Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Wpływ Bobrów na łowisko

wirus 
Przemo

Ulubiona metoda: Spławik,Grunt
Pomógł: 4 razy
Posty: 74
Otrzymał 11 piw(a)
Skąd: Kuj-Pom


Wysłany: Wto Kwi 08, 2014 21:28   Wpływ Bobrów na łowisko

Mam takie pytanko. Znalazłem w tamtym roku fajną dziką miejscówkę do wędkowania . W tym roku chciałem zrobić tam małą kładkę. Lecz ku mojemu zdziwieniu w miejscu tym było sporo poobalanych drzew na 100% sprawka Bobrów. Bobry są roślinożerne ale czy w tym miejscu ryby będą brały czy Bóbr może je straszy. Zna ktoś odpowiedź czy tam gdzie są Bobry to mogą być ryby czy raczej one je odstraszają ? czy może odwrotnie tam gdzie Bobry tam i ryby :)
_________________
Przemek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Maniek 
Zakochany w Bugu


Pomógł: 21 razy
Wiek: 51
Posty: 913
Otrzymał 294 piw(a)
Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy


Wysłany: Wto Kwi 08, 2014 21:47   

Nienawidzę bobrów niewiele mniej niż czapli i wydry, ale muszę uczciwie przyznać;
wirus napisał/a:
tam gdzie Bobry tam i ryby
:|
Bobry siłą rzeczy produkują masę kryjówek rybom- pod zwalonymi drzewami, żeremiami, nawalonymi gałęźmi, wyrywają korzenie podwodnych roślin, uwalniając przy tym ochotkę i inne robaki....
Bóbr to ogromny szkodnik, ale rybom pomaga. Zimą też w dużej mierze wspomaga natlenianie zbiorników wodnych.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Lulek 


Ulubiona metoda: Spinning/Grunt
Pomógł: 31 razy
Wiek: 41
Posty: 696
Otrzymał 133 piw(a)
Skąd: Łódź


Wysłany: Wto Kwi 08, 2014 21:54   

Tak jak Maniek piszesz , ale co do samej obecności bobra podczas łowienia - większość z nas wiele razy mogła widzieć płynące w nocy po powierzchni bobry, które nagle waliły w wodę robiąc hałas jakby granat eksplodował.Nie wiem jak Wy , ale ja uważam, że porządna ryba nie czuje się komfortowo w takich warunkach.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
kp44 
Administrator
i zwykły pijak :)



Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Siedlecki
Pomógł: 19 razy
Wiek: 36
Posty: 715
Otrzymał 252 piw(a)
Skąd: Mokobody


Wysłany: Wto Kwi 08, 2014 22:00   

Ryby przyzwyczajają się do bobrów tak jak do wszystkiego. W mojej okolicy od jakichś 3-4 lat organizowane są spływy kajakowe. Nie da się przez małą rzekę przepłynąć cicho. Jednak nawet tak płochliwe gatunki jak jaź przyzwyczaiły się do tego stopnia, że na chwilę przerywają żerowanie a po 5 minut dalej zbierają pokarm z powierzchni. Oprócz tego co napisano wyżej warto dodać, że opuszczone żeremia bobrowe są bardzo chętnie zasiedlane przez wydry, norki.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Maniek 
Zakochany w Bugu


Pomógł: 21 razy
Wiek: 51
Posty: 913
Otrzymał 294 piw(a)
Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy


Wysłany: Wto Kwi 08, 2014 22:00   

O tym to akurat pojęcia nie mam, za to mnóstwo ryb złapałem w okolicy bobrowych żeremi. Myślę że ryby przyzwyczajają sie do bobrów, no i one robią ten łomot- pływają, właściwie tylko po zmierzchu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
szpadel 


Pomógł: 15 razy
Wiek: 40
Posty: 307
Otrzymał 119 piw(a)
Skąd: wschód


Wysłany: Wto Kwi 08, 2014 22:05   

Z mojego doświadczenia bobry nie płoszą ryb, chyba że porządnie przywali ogonem. To tak jak my idąc brzegiem wypłoszymy ryby szybciej niż brodząc :mysli: Wielokrotnie siedząc z federkami miałem taką sytuację, że po wynurzającym się lub przepływającym w łowisku boberze momentalnie nastąpiły brania.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Lulek 


Ulubiona metoda: Spinning/Grunt
Pomógł: 31 razy
Wiek: 41
Posty: 696
Otrzymał 133 piw(a)
Skąd: Łódź


Wysłany: Wto Kwi 08, 2014 22:10   

Mimo wszystko jestem zdania, że lepiej jak nie walą ogonami podczas naszej zasiadki luzik Pływać , sapać to sobie mogą cały czas.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Maniek 
Zakochany w Bugu


Pomógł: 21 razy
Wiek: 51
Posty: 913
Otrzymał 294 piw(a)
Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy


Wysłany: Wto Kwi 08, 2014 22:16   

Lulek napisał/a:
Mimo wszystko jestem zdania, że lepiej jak nie walą ogonami podczas naszej zasiadki

Potwierdzam, strasznie to stresujące, zwłaszcza jak sie samemu na granicznej rzece w nocy siedzi. :[
Postaw piwo autorowi tego posta
 
szpadel 


Pomógł: 15 razy
Wiek: 40
Posty: 307
Otrzymał 119 piw(a)
Skąd: wschód


Wysłany: Wto Kwi 08, 2014 22:18   

Maniek napisał/a:
Lulek napisał/a:
Mimo wszystko jestem zdania, że lepiej jak nie walą ogonami podczas naszej zasiadki

Potwierdzam, strasznie to stresujące, zwłaszcza jak sie samemu na granicznej rzece w nocy siedzi. :[

Bardziej jednak stresują mnie te świecące w nocy oczy
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Lulek 


Ulubiona metoda: Spinning/Grunt
Pomógł: 31 razy
Wiek: 41
Posty: 696
Otrzymał 133 piw(a)
Skąd: Łódź


Wysłany: Wto Kwi 08, 2014 22:20   

Hehe faktycznie w nocy można zawału dostać , nocne zasiadki samemu (kiedy nikogo niema nawet obok) są nawet dla mnie zbyt stresujące i dałem sobie już z nimi spokój.Co najwyżej spinning , zawsze szybko się można zmyć ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Działy pozostałe » Hyde Park » Wpływ Bobrów na łowisko

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum