Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Przynęty Tomka Krzyszczyka

tosia24 

Posty: 2
Skąd: Kraków


Wysłany: Wto Sie 18, 2009 20:58   

Czy ktoś łowił na cykady Goldfish.? Jakie są najlepsze i jakie kolory?
(Ps.to ma być na prezent dla męża) ;-))
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
depesz 
KogutoMAN


Wiek: 46
Posty: 25
Skąd: Bojszowy


Wysłany: Wto Sie 18, 2009 23:19   

Dobrałem się wreszcie do boleni!! Na Expresa Goldfish złowiłem ostatnio dwie rapy. 70 i 55cm. Chciałbym zaznaczyć że przede mną wędkarze biczowali wodę różnymi woblerami. Trille, taurusy ...

_________________
Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Borsuck 
spinningista

Pomógł: 21 razy
Wiek: 44
Posty: 702
Skąd: Nowa Huta


Wysłany: Pon Wrz 28, 2009 12:44   

Witam po dłuższej przerwie. Kompa miałem zepsutego, a na laptopie nie potrafiłem odzyskać hasła do konta...

Mały przeglad tego co zostało. Niektore już pourywane, niektóre podniszczone, a niektóre w stanie super!

Po kolei:


Tyle zostało z blach. Mniejsza obrotówka - urwana, o czym pisałem poprzednio. Na większą brak wyników. Brak też śladow zniszczeń i korozji. Wahadłówki - brak konkretniejszych wyników, oprócz tej 2 od prawej strony. Chodzi świetnie i klenie ją lubią, niestety sezon kleniowy u mnie słaby, bo rzeczka wpadająca powyżej mojej miejscówki bywa mocno zanieczyszczona odpadami (prawdopodobnie z garbarni). Co przyjeżdżam nad wodę - pół godziny łowienia i nagle zaczyna płynąć syf a ryby uciekają... Z kolei najmniejsza wahadłóweczka sprowokowała kilka okonków.



Puchowce - zostały dwa. Okonie je lubią w niektóre dni. Bywa też, że ich nie lubią wcale. Pod mostem Wandy w Hucie - rewelacja. Tam właśnie na zaczepie poległ trzeci puchowiec...



Żółty. Pechowiec. Masakruje niewymiarowe sandacze... ale tu gdzie łowię najczęściej trudniej o okonia niż o sandaczyka. Ma też na rozkładzie jednego bolka, niestety też niewymiarowego.



Smużak - niestety zero brań, zero ryb. Nie wiem, czy nie chodzi odrobinę za płytko... A może to ja go wrzucam do zbyt głębokiej wody kleniowej (1-1,5m)? :mysli:



"Firetiger" - przynęta świetna. O dziwo go nie urwałem, a rozłożył już kilka sandaczy, niestety tylko jeden przekroczył 60 cm. Ale przynęta to raczej nie duża. Jak ktoś potrzebuje woblera sandaczowego na rzekę (opaski) - to polecam. Kotwice wciąż ostre, lakier (o dziwo!) nie naruszony.



Jerk ze sterem - pechowiec przez duże "P" (bardziej pechowa z zestawu jest chyba tylko duża cykada - ale o tym dalej). Zanotowałem na niego tylko jedno branie, ale zawodnik, który w niego uderzył musiał być konkretny i dysponować mocno uzębioną paszczęką. Szczupaka nie podejrzewam (bo ich tutaj nie ma). Prawodpodobnie sandacz. Lakier na brzuchu uszkodzony. Postanowilem nie reanimować wobka. Zobaczyć czy będzie nasiąkał i jak to wpłynie na jego pracę. Otóż wpływa! Wobek pływa teraz lekko na boku, ale się nie wykłada...



Jerk - mój ulubiony. Znokautował w marcu jednego szczupaka... ale wiadomo okres ochronny... Potem kombinowałem i kombinowałem. Fajnie lata z castingu i zawsze go zabierałem ze sobą. "Złowił" w maju dwa leszcze za kapotę... Chodzi w wodzie lepiej niż salmo slider - nieco szybciej tonie i jest przynętą moim zdaniem dużo lepszą. Szkoda tylko, że to ubarwienie... Jakby był srebrny albo fluo, to myślę, że wyniki mogłyby być lepsze. Chodzi mi po głowie żeby go przemalować. Na Nidzie został trącony przez jeszcze jakiegoś szczupaczka, który nadgyzł mu lakier z boku - zalakierowałem lakierem do paznokci i się trzyma. Moim zdaniem przynęta wciąż nie odkryta przez amatorów castingu i jerkowania.



"Okonek" - skuteczny na okonki :) Wrzucałem jakieś fotki, tego co upolował. Kotwice rewelka, to na pewno nie jest VMC, bo nie rdzewieją od kontaktu z wodą z Wisły :D Podobnie jak "firetiger" miewa swoje wielkie chwile. Rozłożył też jakiegoś klenia i jazia oraz parę sandaczyków w wersji mikro.


Kogut - z całej trójki został tylko ten. Na koguty Tomka o ile pamięta złowiłem dwa sandacze. Przynęty są wykonane przyzwoicie, daleko latają, ale "moje" sandacze wolą jakoś gumy od kogutów. Inna sprawa, że na jasne koguty sprzedawane na allegro, nie złowiłem u siebie na Wiśle nigdy sandacza. Więc może te Tomkowe coś w sobie mają. Kotwice bardzo przyzwoite! :okok:



Wszystkie cykady od Tomka pourywałem (jak to cykady). Została tylko największa - 30 gramowa. Kilka słów na jej temat, bo chociaż nie wiem, czy komuś takiemu jak ja wypada mówić mistrzowi świata co i jak ma być... Ale w końcu to test, więc napiszę moje spostrzeżenia:
Na ową cykadę miałem dwa brania sporej ryby (sandacz albo sum). W obydwu przypadkach skończyło się rozgięciem kotwicy... Po pierwszym razie wymienilem kotwicę na gamakatsu podobnej wielkości. Gamakatsu także zostało zmasakrowane (to był na 99% sum). Rodzi się pytanie, czy nie lepiej byłoby przynętę tej wielkości uzbroić w dwie kotwice? Moim zdaniem tak.

Na zdjęciu cykada po crash - teście z mostem (jaka broda powstala przy tym na multiku, to dosłownie - broda wszechczasów! Rozplątywałem w domu przez godzinę i 15 minut, bo miałem plecionkę "nówkę"). Jak widać ciężarek się zmiażdżył, a przynęta nadal pracuje w wodzie jakby nic się nie stało... Może nawet ma nieco lepszy "start" :okok:
Założona już trzecia kotwica, zastanawiam się nad założeniem pojedynczego, sumowego haka... :mysli:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Maverik 
Czytam z lustra wody :-)


Pomógł: 41 razy
Wiek: 34
Posty: 847
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Żagań


Wysłany: Wto Lis 10, 2009 16:30   

Mam Pytanie czy ktoś z was posiada wahadełka Calypso te małe znalazłem na allegro aukcje i filmiki wyglądają dosyć ciekawe te mikrowahadłówki chętnie bym zakupił wiecie coś na temat tych przynęt ?
_________________
Pomogłem ci ? Kliknij :)
Manchester United Fan
FALUBAZ ZIELONA GÓRA
LEGIA WARSZAWA
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
borys 
NADWORNY GLĘDA


Pomógł: 118 razy
Wiek: 50
Posty: 3744
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Jasło


Wysłany: Wto Lis 10, 2009 17:55   

Maverick jak się nie mylę to Calypso są dużymi wahadłami
_________________
złap & się drap
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Maverik 
Czytam z lustra wody :-)


Pomógł: 41 razy
Wiek: 34
Posty: 847
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Żagań


Wysłany: Wto Lis 10, 2009 17:59   

Aj zawsze brak mojej dokładnośći

Calypso 3 GF

http://www.allegro.pl/ite...3_gf_filmy.html
_________________
Pomogłem ci ? Kliknij :)
Manchester United Fan
FALUBAZ ZIELONA GÓRA
LEGIA WARSZAWA
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Piotreq 
spinfan


Pomógł: 121 razy
Wiek: 46
Posty: 1414
Otrzymał 3 piw(a)
Skąd: Płock


Wysłany: Śro Lis 11, 2009 09:45   

Mikrowahadła Krzyszczyka to te np http://www.allegro.pl/ite..._klen_film.html , posiadam takowe, bardzo fajnie pracują, te z rozmiaru 3 to u Krzyszczyka już są duże ;) Akurat Calypso nigdy nie miałem w swoim arsenale, ale inne wahadła Krzyszczyka (Hydra, Harpia) tak i są dobrze wykonane i mają dosyć ciekawą pracę :okok:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
fala 


Pomógł: 3 razy
Wiek: 40
Posty: 128
Skąd: Tomaszów Lubelski


Wysłany: Śro Lis 11, 2009 16:32   

Witam.
Znalazłby się Ktoś uprzejmy i przesłał mi na PW cennik akcesoriów Pana Tomka?
Jestem zainteresowany kilkoma rzeczami.
Z góry dzięki
_________________
wędkarz śródlądowy ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
beret 


Pomógł: 125 razy
Wiek: 43
Posty: 2036
Otrzymał 9 piw(a)
Skąd: Strzyżów (rz.Wisłok)


Wysłany: Śro Lis 11, 2009 22:23   

fala napisał/a:
Znalazłby się Ktoś uprzejmy i przesłał mi na PW cennik akcesoriów Pana Tomka

Gdyby Pan Krzyszczyk nie "olał" forum to pewnie sam by Ci wysłał ten cennik.
_________________
Trzeba oszukać czas żeby naprawdę żyć.
Ostatnio zmieniony przez beret Pon Lut 14, 2011 18:00, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kroku 
PROSTO.


Pomógł: 15 razy
Posty: 395
Otrzymał 16 piw(a)
Skąd: bieszczady


Wysłany: Sob Sty 02, 2010 17:06   Wahadełka Pana Tomka Krzyszczyka

Tak jak w temacie czy ktoś posiada takie wahadełka ,jak efekty, rybki zagryzają ?? Filmik nawet spoko,bo właśnie jestem ciekawy czy sprawdziły by się na bieszczadzkie rzeczki ...
Borsuck takowe posiada chyba..

Przynęty Tomka Krzyszczaka
http://www.allegro.pl/ite..._klen_film.html

EDIT
Sorry zapomiałem o szukajce ten temat już jest na forum
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Sprzęt wędkarski » Testy sprzętu wędkarskiego » Przynęty » Przynęty Tomka Krzyszczyka

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum