O CO TAK NAPRAWDĘ W TYM WSZYSTKIM CHODZI ?

Maniek

Ajtam, Kosa, pogadać zawsze można, tyle że wiekszości z Nas nie chodzi o to, że ktoś zabiera ryby, czy wypuszcza- zdarzało mi się wypuszczać ryby, zanim ktokolwiek słyszał o C&r czy No kill (właściwie wciąż nie wiem dlaczego wszyscy nazywają to po murzyńsku- to takie trochę szpanowanie amerykańszczyzną, tak jak lunch czy weeckend :lol:

). Natomiast wnerwiają mnie podpisy, opisy, relacje zaczynające się od słów ryba łowiona metoda "noł kil (rzygać się chce) a kończące się tekstem; ...ryba w świetnej kondycji wróciła do wody.... A co Wy możecie wiedzieć o kondycji ryby wymęczonej holem, brudnymi łapami, piachem suchym powietrzem i sesja zdjęciową??
Panowie, jak możecie to wypuszczajcie ryby, ale nie róbcie z tego religii.

Lulek

Maniek przyznam szczerze, że metoda noł kil mnie zaintrygowała :rotfl:

ciekawe jak z jej skutecznością :lol:

Maniek

Lulek

Znam to forum, pewnie myślimy o tym samym.Zostałem tam grzecznie poinstruowany o panujących zasadach kiedy wstawiłem w avatarze zdjęcia z jednego z moich połowów a czujny administrator ocenił czy ryba na nim była żywa, przenikliwe spojrzenie na foto ledwo wyjętej z wody ryby i oczami wyobraźni chyba przewidział jej przyszłość bo stwierdził, że ryby martwe też nie mogą być prezentowane luzik

Kosa

Trup jak nic

Kilka flaszek by pod niego wypił luzik

kamil_bielany

Bo blady jak cholera luzik

Bączek

Blady od tych flaszek Kosy luzik

Faktycznie ja sam może mało się w tej kwestii wypowiadam ale często nie widzę w tym większego sensu, to całe C&R /No Kill zciągniente z "lepszych" krajów to porażka, nie to że jestem przeciwny wypuszczaniu ryb, bo sam wypuszczam ich dość sporo (pewnie dla tego że łowię same nie wymiary

), ale właśnie to co ludzie z tego robią jak piszecie -religie to już mi bokiem wychodzi. Potwierdzam że i mi się krew gotuje jak widzę te co niektóre wpisy pod zdjęciem ryby zabranej lub chociaż wskazującej na zabranie. Myślę że nie pozostaje nam nic tylko się uśmiechnąć i łowić dalej

Kubian · Posty: 5 Skąd: Gorzów Wielkopolski

Ja powiem tak:
Od kiedy łowie nie wiedziałem do niedawna co to jest C&R. Sam większość szczupaków jakie złowię wypuszczam. I nie dla tego, że nie lubię ryb, nie dla żadnych religii po prostu uważam, że tej ryby jest za mało w większości naszych wód. Wiadomo, że są akweny w Polsce gdzie szczupaków jest więcej.
Wiem też, że takie moje wypuszczanie nic nie zmieni, ale mam głupią świadomość, że nie przyczyniam się do tego, że łowi się praktycznie same pistolety 50-60 cm. Nie mam nic przeciwko wędkarzom, którzy zabierają ryby do domu bo też to czasami robię. Ale krew mnie zalewa jak widzę pseudowędkarzy, którzy zabierają wszystko co złowią.
Ostatnio byłem świadkiem takiej sytuacji: Dwóch ,,wędkarzy'' łowiło na Warcie z łódki, nagle jeden z nich krzyczy ,,mam ku**a'' . Wyholował szczupaczka maksymalnie 30 cm wrzucili go do wiadra i popłynęli dalej. Żałuję, że ta sytuacja nie miała miejsca na lądzie bo bym nogi z dupy powyrywał. : )

MrBAD0094 · Posty: 24 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Z nad wody

To i ja mogę dodać jedną historyjkę jak kolega powyżej ...

Widziałem jak koleś złapał również szczupaka ok.30 cm (spinning) ,
wyrzucił go na brzeg łap cap nóż wyją oskrobał łeb do wody rybę do plecaka i idziemy dalej ...

japier co za ludzie ...

Sytuacja miała miejsce na starorzeczu Bugu w miejscowości czarnów

Kosa

Widziałem ale nie zareagowałem... Widzisz to zwróć uwagę, zadzwoń gdzie trzeba, a nie tylko narzekacie i narzekacie, to nic nie da !

	Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
	» Zarejestruj się