Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 38 razy Wiek: 54 Posty: 1131 Otrzymał 23 piw(a) Skąd: Kielce
Wysłany: Śro Paź 20, 2010 11:57
To spokojnie sprężyna może być .i do sprężyny przypon (ja stosuje krótki max 5 cm + styropianik dokładam do przynęty by przynęta stała nad sprężyna ,> po drugie kombinuj z przynętami największe leszcze łowiłem nie na białe a na kuku z puszki .(ze styropianem
Oki dzięki a jaki rozmiar haczyka przeważnie zakładasz? I czy aby na pewno mój przypon nie jest zbyt krótki?
ja zakładam na leszcza hak 6 albo 8 i jest bardzo ok.
pokominuj też z przynętą. mi się udało łade sztuki np. na popularnego czerwonego robaka.
nęciłem pęczakiem (z dodatkiem miodu). polecam naprawdę.
Pomógł: 38 razy Wiek: 54 Posty: 1131 Otrzymał 23 piw(a) Skąd: Kielce
Wysłany: Śro Paź 20, 2010 12:15
A jeszcze jeden mój kumpel łowi sporo leszczy na makaron gwiazdki barwiony na żółto ,dolewa olejku anyżowego .I stosuje agrafkę bo makaron nawleka przez przypon
Kasza z Karkumą + plus jakieś płatki owsiane lub otręby. Kukurydzą się przejadły na moim łowisku i stosuję w-w zestaw smakowy. Haczyk stosuję mały bo z tego co wiadomo , leszcz ( dmucha w dno) i co się podniesie to łapie w pysk. Haczyk ciężki to się nie uniesie.
Mój sygnalizator brań to piłeczka z maszyny z zabawkami. Zabawka dla dzieci a piłka dla mnie .
W nocy można w nią śmiało włożyć świetlik.
Stosuję koszyk z krótkim przyponem 0,16 ok.15 cm.
Pomógł: 38 razy Wiek: 54 Posty: 1131 Otrzymał 23 piw(a) Skąd: Kielce
Wysłany: Czw Paź 21, 2010 09:42
To zależy od wielkości kuleczki tak aby robaki pływały wystarczy jedna ,a z kuku z puszki wyjmuje miąższ i też wkładam w środek styropian . Przy takim zestawie przypon musi być krótki max 5cm na wodach stojących . Jak znajdę chwile zrobię rysunek.
_________________
Orain [Usunięty]
Wysłany: Czw Paź 21, 2010 09:52
W mądrych książkach i artykułach można wyczytać, że przypon regulujemy stosownie do tego jak biorą ryby, jeśli niemrawo lub w ogóle przypon wydłużamy. I mi się to wydaje rozsądne. Sam miałem we wrześniu w rzece najlepsze wyniki na same mady, zarówno w koszyczku jak i na haczyku. Dodanie kuku na haczyk oznaczało koniec brań, tak że co zbiornik to obyczaj. Ale teraz totalna nędza, a i miejscowi mówią, że już nie połowię, czas na trupka i mętnookiego.
Pomógł: 38 razy Wiek: 54 Posty: 1131 Otrzymał 23 piw(a) Skąd: Kielce
Wysłany: Czw Paź 21, 2010 10:03
Na wodzie stojącej przy podniesionej przynęcie nie ma sensu dawać długiego przyponu ,ponieważ przynęta ma się znajdować przy koszyku zanętowym a nie 50 cm nad nim co jest nienaturalne . Ryba podpływająca do koszyka powinna mieć przynętę tak by zassanie zanęty powodowało tez zassanie przynęty lub tez przynęta była pierwsza rzeczą która widzi ryba zwabiona do koszyka zanętowego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.