Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Witam Kolegow!
Nie zakladalem osobnego tematu bo 'po co?' wypowiem sie tu.
Ja takze chcialbym zaczac lowic na spinning bo jeszcze nie lowilem troszke sie znam, ale nie tak bardzo jak wy 'zawodowcy'
A wiec konkrety chcialbym zakupic wedke 270cm c.w. 5-20 i chcialbym na nia lowic takie 'mozliwe' okonki, jazie oraz klenie
Mysle, ze wiecej czasu bede poswiecal dla wod stojacych a mniej dla plynacych (Malso maslane )
No i jeszcze troszke 'paproszkow'..
Ehh.. bym zapomnial, czy na taka wede wyciagnal bym jakiegos szczupaczka czy moze sandacza narazie chce przeznaczyc okolo 150-200 zl na sprzecik na poczatek
A wiec czy te parametry wedki sa dobre jak na poczatek?
P.S. I jeszcze co to jest wklejanka bo za nic nie moge sobie przypomniec co to jest
Jak na początek to taki spinning o takim CW jest bardzo dobry.Można powiedzieć, że jest to kijek uniwersalny, bo chyba takiego właśnie potrzebujesz.Na takie wędzisko możesz równie dobrze łowić okonie,jazie,klenie jak i szczupaki.Jeśli chodzi o sandacza uważam, że może być trochę za delikatny(to jeszcze wszystko zależy jak je łowisz).
Wklejanka jest to rodzaj kija, w którym doklejona jest szczytówka(jest bardziej delikatniejsza - by lepiej czuć brania i cieńsza od pozostałej części kija)
Jeśli chodzi o wybór jakiegoś kija to będzie trudniej, ponieważ może tych kijów na rynku angielskim nie być, no chyba, że chciałbyś coś zamówić przez internet to się coś ciekawego wybierze.
Oczywiscie dziekuje za odpowiedz..
A co do odpowiednikow angielskich to na Bexleyheath (okolo 2km od mojego house) jest polski sklep wedkarski, w ktorym sa albo te same wedki co w polsce albo ich odpowiedniki wiec mozecie smialo pisac nazwy polskich kijkow a ja napewno znajde go w tym sklepie..
A co do tej wklejanki to na poczatek raczej nie jest potrzebna he?
Dziekuje za odpowiedzi!
P.S. A co do Sandacza zadales pytanie jak lowie oczywiscie nie panikuje przy pierwszej lepszej wiekszej rybce (chodzi mi takie do pol metra pozniej to juz sie denerwuje znaczy jescze sie nie denerwowalem bo nie mialem na kiju takowej ryby )
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pią Gru 21, 2007 00:14
Spokojnie Krzysztof nie od razu Rzym zbudowano Na początek proponował bym zacząć od okoni. Są wiernym gatunkiem do nauki aczkolwiek ma też swoje kaprysy co może zmusić Cię do kombinacji z przynętami jak również z ich prowadzeniem. Każde doświadczenie zdobyte nad wodą warto analizować i wyciągać odpowiednie wnioski. Wiem ze nie jest to takie proste ale zobaczysz jaką satysfakcję przynosi odkrywanie spinningu
Co do sprzętu to zgodzę się z Maniakiem kijek 5-20g może być na początek. Jednak do łowienia okoni lepszy byłby delikatniejszy. Co do uniwersalności wędki to trudno wypośrodkować. Ja co prawda używam wędki 5-25g do połowu kilku gatunków ryb ale nie trzymam sie kurczowo tylko jednego kija ponieważ mijało by się to z istotą wędkowania na spinning Jeżeli masz czas i ochotę to przeglądnij forum, trochę starsze tematy o wędkach spinningowych, a dowiesz sie z postów jak dobrać sprzęt do łowienia konkretnych gatunków rybek. Warto tez poszukać dobrego kołowrotka bo to też bardzo ważny element przy spinningowaniu.
_________________ złap & się drap
Ostatnio zmieniony przez borys Wto Sty 15, 2008 21:43, w całości zmieniany 1 raz
Witam!
Ja teraz kupuje sobie kijek taki do okoni, jazi/kleni no i szczupaczka tez satysfakcja wyciagnac
Pozniej gdy mnie wessie to napewno zakupie dodatkowo wedke lub 2 na wieksze ryby (bede mial lacznie 5 wedek )
A jeszcze mam 2 pytania (moze za duzo ale chce sie jak nawiecej dowiedziec )
Czy musze wchodzic do jeziora/stawu w guamakch zeby lowic na gume?
I do czego sluza okulary polaryzacyjne?
Z gory thanks!
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pią Gru 21, 2007 00:45
Oczywiście ze nie musisz wchodzić w gumowcach brodzenie jednak ułatwia dostęp do trudno dostępnych łowisk. Jednak po stawie czy jeziorze nie radziłbym. Zazwyczaj w wodach stojących odkłada sie gruba warstwa mułu i brodzenie po takim błocie może sie skończyc dla wędkarza tragicznie. Radziłbym ci sie wstrzymać od brodzenia!!!!!!!!!
Okulary polaryzacyjne w praktyce maja za zadanie niwelować odbicie światła od tafli wody co z kolei ułatwia lepszą "przejrzystość" w obserwowaniu tego co dzieje sie pod powierzchnia wody.
Czyli W kamienistej rzecce moge w gamkach stanac tak? To dobrze..
A przez okulary polaryzacyjne prosciej mowiac mozna widziec co dzieje sie pod woda?
Dziekuje Wam za odpowiedzi! Juz ide kimac bo umnie 00:00
Dobranoc!
No ja zawsze na wyprawy spinningowe zakładam wodery i na Wiśle powiem, że się zbytnio nie boję wchodzić bo u mnie w większości dno jest kamieniste. A jeśli widzę jakieś "niebezpieczne" dno to oczywiście nie wchodzę np.muł, piasek itp..Więc jeśli jakieś mocno ubite żwirem lub kamieniem dno to możesz wejść, ale musisz również uważać na nurt rzeki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.