Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Opinie o kutrach, szyprach, armatorach

depesz 
KogutoMAN


Wiek: 46
Posty: 25
Skąd: Bojszowy


Wysłany: Pon Lut 16, 2009 23:34   

Tak, chyba złapałem! Choć na początku łowienie wydawało mi sie mało finezyjne. Co do wiatru, to rzeczywiście miałem strach. A tu trzeba było jeszcze łowić. W rękach wędka, ramnomami trzymałem się poręczy, nogi zablokowane. Do tego zimno, wiatr, woda....
Naprawdę było SUPER !!!!!
_________________
Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
kedarek37 
:-)

Wiek: 48
Posty: 1
Skąd: włocławek-okolice


Wysłany: Wto Mar 10, 2009 18:05   

UWAGA!!! 7 marca byliśmy umówieni z kumplami na kuter " NEREIDA" we Władysławowie.Jednostka sprawdzona więc niby wszystko ok.... ale mimo że armator Nereidy jeszcze w piątek po południu potwierdził nam, że wszystko jest w jak najlepszym porządku i gotowe do wypłynięcia to w sobotę rano okazało się że jakimś cudem nasz kuter znalazł się w naprawie i jeszcze z niej nie wrócił. Właściciel Nereidy pocieszył nas jednak, że to nie jest żaden problem bo udało mu się załatwić że jego kumple z WŁA-38 zabiorą nas na rybki. Co było robić?- Jechaliśmy przecież ponad 300km, więc zależało nam żeby wypłynąć. Podpłynął nasz "Tytanic" i wszyscy szczęki do samej ziemi. Na pokładzie kołowroty do ciągnięcia sieci, brak uchwytów na wędki, i ogólnie jeden wielki bajzel. Ale przecież nie pojechaliśmy ze względu na walory estetyczne polskiej floty rybackiej:-), tylko żeby sobie rybki połowić. Szyper nas pocieszył, że 38ka ma silnik V12 i ponad 600KM tylko szkoda że ta moc była przełożona głównie na siłę i robił 10 węzłów. Niby normalne przy bałtyckich jednostkach tylko po co o mocy opowiadać. Nasz dowódca "pocieszył" nas także, że w tym roku z wędkarzami to oni pierwszy raz wypływają bo zazwyczaj to raczej sieci ciągną. Potwierdziło się to już przy pierwszym napłynięciu bo jak dostaliśmy sygnał do rzucania to okazało się że prędkość mamy jak do trolingu i kumplowi który stał trochę z tyłu od razu cały zestaw w śrubę wciągnęło. Nie będę się rozpisywał co tam dalej się działo ale były to rzeczy typu: non-stop poplątane zestawy przez to, że szyper nie potrafił kutra w dryfie zatrzymać, przez ponad pół rejsu załoga nie mogła osęki znaleźć, złamany podbierak na 3kilogramowym dorszu który dzięki temu odpłynął sobie z dwoma zerwanymi zestawami i półgodzinne napłynięcia na łowiska na których niby dorsze były na pewno tylko z tych 20 głupków z kijami przy burtach nikt nie potrafił łowić. Chyba jedyne pozytywne rzeczy z tej wyprawy to to, że jednak każdy coś złowił (średnio ok 4-5szt na osobę, jeden 5kg, jeden 4kg, reszta "śledzie") i całkiem niezła kiełbasa na gorąco. W sumie to nie wiem czy większe pretensje powinniśmy mieć do załogi WŁA-38, czy do właściciela Nereidy (cenionego zresztą na wybrzeżu szypra i właściciela 3 kutrów) o to, że nas tak brzydko przekręcił. A może do siebie, że wogóle wypłyneliśmy na tej łajbie. Pozdrawiam Radek.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
DawidW 


Pomógł: 30 razy
Wiek: 33
Posty: 558
Otrzymał 26 piw(a)
Skąd: Płock


Wysłany: Nie Mar 22, 2009 18:45   

Panowie jakieś opinie o Katamaranie GLOBTROTER?
Podaje stronkę http://turystykamorska.com/

Na pierwszy rzut oka wygląda ciekawie ;)

[ Dodano: Wto Mar 24, 2009 12:11 ]
Słyszał ktoś może lub ma jakiś kontakt do szypra Maciejewski(?) z Łeby? Podobno pływa na łajbie ŁEB-29
Pozdrawiam
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
babz86 


Pomógł: 24 razy
Wiek: 63
Posty: 404
Otrzymał 89 piw(a)
Skąd: kłodzko


Wysłany: Wto Mar 24, 2009 21:24   

Kedarek,no cóż jesteś kolejną ofiarą Pana Kapitana Pirata, mam nadzieje że skutecznie wyleczyłeś sie z wycieczek z w/w Panem,jego czas niestety już się skończył luzik
Postaw piwo autorowi tego posta
 
depesz 
KogutoMAN


Wiek: 46
Posty: 25
Skąd: Bojszowy


Wysłany: Śro Mar 25, 2009 07:43   

Jeśli Władysławowo to tylko Admirał, ewentualnie Arthus, Denega,..
Najsławniejsza jednostka Polski Neptun odstrasza nie tylko podejściem Kapitana Wiśniewskiego ale też wyglądem i strasznym "syfem". No ale pan kapitan ma taką świetną reklamę w WW więc raczej nie ma problemu z brakiem chętnych wędkarzy ;-((
_________________
Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
DawidW 


Pomógł: 30 razy
Wiek: 33
Posty: 558
Otrzymał 26 piw(a)
Skąd: Płock


Wysłany: Śro Mar 25, 2009 12:36   

depesz, dasz jakieś namiary na Admirała? i jak jest z rezerwacją z tego co czytałem to ciężko się załapać :/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
depesz 
KogutoMAN


Wiek: 46
Posty: 25
Skąd: Bojszowy


Wysłany: Śro Mar 25, 2009 13:11   

Masz tu linka na stronę, jesta tam kontakt meilowy i telefoniczny.

http://www.admiral-dorsz.pl/index.php?id=38
_________________
Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
GLOTOX 
GLOTOX


Pomógł: 3 razy
Wiek: 59
Posty: 214
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Toruń


Wysłany: Śro Mar 25, 2009 17:45   

7 na Admirale to mały pikuś, posiada stabilizatory i odczuwalnie jest 1-2 mniej. Ale dla takich wilków morskich jak my to i tak o 3 za dużo. :)
_________________
Gdy insektów plaga www.glotox.com pomaga.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
126marcin 


Pomógł: 3 razy
Wiek: 47
Posty: 47
Skąd: Włocławek


Wysłany: Sob Mar 28, 2009 12:55   

Jak czytam Wasze przygody to aż zaczynam cały drżeć :radocha: . Możecie polecić jakieś kutry w Łebie ?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
mocne255 

Posty: 36
Skąd: woj kuj- pom


Wysłany: Sob Mar 28, 2009 19:52   

W Łebie łowiłem na Małej Szarlotce wypływa z portu jachtowego na okazy raczej trudno liczyć.Z resztą na obsługe też ale cena za rejs była przystępna,ryby czyści się samemu najlepiej krótko po złowieniu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Metody wędkowania » Wędkarstwo morskie » Opinie o kutrach, szyprach, armatorach

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum