Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 15:12 Co sądzicie o gotowych przynętach wędkarskiech ?
Witam. Mam pytanie-czy mieliście już do czynienia z gotowymi przynętami wędkarskimi (np.Jaxon i Traper) kupionymi w sklepie? Chodzi mi np. o sztuczną ikrę o różnych smakach, ciasto proteinowe smakowe/w takich małych pojemniczkach/, przynęty haczykowe Ready itp. Proszę o Wasze opinie. Czy warto kupować, co polecacie itp. Łowię na żwirowisku gdzie bytują karpie, karasie,leszcze, amury,szczupaki i sumy.
Stosowałem to kilka razy,efekty mizerne Przeważnie malutkie płocie się wieszały. Spróbuj a nóż się sprawdzi w twoim łowisku. Kupiłem kiedyś taki pellet niemieckiej firmy Top secret chyba o smaku sweet corn,konsystencja plasteliny. Ładnie pachniało po czasie fajnie smużyło i właśnie na tą przynętę złowiłem lina 35 cm na nieznanej wodzie,była to bodajże mała cegielnia. Oblepiasz hak jak ciastem i do wody.
_________________
raba [Usunięty]
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 16:43
Sa ale nie ma - czyli ? Każda kupiona przynęta to tylko substytut I trzeba ją uszlachetnić dodatkowo by nie odnieść wrażenia że staw, zbiornik czy rzeka jest bez rybna
bez dipów się nie obejdzie, wiadomo ;-) dipy sobie dobiorę ;-)
ale może coś doradzicie z konkretnych przynęt? głównie chodzi mi o przynęty zwierzęce(rybne,mięsne, "robaczane" itp) bo z roślinnych to łowię na kukurydze smakowe
Gotowe cista wędkarskie to jest dziwna sprawa. W lipcu byłem na zasiadce z tatą i z jego znajomymi na mazurach. Jeden z nich miał ciasto z wiosny z zeszłego sezonu :0 Co oznacza, że ciasto miało grubo ponad 1,5 roku i nadal pachniało świeżą wanilią. Pozostaje pytanie co znajduje się w środku? Ciasto jest dobrą przynętą, lecz bardzo łatwo spada z haczyka. Wystarczy jeden kontakt ciasta z rybą i zostaje pusty haczyk
Właśnie dziś przeczytałem w jednym wędkarskim magazynie "test" sztucznych robaków - próbowali plastikowych madów, czerwonych robaków i ochotki. W skrócie to ujmując wyszło, że żywe przynęty są bezkonkurencyjne, ale i na plastiki da radę całkiem dobrze połowić. Sam mam pudełko takich madów w kolorze jasnoczerwonym, nigdy nic na to nie złapałem, ale też próbowałem tylko przez moment parę razy, więc niczego nie przesądzam.
Witam na te wakacje kupiłem sobie własnie ciasto truskawkowe. Brania hmmm skusiły się tylko małe płoteczki drobnica. Ciasto szybko w wodzie robi się bardzo miekie tak jak Ferret, napisał jedno skubniecie ryby i po cieście jak się człowiek spóźni jednak preferuje żywe robaczki
Ulubiona metoda: Feeder, spławik.
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 51 razy Wiek: 37 Posty: 1940 Otrzymał 430 piw(a) Skąd: Biłgoraj
Wysłany: Czw Paź 28, 2010 11:56
nasu napisał/a:
Ciasto szybko w wodzie robi się bardzo miekie tak jak Ferret, napisał jedno skubniecie ryby i po cieście jak się człowiek spóźni
I właśnie po to żeby ciasto nie spadało z haczyka stworzono haczyki ze sprężynkami. Drugim sposobem jest też zawiązać na włosie kawałek sprężynki np. z zapalniczki.
Jeżeli chodzi o ciasta to osobiście polecam firmę V.I.P jak nie miałem czasu robić sam ciasta to właśnie z tych ciast korzystałem. Wyniki były równie dobre jak na ciasto własnej roboty.
Jeżeli chodzi o ciasto firmy Traper to teść w tym roku młócił karpie aż miło było patrzeć własnie na ciacho tej firmy. Smak kukurydziany oraz miodowy
białe i czerwone robaki się u mnie nie sprawdzają,sama drobnica na nie idzie
Podobno pijawki są niezłe, tylko nie zawsze są dostępne ;-)
Zastanawia mnie przynęta haczykowa Jaxon Ready(tylko ciężko ją dostać, ma ciekawą konsystencje) jakby ją dodatkowo zadipować(np.jakimś krabem, krewetką itp) to może by coś z tego było
Pomógł: 11 razy Wiek: 36 Posty: 124 Skąd: Legionowo
Wysłany: Pią Kwi 08, 2011 23:04
glazer napisał/a:
Mam pytanie-czy mieliście już do czynienia z gotowymi przynętami wędkarskimi (np.Jaxon i Traper) kupionymi w sklepie?
Ja kiedyś używałem takich wydzidełek ale z własnych przeżyć najlepsze są przynęty naturalne lub samemu przygotowane.
glazer napisał/a:
Podobno pijawki są niezłe, tylko nie zawsze są dostępne ;-)
E tam idziesz na jakiś zarośnięty staw wrzucasz kromkę chleba lub plastikowe pudełeczko lub kawałek drewna trochę czekasz i parę zawszę sie znajdzie. Jak zrobisz tak w kilku miejscach możesz się nieżle nałowić tych czarnyych stworków
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.