Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Wiesz poparcie takie internetowe, zapewne nie równałoby sie ilości osób, która by na coś takiego przybyła ... trzeba poruszyć ten temat na wszystkich forach wędkarskich i może coś by to dało. Ja już nie mogę patrzeć jak nasze piękne wody zamieniają sie w masowe grobowce :cry: :cry:
_________________ WKS Robinson-Haczyk Lublin
C&R
AdSense
Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
zanderek
Pomógł: 15 razy Wiek: 51 Posty: 837 Otrzymał 18 piw(a) Skąd: z ?
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 20:24
Teoretycznie posiadając kartę wędkarską masz prawo kontroli drugiego wędkarza ale jest to teoria i w praktyce różnie to bywa.
Najlepiej by było jeśli byś został członkiem SSR lub SOP ale z tego co sie orientuje przyjmowane są w ich szeregi osoby pełnoletnie.
Na dzień dzisiejszy pozostaje Ci jedynie informowanie różnych instytucji które mają prawa kontroli jeśli zauważysz jakieś sytuacje kłusownictwa.
Na marginesie wszyscy pracownicy Straży Miejskiej posiadają uprawnienia Strażników Ochrony Przyrody (a przynajmniej powinni posiadać) więc śmiało można i ich wzywać do ścigania kłusownictwa.
_________________ Jeśli nie podoba Ci się to co pisze jest wyjście - nie czytaj tego .
zanderek, to i tak nic nie da wolą zbierać pijaczków z ulicy, przynajmniej mają czysty zysk I pisze sie na piknik na wiejskiej, od czasów komuny nie brałem udziału w podobnej imprezie
_________________ najlepsze ryby to te które zostają w wodzie! "catch and release" - złów i wypuść!!!!!!
A co by sie stało gdybym podszedł do takiego gościa nad ZZ i powiedział "dzień dobry! kontrola karty wędkarskiej!", a przed nosem przejechał mu moją legitymacją członkowską, albo kartą wędkarską? Ma obowiązek sie wylegitymować? Bo skoro chociażby teoretycznie posiadam takie uprawnienia, to trzeba z nich korzystać
Qba. Szczerze mówiąc, to nie opłaca sie walczyć z wędkarzami bez karty wędkarskiej łowiącej regulaminowo, tyle, że bez tego głupiego papierka za 200PLN. Problem jest w kłusownikach stosujących siatki, zabijających prądem i zanieczyszczających nasze wody ściekami.
Mój dziadek opowiadał mi, że kiedyś, jeszcze w latach sześćdziesiątych nikt nie zwracał uwagi na to czy masz kartę, czy jej nie masz, wszyscy łowili, a ryb starczyło dla każdego i jeszcze jej od cholery zostawało, ale prawda jest taka, że wtedy kłusownictwa praktycznie nie było. Szkody nie wyrządza wędkarz łowiący sobie spokojnie na wędkę, szkodę wyrządzają bandyci masowo zabijający ryby, to dzięki tym typom mamy teraz to co mamy - smutne niedobitki ryb.
Lesiu, ale mnie bardziej chodzi o ta drugą część kontroli, czyli o sprawdzanie siatek. Kartę większość osób zapewne ma, którzy tam siedzą, bo to na prawdę popularny zbiornik, ale co do łowienia przepisowo to bym sie sprzeczał... o manto się nie boję.. nie przychodzą tam wieśniaki takie, które mogłyby mi spuścić to manto Z resztą na pewno sam bym nie kontrolował
_________________ WKS Robinson-Haczyk Lublin
C&R
zanderek
Pomógł: 15 razy Wiek: 51 Posty: 837 Otrzymał 18 piw(a) Skąd: z ?
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 20:58
Jeśli manta sie nie boisz to możesz próbować szczęścia tylko pamiętaj że nie możesz być sam na kontroli nawet jeśli posiadał byś uprawnienie.
Sam kiedyś skontrolowałem wędkarza i wypuściłem z jego siatki niewymiarową rybę niestety byłem sam a wędkarz miał kolegę i moje ubranie troszkę zostało poturbowane a ja byłem na straconej pozycji bo nie miałem świadków.
_________________ Jeśli nie podoba Ci się to co pisze jest wyjście - nie czytaj tego .
Chłopaki jedynym wyjściem , które widzę to jest utworzenie grupy ludzi (strażników) którzy chcą pracować , takich strażników , którzy mają fioła na punkcie przestrzegania wszelkich przepisów. I nie boją sie nadstawić karku dla wędkarza , zresztą jak już napisałem wędkarz powinien zgłaszać zauważone przejawy kłusownictwa na wodach PZW ,bo to właśnie wasze rybki kradną i wam powinno najbardziej zależeć.A do zadań straży należy po powiadomieniu niezwłocznie udać sie na miejsce zgłoszenia, o każdej porze dnia czy nocy.
Moim zdaniem Straż powinna być wybitnie ochotnicza i powinny pracować w niej osoby, którym na prawdę zależy na ochronie wód. Ja z chęcią bym przystąpił do takiej organizacji i mogę nadstawiać karku za to, że będzie porządek. Nie ma najmniejszego problemu :mrgreen:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.