Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 15 razy Wiek: 40 Posty: 307 Otrzymał 119 piw(a) Skąd: wschód
Wysłany: Czw Sie 30, 2012 12:43
mateusz1995 napisał/a:
Ja bym zrezygnował z tołpygi i wpuścił więcej amura. Tołpyga je plankton a to utrudni rozwój narybki amur to chociaż roślinek trochę zje. w innych sprawach ci nie podpowiem ale polecił bym ci jeszcze wpuścić kolorowe karasie i orfy. Jak podrosną to ładnie to dla oka wygląda a poza tym zaloty orf są prześliczne i widowiskowe.
Rozwój narybku nie będzie utrudniony przez tołpygę, bo tego narybku nie będzie. Nie będzie, bo amur wszystko zdewastuje. Zresztą na tylko co wykopany staw nie ma co wpuszczać tołpygi i amura bo nie będą miały te ryby czym się żywic.
Na jesień bym w ogóle nie wpuszczał ryb, chyba że karasie. Dopiero od wiosny bym zaczął zarybiać. Zanim ryba zaaklimatyzuje się teraz to przez zimę zdechnie.
Też nie wiem w jakim celu chcesz teraz wapnować staw?Bo i tak jak wpuścisz chora rybę to ta choroba rozprzestrzeni się.
Nie wiem na czym polega ta przepływowość tego stawiku, ale wspominałeś coś o węgorzach - pójdą se w świat z takiego czegoś.
Wapnować aby odkazić dno? Lepiej chyba teraz jak nie ma wody, niż potem sypać dopiero jak najdzie? Jak wspomniałem staw 20 lat nie był czyszczony i jest w nim pełno świństwa, które na pewno zostanie nawet po czyszczeniu. Więc wydaje mi się że lepiej teraz fest odkazić i ryby wpuszczać do czystej wody, a potem wapno stosować profilaktycznie?
Amury będą miały się czym żywić. Jak wspomniałem miejsce jest bardzo porośnięte, a i trzciny trochę zostawiam. Ale mniejsza o to, jak wspomniałem tylko pytam czy to ma sens, coś wpuszczać w tym roku. - Za podpowiedź, że nie, dziękuję.
Ryby chorej nie wpuszczę, ponieważ będę kupować z atestem zdrowia(nie wiem jak profesjonalnie się to nazywa), ze sprawdzonego źródła.
Ryba z takiego stawu nie ucieknie. Jest to staw przepływowy (rowy) Ale ujście i dojście są zabezpieczone specjalnymi siatkami, oraz w drugim miejscu deskami, co zapewnia przejście tylko wody. Ryba nie ma szans się przecisnąć.
Na jesień bym w ogóle nie wpuszczał ryb, chyba że karasie. Dopiero od wiosny bym zaczął zarybiać. Zanim ryba zaaklimatyzuje się teraz to przez zimę zdechnie.
Nie zgodzę się z tobą. Jeśli staw będzie dostatecznie głęboki a na zimę wykuje przerębel to nie pozdychają. Ja rok temu wpuszczałem karasie, karpie, liny i amury i przetrwały.tylko należy pamiętać o przerębli aby się nie podusiły.
_________________ Cash and relase - złów i wypuść
Po ryby to się do rybnego chodzi a na ryby to nad wodę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.