Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Czyli takie łączenie Żyłka -> krętlik -> agrafka -> 15/20 cm żyłki -> wobler, też może być ?
Po co niepotrzebnie osłabiać żyłkę? Jeżeli tak chcesz zrobić na muss to już lepiej przypiąć agrafkę do krętlika (są też takie gotowe w sklepie) i krętlik przywiązać do żyłki głównej (1węzeł) a nie tak jak piszesz 2 węzły. Do agrafki mocuj woblery gumy błystki czy co tam chcesz. Ale moim zdaniem widziałeś jak ktoś łowi z przyponem szczupaki. Tzn dobrze ci to wytłumaczył nevis.
nevis napisał/a:
Używanie przyponów wolframowych, stalowych lub innych wynalazków jest konieczne w przypadku łowienia szczupaków lub dużego prawdopodobieństwa złowienia go jako przyłów i jego zadaniem jest zabezpieczenie przed ostrymi ząbkami tej ryby
kaczor napisał/a:
Nie będzie mi to jakoś wadzić o górną przelotkę ?
A po co masz zwijać aż po krętlik? Przecież to bez sensu^^ Chyba że coś źle zrozumiałem z tego pytania.
P.S. Zobacz sobie w sklepie wędkarskim jak wyglądają przypony to może zrozumiesz lepiej to co widziałeś.
żyłka -> agrafka -> przynęta (może być wobler, guma.. byle nie obrotówka lub inna przynęta, która mocno potrafi poskręcać żyłkę bo po kilku rzutach zobaczysz jak przy braku krętlika żyłeczka zacznie Ci płatać figle;) choć i krętlik tutaj tylko w pewnym stopniu niweluje skręcanie)
żyłka -> przypon wolframowy, stalowy, fluorocarbonowy itp (odporny na zęby szczupaka) -> przynęta (wiadomo.. gdy łowisz szczupaki, wtedy bez przyponu ani rusz!)
lub ewentualnie..
żyłka -> przynęta (na bardziej cwane rybki np. kleń..)
Pomógł: 5 razy Wiek: 28 Posty: 241 Otrzymał 17 piw(a) Skąd: Radymno
Wysłany: Sob Cze 25, 2011 16:37
nevis, a właśnie, że bez stalki na szczupaki można iść. I to, że złapie się kilka pod rząd bez przegryzienia żyłki, to wcale nie musi być przypadek.
piskorz [Usunięty]
Wysłany: Sob Cze 25, 2011 16:50
Ja to jednak bez stalki czy też wolframu nie zdecydowałbym się na szczupaki z kilku powodów-teoretycznie szczupak zacięty delikatnie w nożyczki może zawinąć się pod skrzela i przeciąć bo tam ma też ostre ząbki a po drugie zdarza się że przy obcince ryba się długo męczy z przynętą w pysku i nie zawsze przynęta wypadnie. Szupak zapięty na wobler na 2 kotwice ma małe szanse na przeżycie jak będzie obcinka. Myślę ze nie ma co ryzykować utraty ryby i wabika i lepiej zakładać przypon
nevis, a właśnie, że bez stalki na szczupaki można iść. I to, że złapie się kilka pod rząd bez przegryzienia żyłki, to wcale nie musi być przypadek.
Nie wątpię w to, że da się złowić szczupaka na samej żyłce (przypadek to miał mój znajomy, który złowił ładnego szczupaka na bata gdzie przynętą był chleb a żyłka chyba 0,14 lub 0,16) ale nastawiając się na łowienie szczupaków, świadomie nie zakładając przyponu nie tylko zmniejszamy sobie szanse na wyholowanie rybki ale też narażamy ją na męczenie się z przynętą pozostającą w jej pyszczku, ale o tym chyba dobrze wiesz Mimo wszystko życzę jak najmniej straconych rybek w ten sposób
Ja ide na ryby napisał/a:
Ja łowię ze stalką, ale da się bez, nawet o tym czytałem na tym forum. A kolega pisał wyżej, że bez stalki ani rusz.
Napisałem, że ani rusz bo kolega jest początkujący więc lepiej niech się nie rozczaruje i nie zniechęci do spinningu gdy mu szczupak z przynętą odpłynie przy pierwszym wypadzie na ryby Poza tym to chyba dobry nawyk zakładać jednak ten przypon..
EDIT: sorki teraz dopiero doczytałem to co napisał henio77 i troszkę się powtórzyłem..
kaczor
Wiek: 35 Posty: 64 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Tarnów
Wysłany: Sob Cze 25, 2011 23:16
Witam
Dziękuje wszystkim za wytłumaczenie, już wszystko wiem . Po prostu zastanawiałem się jak zawiązać w ten sposób woblera http://www.metacafe.com/w...d_by_back_cast/ aby nie odcinać co chwilę żyłki...
_________________ "Gdyby w jeziorze były ryby, wędkowanie nie miałoby sensu".
Witam
Dziękuje wszystkim za wytłumaczenie, już wszystko wiem . Po prostu zastanawiałem się jak zawiązać w ten sposób woblera http://www.metacafe.com/w...d_by_back_cast/ aby nie odcinać co chwilę żyłki...
Właśnie na filmie gość pokazuje jak przywiązać woblera bezpośrednio do żyłki głównej, plusem takiego wiązania jest najefektowniejsza praca woblera, minusem zmiana przynęty, której możemy dokonać właśnie przez odcięcie żyłki i ponowne przywiązanie nowego wabika. Polecam Ci jednak używanie tego krętlika z agrafką lub przyponu wolframowego (przy przyponie masz już i krętlik po jednej stronie i agrafkę po drugiej).
kaczor
Wiek: 35 Posty: 64 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Tarnów
Wysłany: Sob Cze 25, 2011 23:34
No właśnie, chciałem pokombinować tak, aby tej żyłki nie odcinać No nic, jakoś damy rade O przyponach chwilke poczytałem, o tych wolframach itd. i do czego doszedłem... http://www.fishing-mart.c...p107-k7559.html jesteście podobnego zdania że przypon z Sulfronu (czyli linki splecione z kilku, kilkudziesięciu włokien) jest lepszy ?
_________________ "Gdyby w jeziorze były ryby, wędkowanie nie miałoby sensu".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
![:]](images/smiles/kwadr.gif ":]")
Mimo wszystko życzę jak najmniej straconych rybek w ten sposób 
. Po prostu zastanawiałem się jak zawiązać w ten sposób woblera 
No nic, jakoś damy rade 
O przyponach chwilke poczytałem, o tych wolframach itd. i do czego doszedłem... 