A przyroda z biegiem czasu sobie poradzi z tym bo to jest niesamowity mechanizm którego nikt nigdy nie rozszyfruje...
Pomógł: 38 razy Wiek: 54 Posty: 1131 Otrzymał 23 piw(a) Skąd: Kielce
Wysłany: Pon Lis 30, 2009 07:22
Nie wiem jakim cudem ale ostatnio pisało
Wzeszłym tygodniu czytałem i zakaz był
nie wiem jak to jest i kto z kogo robi głupa bo zapis znikł i już go nie ma
nie wiem kto podaje te informacje w Okręgu ale chyba jest niekompetentny bo na początku brakło jednego obwodu ,a teraz pojawia się i znika zakaz
co do trzech rzek to nie wiem nikt nic nie robi no chyba że bobry
co do zbiorników zaporowych to jest jeden problem to trujące osady które tworzą sie na dnie gdzieś kiedyś czytałem o olbrzymim problemie z ich usunięciem Taki problem jest we Włocławku
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
Jak znam życie to już się tego odkręcić nie da,jedyna opcja to taka ze nasi urzędnicy coś skopią i nic z tego nie wyjdzie.
no chyba że bobry 
