Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Ulubiona metoda: Feeder, spławik.
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 51 razy Wiek: 37 Posty: 1940 Otrzymał 430 piw(a) Skąd: Biłgoraj
Wysłany: Czw Lut 07, 2013 22:07
Pytanie jeszcze czy chcesz się pobawić czy połowić ładnych okoni. Jak dla zabawy to boczny trok, albo tak jak pisałeś małe paproszki w klasycznym spiningu, jak chłopaki wyżej napisali rzucasz i zwijasz
Ok.dzięki za podpowiedzi jak jutro pojadę na ryby i uda mi sie coś złowić na pewno sie pochwalę
Disaster
Pomógł: 23 razy Wiek: 32 Posty: 409 Otrzymał 33 piw(a) Skąd: Zagnańsk
Wysłany: Pią Lut 08, 2013 11:50
Jeżeli chcesz się pobawić na rzece to polecam Ci metodę partyzanta. Wychylasz łebek zza krzaka, kamienia - jeśli nie ma naturalnego kamuflarzu to kucasz/czołgasz się tak abyś widział co się dzieje na płytszym odcinku - jakimś płacie itp. widzisz rybkę to łagodnie opuszczasz gumkę w pobliżu i macasz - okonie lubią czasami popływać za paprochami. W taki też sposób dobrze przynętę dobierzesz. Na jesieni u siebie przy wpływie rzeki do zbiornika macałem jakieś 10 minut zanim okoń polizał paprocha - nie podobały mu się różowy z brokatem, zielony i kolory jaskrawe - dopiero złapał pomarańczowego z czerwonym ogonkiem. Moim zdaniem przyjemność jest całkiem duża z takiego macania za okonkami szczególnie gdy wszystko widać, jak na talerzu. Okonie jak już wspomniano - im bliżej dna tym zazwyczaj lepiej. Większe okazy najczęściej będą siedzieć też nieopodal ale głębiej. Przykładowo masz płaskie wypłycenie, które zapada się skarpą w rowek i widzisz, baraszkujące po nim niewielkie pasiaki to większych sztuk polecam szukać na skraju wypłycenia (tam gdzie zaczyna się już spadek).
Wszystko tak czy siak przyjdzie z doświadczeniem Nie znam Twojej rzeki - to są inne tereny, ale myślę, że bardzo się to nie będzie różniło. Jeśli uciąg na rzeczce nie jest bardzo silny to przy prowadzeniu przynęty możesz raz na jakiś czas dać ręce z korbki odpocząć na kilka sekund, przynęta powoli opadnie do dna i znowu trochę podciągasz i tak w kółko. Okoń często płynącą jednostajnie przynętę śledzi, wącha, liże, lub wydaje mu się, że to jest jednopasmówka i nie wyprzedza chociaż to nie zasada bo zależy od tego jaka jest przynęta, jak żeruje ryba itp., a wynikiem są karambole gdy rozpędzony okoń wpada w "pupę" naszego twistera rowerzysty. Im większy okoń tym mniej skory do zapłaty mandatu
To wnioskuję ,że nie opłaca się szukać okoni na głębinach tylko w pobliżu brzegu i szukać konarów oraz podwodnych łąk (choć z tym drugim będzie problem ;p)
Pomógł: 1 raz Wiek: 25 Posty: 50 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Markowo
Wysłany: Pią Lut 08, 2013 20:11
Okoń to tam na paprocha leci jak głupi jak powiedział, głębokość moim zdaniem nie ma większego znaczenia bo ta ryba za drobniczką wszędzie pójdzie. Poza tym z tym paprochem to też różnie,
Jeśli się dobrego dobierze to łowimy jednego za drugim, a jeśli nie to możemy rzucać i rzucać.
Na własnym przykładzie tego doświadczyłem, byłem z kolegą i kuzynem nad kanałem który przepływa przez moją miejscowość (ja tam z spinningiem to dopiero zacznę) lecz wtedy to na taki kijek z młynkiem i wolfranem. (a kij planuje kupić dopiero) oni tam rzucają blaszkami i paprochami i nic.
A ja wyciągnąłem jednego twisterka bo tylko jednego miałem wtedy i rzut za rzutem takie po 25 cm.
Jak dla mnie to było coś złowiłem 5 takich okoni.
Więc moim zdaniem tam nie ma różnicy głębokość Okonki wszędzie są tylko trzeba na nie sposób znaleźć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
szczególnie gdy wszystko widać, jak na talerzu. Okonie jak już wspomniano - im bliżej dna tym zazwyczaj lepiej. Większe okazy najczęściej będą siedzieć też nieopodal ale głębiej. Przykładowo masz płaskie wypłycenie, które zapada się skarpą w rowek i widzisz, baraszkujące po nim niewielkie pasiaki to większych sztuk polecam szukać na skraju wypłycenia (tam gdzie zaczyna się już spadek).
chociaż to nie zasada bo zależy od tego jaka jest przynęta, jak żeruje ryba itp., a wynikiem są karambole gdy rozpędzony okoń wpada w "pupę" naszego twistera rowerzysty. Im większy okoń tym mniej skory do zapłaty mandatu 
