Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

kotwiczki bez zaczepowe

jacek61p 


Wiek: 64
Posty: 34
Skąd: Koszalin


Wysłany: Czw Sty 23, 2014 15:35   

Dobra rzecz ten wyczepiacz.
Co z tą błystką co nie zaczepia się pod wodą?
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Kosa 
Administrator


Ulubiona metoda: Feeder, spławik.
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 51 razy
Wiek: 37
Posty: 1940
Otrzymał 430 piw(a)
Skąd: Biłgoraj


Wysłany: Czw Sty 23, 2014 15:57   

jacek61p, myślę, że jak ktoś wymyśli taką błystkę, która nie będzie łapać zaczepów to nie musi martwić się o emeryturę. Szczerze wątpię aby coś takiego istniało, takie koszty jak urwanie blaszki są po prostu wliczone w to hobby.
Można to jakoś minimalizować, choć wszystko ma plusy i minusy, można zakładać kotwiczki, które się łatwo rozginają ale z drugiem strony szkoda większych ryb, które na pewno z tego spadną, można zakładać pojedyncze haki zamiast kotwiczki, które na pewno będą mniej czepliwe ale i mniej ryb zatniemy, można wymyślać i wymyślać, choć najprościej będzie ( jeżeli komuś bardzo szkoda przynęt ) nie rzucać tam gdzie są zaczepy i wmówić sobie, ze i tak by tam nic nie wzięło luzik

Wystawiono 2 piw(a): GrzegorzM, su_mik    » Więcej szczegółów
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kp44 
Administrator
i zwykły pijak :)



Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Siedlecki
Pomógł: 19 razy
Wiek: 36
Posty: 715
Otrzymał 252 piw(a)
Skąd: Mokobody


Wysłany: Czw Sty 23, 2014 21:30   

Zagłębiłem się trochę w temat w/w patentu. Owszem, ograniczy on ilość straconych przynęt, ale na pewno nie w 100% Są przypadki gdy wabik zakleszczy się między jakimś kamieniem lub owinie wokół podwodnego konaru. W takich wypadkach nic nie pomoże. Straty są wliczone w to hobby, tak jak pisze Kosa. Poza tym, autor patentu w jednym ze swoich filmów wspomina o cenie tego wynalazku - około 17 zł. Nie wiem czy nie wolałbym na to miejsce kupić kilka gumek i je po prostu urwać :) Co do "chwytliwości" nie wypowiadam się bo nie łowiłem nim, nie wiem czy gwarantuje 100% zacięć, czy byłby lepszy czy też słabszy od np. gumy dozbrojonej kotwiczką od spodu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
jacek61p 


Wiek: 64
Posty: 34
Skąd: Koszalin


Wysłany: Pon Lut 03, 2014 09:23   

Czyli na razie tradycja. Zniechęca trochę gdy co rzut gdzieś się zahacza.
Pewnie szybciej doczepia do żyłki kamerkę skierowaną na haczyk i będziemy obserwować monitorek jak bierze a nie spławik. :)
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
szpadel 


Pomógł: 15 razy
Wiek: 40
Posty: 307
Otrzymał 119 piw(a)
Skąd: wschód


Wysłany: Pon Lut 03, 2014 18:56   

jacek61p napisał/a:
Czyli na razie tradycja. Zniechęca trochę gdy co rzut gdzieś się zahacza.
Pewnie szybciej doczepia do żyłki kamerkę skierowaną na haczyk i będziemy obserwować monitorek jak bierze a nie spławik. :)

Równie dobrze gdybyśmy nie chcieli ponosić żadnych strat moglibyśmy łowić w basenach. Ale czy to by przynosiło dla nas radość i satysfakcję :uoee: Można w jakieś tam sposoby zmniejszyć czepliwość naszych przynęt, ale na bank będzie to wpływało na naszą skuteczność. Wymyślono też różne metody, sposoby żeby móc spróbować powalczyć w trudnych warunkach, ale to wszystko i tak wiąże się ze stratami i przeszkodowymi. Ja np jak urwę przez pół dnia z 10 przynęt, przyjmuję to z pokorom, bo czasami się zdarza, że przy 10 pierwszych rzutach urywam 9 :blee:
Trzeba też pamiętać "gdzie patyki tam wyniki" :radocha:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
jacek61p 


Wiek: 64
Posty: 34
Skąd: Koszalin


Wysłany: Pon Lut 03, 2014 22:58   

Mnie załamuje ciągle wówczas grzebanie przy wędzisku. Zdarzyło mi się nie raz że zapomniałem okularów :|
No nic zawsze zostaje na robaczka łowić. :)
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Sprzęt wędkarski » Pozostały sprzęt wędkarski » Haczyki i kotwice » kotwiczki bez zaczepowe

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum