Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Zanęta na węgorza i rosówki

NuclearSun 
NuclearSun

Wiek: 31
Posty: 4
Skąd: Wrocław


Wysłany: Wto Maj 04, 2010 20:52   Zanęta na węgorza i rosówki

Jaką zanętę (raczej własnej roboty bo gotowych chyba nie ma) polecicie na węgorza?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
luzakk 

Wiek: 35
Posty: 44
Skąd: Tuchola/Chojnice


Wysłany: Wto Maj 04, 2010 21:08   

Kiedyś widziałem w wędkarskim krew suszoną i granulki takie ale czy to działa to nie wiem.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
rysiu 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 42
Posty: 125
Skąd: Wągrowiec


Wysłany: Wto Maj 04, 2010 21:12   

Nie wiem co masz na myśli pisząc
NuclearSun napisał/a:
własnej roboty
bo jak wiesz węgorz to drapieżnik i najlepsze zanęty opierają się na mięsie, mączce rybnej, oleju rybnym, krwi , mielonymi uklejami czy rosówkami.

Osobiście preferuję krew ale świeżą nie granulat bo nigdy nie wiesz co w nim jest a 10l świeżej krwi mnie kosztuje flaszkę - dziele ją i mrożę.

Jak węgorze przybędą to muszą mieć co na ząb wrzucić więc mielone rybki i rosówki

[ Dodano: Wto Maj 04, 2010 22:17 ]
pewnie, że działa - węgorze przy odrobinie pomysłowości także można nęcić ale zasada jest taka ze nie zwabisz ich tam gdzie ich nigdy nie było choćbyś całą krowę utopił i pochlastał.

By węgorze gościły w łowisku na stałe muszą mieć kryjówki - to jest także bardzo istotne.
_________________
Jeśli Bóg jest z nami, to kto jest przeciwko nam ???
Postaw piwo autorowi tego posta
 
tomek85 


Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Posty: 27
Skąd: Kalisz


Wysłany: Wto Maj 04, 2010 21:22   

rysiu, zamrożone kostki krwi wrzucasz i się ładnie stopniowo rozchodzi? bo wlewać to chyba nie ma sensu? Ja kiedyś zanęciłem węgorze ciętymi właśnie uklejkami, wziąłem akurat tego dnia 2 leszcze do domu i wnętrzności dodałem do uklejek, wywiozłem pontonem kawałeczek i następnego popołudnia na jedną gruntówkę założyłem kawałek uklei na dłuższym haczyku. Akurat zadziałało i zaowocowało 2 węgorzami tej nocki, a 2 brania zmarnowałem bo nie jestem specjalistą od węgorzy, nie wiem ile czekać przed zacięciem. Z tego zbiornika w którym łowiłem pochodzi rekord polski z jakiejś gazety chyba z wrzesnia 2008 o ile się nie mylę, ale nigdy nie widziałem żeby ktoś specjalnie na nie zasiadał. Musze latem spróbować.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
NuclearSun 
NuclearSun

Wiek: 31
Posty: 4
Skąd: Wrocław


Wysłany: Wto Maj 04, 2010 21:23   

Własnej roboty - że sam ją robisz od podstaw.A np mogę już nęcić na węgorza? Choć na nockę chcę iść pod koniec maja?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
NuclearSun 
NuclearSun

Wiek: 31
Posty: 4
Skąd: Wrocław


Wysłany: Wto Maj 04, 2010 21:27   

luzakk napisał/a:
będe musiał kiedyś spróbować takiej zasiadki z karmieniem węgorza bo nigdy tego nie robiłem

Właśnie ja chodziłem z kolegą (doświadczonym kolegą), ale niestety teraz go nie mam i chcę sobie jakoś sam poradzić.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tomek85 


Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Posty: 27
Skąd: Kalisz


Wysłany: Wto Maj 04, 2010 21:31   

No teoretycznie im dłużej nęcisz, tym więcej ryb będzie się stołowało w Twojej zanęcie o ile im posmakuje :)
Tylko żeby Cie nikt nie przyuważył bo będzie pewnie podsiadka.. Czemu nie można np zostawić tabliczki "łowisko nęcone, proszę usiąść trochę dalej" i ludzie tego nie szanują. Kiedyś tak zrobiłem w obleganym miejscu (nie nęcąc wcześniej oczywiście) i z chłopakami poszliśmy 30m w lasek, żałuje że nie miałem kamery, miny i zapał wędkarzy, którzy rzucali tabliczkę w krzaki i szybko rozkładali wędki.. masakra.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
NuclearSun 
NuclearSun

Wiek: 31
Posty: 4
Skąd: Wrocław


Wysłany: Wto Maj 04, 2010 21:55   

Tak się składa że łowię na rzece ;) i tak akurat nikt mi nie chodzi.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tomek85 


Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Posty: 27
Skąd: Kalisz


Wysłany: Wto Maj 04, 2010 22:13   

a to inna sprawa :) powodzenia i napisz później jak wyniki.
pozdr.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KamAnt 
Moderator



Ulubiona metoda: Feeder / Spinning
Okręg PZW: Tarnobrzeg
Pomógł: 37 razy
Wiek: 30
Posty: 787
Otrzymał 130 piw(a)
Skąd: WNR


Wysłany: Śro Maj 05, 2010 08:01   

NuclearSun napisał/a:
2.W jakim miesiącu mogę iść już na rosówki, pora dnia to wiem tak około 12 można iść już zobaczyć.Z góry dzięki za odpowiedzi.
No praktycznie w każdym miesiącu oprócz zimowych i wtedy kiedy jest mokro.I niekoniecznie o 12, ja w niedziele nałapałem już od godz. 22:30 :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Przynęty i zanęty » Zanęty wędkarskie » Zanęta na węgorza i rosówki

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum