Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Może ktoś łowił na Zenicie w Kołobrzegu czekam na podpowiedz płynę w sobotę jeśli pogoda pozwoli a jeszcze interesuje mnie kuter Orion z Władysławowa dziękuje z góry za podpowiedz
Byłem na Delfinie trzy razy w przeciągu trzech lat ostatni raz 20 listopada tego roku myslałem ze coś się poprawi ale jest tam naprawde nie ciekawie już nigdy z nimi nie popłynę porażka szkoda czasu i nerwów na wedkowanie z taką obsługą
Chciałbym zasięgnąć informacji o Baltic Lady.
Każde info mile widziane
Rozumiem ze chodzi o Baltic Lady z Ustki? Moj znajomy na niej plywa, zaloga jest doswiadczona, mila, szyper dobrze naplywa na lowiska - jedynym minusem jest wysoka cena, w porownaniu do innych armatorow z Ustki. Ja szczerze polecam jacht Alunia, moze duzo mniejszy od Baltic Lady, ale zaloga super - naprawde znajaca sie na rzeczy. Szyper takze zapalony wedkarz, cena takze przystepna
Krzysiek2010, tak , z Ustki.
W tym sezonie 250 zł. od głowy. Jeśli wyprawa się uda to nie będę tego żałował.
Słyszałem że kajuty przeciekają ale ile w tym prawdy to nie wiem, opinie są podzielone
Admirał II z Władka to przerobiony okręt MW - jest trochę wąski i na dużej fali robi spore przechyły. We wrześniu 2010 byłem tam 2 razy - szyper robił co mógł, dlatego więcej było pływania a mniej łowienia. Wypad od 7 rano - powrót na 17-tą. Wyniki? - miałem 10 sztuk tak do 2 kg i jednego 5-kg. Szkoda bolków. Ogólne wrażenie - jak mówiłem Szyper robił co mógł - warunki były paskudne - szczególnie na morzu gdzie złapała nas jednego dnia burza.
Rewelacji w stylu obiadek czy poczęstunek raczej nie uświadczysz - za to herbata lub kawa w dostatecznych ilościach - koja też. Jednak trochę to dla mnie za wąskie. Pływam na dorsze z 12 lat - Darłowo, Ustka, Jastarnia, Władysławowo. Kiedyś było lepiej - tak z dorszami jak z szyprami - teraz wszystko się komercjalizuje. Myślę że za rok popłynę własną łódką - 6m Larson - którego sobie sam "wyskrobałem" - niby dla rodzinki, ale pokład (kokpit) spory i wysokie burty. Sam sobie sterem.... - to będzie wolność...
Witam, byliśmy na Pelicanie pierwszy raz 18-19.05 Bornholm, nasza ekipa 5 osób ze ZGORZELCA, był jeszcze Wrocław, Łódż i Gniezno razem 18 osób i to chyba jedyny mankament rejsu, wszyscy wiemy o co chodzi. Wiało całkiem nieżle a droga na łowisko to masakra, ale to uroda morskich wypraw, każdy kto chciał i miał siłę to połapał, my średnio po 30 dorszy na drugiej burcie chyba po 50 sztuk, dorsz wyprawy to 6 kg. Drugi dzień to flauta i niestety brania bardzo słabe. Podsumowując warunki socjalne na 5, obsługa na 5, szyper i napłynięcia zdania podzielone dlatego 4, kucharz Pan Darek i jedzenie na 6+, tak podane i przygotowane posiłki chciałbym mieć w każdej knajpie, od jedzenie stół się uginał i nikomu nie uwierzę, że przez chwilę był głodny, pełen szacun za pomidorki, ogóreczki, sałatę rzodkiewki, szczypiorek czyli całą, dekoracje komu by sie chciało a Jemu się chce.Na obiad ziemniaczki, sniadania i kolacje na ciepło, jeszcze raz wielkie dzięki.
Z czystym sumieniem polecamy, gdybyśmy mieli ekipę 18 osobową to pływalibyśmy napewno na Pelicanie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.