Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
No to fajnie xabretm, to jest bardzo dobry kij i na pewno będziesz z niego zadowolony .To cóż nie pozostaje nic innego jak życzyć połamania na taaaaaakiej rybie
_________________ Trzeba oszukać czas żeby naprawdę żyć.
Tak jacekurban, ja nim łowię głównie klenie i pstrągi przeważnie na niewielkiej rzece o nazwie Wisłok .
jacekurban napisał/a:
ps. czy nie jest za miękki do pstrągów ?
Powiem Ci ,że jak dla mnie nie jest, ale nie miałem z wieloma kijami styczności i nie chciał bym wprowadzać nikogo w błąd.Pstrągi w spokojniejszej jak i w bardzo rwącej wodzie łowi mi się nią wyśmienicie na przynęty jak pisałem we wcześniejszym poście i śmiem twierdzić ,że właśnie przez jego "kluskowatość" klenie i pstrągi mi z niego nie schodzą co zdarzało mi się to przy sztywniejszych kijach np.Aviatorze (cw.5-20gr).Polecam ci go z czystym sumieniem i myślę ,że nie będziesz żałował ,a dodam ,że jak byś kupił tego krótszego 2,52cm i by Ci nie spasował to pewnie byłbym w stanie go odkupić .
Ps.Postaram się jak najszybciej wysłać fotki .
_________________ Trzeba oszukać czas żeby naprawdę żyć.
Pomógł: 12 razy Wiek: 42 Posty: 444 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Czw Lis 20, 2008 19:39
Beret nie wiem jak dla Ciebie ale dla mnie ten Kushiro to jest kij na pstrążki a nie na pstrągi ja łowię na niewielkiej rzece Dragonem Millenium Super Fast 5-25 gr 2.7 m i nie jeden juz mnie przewiózł zastanawiam się jak Ty je holujesz naprawde.
_________________ Wędkarstwo to choroba całe szczeście że nie stwierdzono przypadków smiertelnych
Mam Dragona nie PeeMa łowię ryby to nie ściema
Kolesiostwu kumoterstwu i polokoktowcom mówię zdecydowane NIE
Złowić Zabić Zeżreć
Pomógł: 21 razy Wiek: 44 Posty: 702 Skąd: Nowa Huta
Wysłany: Czw Lis 20, 2008 23:28
jacek23 napisał/a:
Beret nie wiem jak dla Ciebie ale dla mnie ten Kushiro to jest kij na pstrążki a nie na pstrągi ja łowię na niewielkiej rzece Dragonem Millenium Super Fast 5-25 gr 2.7 m i nie jeden juz mnie przewiózł zastanawiam się jak Ty je holujesz naprawde.
Ja łowię kijkiem Kushiro 4-16 g i żaden pstrąg mnie nie przewiózł, a wyjmowałem w tym roku tęczaki ponad 2 kg.
Beret nie wiem jak dla Ciebie ale dla mnie ten Kushiro to jest kij na pstrążki a nie na pstrągi
Jacek23 może dla Ciebie on jest na pstrążki i w cale nie będę usiłował Ci tego wyperswadować tylko jak możesz to napisz co dla Ciebie jest pstrążkiem,a co pstrągiem,bo dla mnie pstrąg 49cm o,którym pisałem ,że wyjąłem na niego to już ładny okaz,a i ten na 47,5 cm link: http://www.wedkowanie.net...0,160.htm#24193 też nie był mały jak na moje okolice.
jacek23 napisał/a:
zastanawiam się jak Ty je holujesz naprawde.
Nie miałem z nimi większych problemów przy holu,dred z forum jak najbardziej może to potwierdzić ,a holuję je normalnie tak jak holuję się ryby,przynajmniej tak mi się wydaje .
jacek23 napisał/a:
ja łowię na niewielkiej rzece Dragonem Millenium Super Fast 5-25 gr 2.7 m i nie jeden juz mnie przewiózł
Dragonami nie łowiłem i nie znam tych kijów (słyszałem o nich dobre opinie) ale z tego co widzę to on jest do 25gr może już naprawdę jakieś "kabany" ogromne ciągniesz co ja w życiu nawet takich na oczy jeszcze nie widziałem jak na takim kiju Cię wożą i powiem szczerze,że czekam na takiego .
jacekurban napisał/a:
dzieki za odp.i czekam na fotki.
Fotki wysłałem wczoraj
_________________ Trzeba oszukać czas żeby naprawdę żyć.
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pią Lis 21, 2008 09:16
Wbrew pozorom niektóre kije mimo swoich "delikatnych" parametrów radzą sobie z całkiem sporymi rybkami. Być może Jacek łowi w miejscach gdzie potrzebny jest kij którym trzeba zatrzymać sporego kabana.
Być może Jacek łowi w miejscach gdzie potrzebny jest kij którym trzeba zatrzymać sporego kabana.
Oczywiście,że jest to możliwe i wcale nie przeczę ,że ten kij po prostu by się u niego nie sprawdził jak i nikogo nie namawiam do jego kupna bo nie leży to w moim interesie,a jak wiadomo kij przede wszystkim ma nam dobrze leżeć w ręku i musimy go "czuć".Mi on spasował i jak na razie sprawdza się przy moim wędkowaniu dla tego podzieliłem się z forumowiczami moją skromną opinią na jego temat ale też wiem ,że ktoś może go kupić i stwierdzi ,że gorszego kija w rękach nie miał-normalne przy bardzo zróżnicowanych gustach wędkarzy.
Ps.Coś mi się przypomina,że pisałeś borys kiedyś o jakimś wyjeździe gdzieś właśnie w okolice jacka23 na pstrągi o ile będę zaproszony i czas pozwoli to też bym się wybrał z miłą chęcią i można by było go na kabanach przetestować
_________________ Trzeba oszukać czas żeby naprawdę żyć.
Pomógł: 12 razy Wiek: 42 Posty: 444 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Pią Lis 21, 2008 11:39
O widzę że straszna dyskusja rozgorzała na temat kijów ale jest własnie tak jak napisał Beret kij musi leżeć w ręku i to musi być jego podstawowa cecha. Pozdrawiam i życzę połamania na taaakiej rybie. No i oczywiście możesz czuć się zaproszony na pstrągi jak najbardziej.
_________________ Wędkarstwo to choroba całe szczeście że nie stwierdzono przypadków smiertelnych
Mam Dragona nie PeeMa łowię ryby to nie ściema
Kolesiostwu kumoterstwu i polokoktowcom mówię zdecydowane NIE
Złowić Zabić Zeżreć
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
.To cóż nie pozostaje nic innego jak życzyć połamania na taaaaaakiej rybie 
i myślę ,że nie będziesz żałował ,a dodam ,że jak byś kupił tego krótszego 2,52cm i by Ci nie spasował to pewnie byłbym w stanie go odkupić 
.
.
