Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
sąsiad ma betonowany kompostownik wrzuca tam wszystko od psich kup po resztki jedzenia kiedyś po wędkowaniu zostały mu pudełko robaków wrzucił je tam i tak się namnożyły ze jak wzuci taczki trawy to po miesiącu sam kompost jest.
AdSense
Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Malik [Usunięty]
Wysłany: Pon Kwi 13, 2009 09:26
Zawsze skoszoną trawę rzucam w jedno miejsce nie dodaje resztek jedzenia niczym nie karmie.Robaków jest mnóstwo
Ja również mam małą chodowlę w starej, betonowej studzience. Kiedys mi po rybach zostało i wrzuciłem tam, więc z tatą postanowiliśmy założyć hodowlę.Co jakiś czas dosypuje trochę słomy, chleba i duuuużo jabłek. Teraz jest ich tam od groma.
_________________ ...podaruj uśmiech swój, tym których napotkałeś na jawie i w swym śnie, a może ktoś skazany na samotność, ogrzeje się twym ciepłem, zapomni o kłopotach...
Ryszard Riedel
Pamiętam czasy gdy hodowalo się białe. Kawałek mięsa z kuchni mamy, czy jakąś ryba złowiona wcześniej zostawiało się to na płocie z dała od ludzi bo strasznie śmierdziało. I robaczki się legły:-) problem był gdy kot się jakiś dorwal. Czerwone to chodziłem i gnojownik przekopywalem. Teraz raczej się w to nie bawie. Nam znajomego który ma hodowlę robakow, więc w niskiej cenie mogę dostać każdego. Ale hodowla to fajna sprawa. W sklepie robak nie zawsze będzie świerzy:-)
Ja też mam swoją hodowlę choć nie musiałem jej zakładać,mieszkam na wsi i wszelkie zielsko czy obornik od różnych zwierzątek składuję w jednym miejscu i jest tam robali od groma. Taka mała ciekawostka,gdy w zimie będzie brakować wam przynęty warto chwile się pomęczyć z zamarzniętą wierzchnią warstwą i znależć robaczki,ja w tym roku tak zrobiłem i gdy koledzy męczyli się na przeróżne blaszki i cienko,to ja wyjmoowałem okonia za okoniem z przerębli,choć w większości były to niewymiarowe sztuki,które wędrowały z powrotem do wody,to frajda była przednia.
A białe robaki to hoduję umieszcząjąc w wiaderku,które zawieszam na płocie w najdalszym rogu ogrodu głowy ryb które zabrałem z łowiska do domu.. Pozdrawiam i życzę udanej hodowli
_________________ dla wędkarza nigdy nie ma złej pogody.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.