Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Wysłany: Pią Lis 12, 2010 13:04 Policja, a kłusownictwo
Witam. W przyszłym roku planuję wszcząć ostrą walkę z kłusownikami, bo szlag mnie trafia jak karpie wędrują w reklamówkach do domu, a złowienie wymiarowego szczupaka graniczy z cudem.
Mam kilka pytań.
1. Czy gdy 'wędkarz' ma niewymiarowe ryby (bądź powyżej limitu) w siatce mam prawo zadzwonić po policję?
2. Czy policjant w takim wypadku ma obowiązek zareagować?
3. Co zrobić jeśli zignorują moje zgłoszenie, bądź powiedzą, że nie wiedzą gdzie to jest?
4. Co zrobić jeśli policjant nie ma zielonego pojęcia o RAPR?
5. Czy policja może wlepić mandat za kłusownictwo?
7. Co zrobić jeśli na wodzie są sieci? ( Wiem, że ,mi niewolno ich ściągać bo mogę zostać posądzony o kłusownictwo)
8. Mam 15 lat, jak zacznie sie sezon będę miał 16, czy mimo wieku policja może ignorować moje wezwanie itp?
Prosiłbym o odpowiedzi na moje pytania.
Trochę poczytałem już na forum, ale nie wszystko mogłem znaleźć. Myślę ,że ten temat przyda się nie jednemu wędkarzowi.
Pomógł: 41 razy Wiek: 34 Posty: 847 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Żagań
Wysłany: Pią Lis 12, 2010 13:41
Dobrze że pytasz o takie rzeczy,Policjant ma obowiązek zareagować jak by nie było jest stróżem prawa,tak samo jak i leśnictwo oni również mogą pomóc jeżeli policjant odmówi przyjazdu można z nimi ostrzej jednak ja spotkałem się z bardzo przyjemną policją nad wodą kiedy to dzwoniłem po PSR a oni odmówili przyjazdu zadzwoniłem na policje przyjechali octavią po 20 minutach następnie poprosili o numer do PSR mocno ich ........ za to że nie przybyli i kłusol dostał mandat i zabrali mu sprzęt więc trzeba zawsze próbować.
_________________ Pomogłem ci ? Kliknij Manchester United Fan FALUBAZ ZIELONA GÓRA LEGIA WARSZAWA
raba [Usunięty]
Wysłany: Pią Lis 12, 2010 14:08
UPRAWNIENIA OBYWATELA
A propos tematu o Policji: Podstawowym podmiotem powołanym do czuwania nad bezpieczeństwem obywateli jest policja. Ustawa stanowi, że policja jako formacja umundurowana i uzbrojona jest przeznaczona do ochrony ludzi oraz utrzymywania bezpieczeństwa i porządku publicznego. Jednocześnie ustawa o Policji nakłada na jej funkcjonariuszy realizujących czynności służbowe obowiązek respektowania i poszanowania godności ludzkiej oraz przestrzegania i ochrony praw człowieka. Do podstawowych zadań policji należy między innymi: - ochrona życia i zdrowia ludzi oraz ochrona mienia, - ochrona bezpieczeństwa oraz porządku publicznego, - wykrywanie sprawców przestępstw i wykroczeń, - tyle z ustawy.
W życiu jednak bywa rożnie. Już gdzieś pisałem na ten temat. Radze ostrożność kolego vivex bo znam takich którzy nawet zginęli. Dzisiaj kłusownictwo to nie tylko Ci pojedynczy mięsiarze a i z ich strony może Ci coś grozić. Kłosownicy to już grupy przestępcze a wręcz mafijne. Rozumiesz. Co do działań samej policji nie zawsze jest jak by się chciało bo czasami po prostu takie telefony ol........... i przyjeżdżają bardzo późno albo w ogóle. Więc dobrze że masz takie chęci ale uważaj.
Zgodzę się z kolegą wyżej. Osobiście byłem światkiem jak przyjechała policja na łowisko. Facet miał kilka niewymiarowych karpi, w siatce Policjant nic nie zrobił, bo nie miał zielonego pojęcia o wędkarstwie. Wg mnie grupy które patrolują stawy, lub jeziora ( tak jest u mnie)powinny być doszkalane z przepisów RAPR
Pomógł: 5 razy Wiek: 32 Posty: 211 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Lis 12, 2010 15:20
A jeżeli ja łowie nie na łowiskach PZW tylko na innym gminnym albo jakimś tam to też policja ma obowiązek zareagowac na kłusownictwo po moim telefonie?
_________________ Dobra ryba to żywa ryba!!!
Złów i wypuść catch & release
RAPR zawsze mam przy sobie, u mnie nie spotkałem się jeszcze z sieciami lub innymi pułapkami na ryby.
Z reguły dziadki siedzące nad wodą pakują do siatki wszystko co złowią, bo dla kota i sąsiada musi być.
Mieszkam w małym mieście i policjantów mamy kilu i wszyscy są wyjątkowo mili. Może dogadam się z którymś , żeby na zgłoszenia przyjeżdzał i sypał mandatami, zobacze co da rade zrobić.
Mam jeszcze jedno pytanie niezwiązane z tematem. Niedaleko mojej działki stoi ambona' myśliwska' .
Na mojej posesji jest stawek, do którego sarny często przychodzą sie napić. Czy "myśliwy" ma prawo polować na sarny które przebywają na mojej posesji? Bo kiedyś całe stada saren biegały teraz zaledwie kilka sztuk. Wszystko wystrzelane.
Czy "myśliwy" ma prawo polować na sarny które przebywają na mojej posesji?
Jeśli jest zachowana jakaś odległość bodajże 100 czy 150 metrów od zabudowań domowych to ma takie prawo
100 m od domu to postawili ambone ;/ nikt tam teraz niemieszka, no ale mimo wszystko to bardzo blisko. No i niewiem czy to kłusowników ambonka czy myśliwych ; /
Niewiecie czy takie budki muszą być jakoś oznakowane czy cos?
Myślałem nad tym żeby rozwalić tą budke.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.