Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Tołpyga

pawel1993 
Spławik/grunt/próbuje karpiarstwa


Pomógł: 7 razy
Wiek: 30
Posty: 53
Skąd: Kamieńsk


Wysłany: Czw Cze 25, 2009 12:50   Tołpyga

Mam własny niewielki staw o głębokości 1-1,5m. Mam w nim liny, okonie, karpie, karasie srebrzyste suma... . 4 lata temu zarybiłem go 3 tołpygami, które wtedy ważyły ok. 80dag. Myślę że teraz (ze względu na szybkie tempo wzrostu tych ryb) mają sporo ponad 3kg. 2lata temu i w ubiegłe wakacje postanowiłem się na nie "zasadzić". Przeczytałem wiele artykułów na ich temat m. in. w "WW". Zasiadkę zrobiłem 3 albo 4 razy przez noc. Łowiłem na:
- tonącą truskawkową kulkę proteinową TB
- pływającą kulkę proteinową TB o smaku małży (2cm pod powierzchnią)
- pływającą kukurydzę
- żywca (to akurat nie z myślą o złapaniu tołpygi)

Nie miałem żadnych brań z wyjątkiem jednego puknięcia na kukurydzę. Wiem, że łapanie tołpyg jest zwykle dziełem przypadku, ale proszę was o pomoc. Doradźcie mi na jaką przynętę mam łowić oraz jakie zestawy zastosować aby złapać tołpygę w nocy.

P.S.
Używanie spławików ze świetlikiem oraz łowienie na spining odpada ze względu na małe rozmiary łowiska.

Wątpię w to, że tołpygi wyzdychały bo wszystkie zdechłe ryby znajduję w tym samym miejscu na płyciźnie a nigdy wśród nich nie było tołpygi. Ale nie wiem czy zdechła tołpyga pływałaby po powierzchni czy lezałaby na dnie
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
beret 


Pomógł: 125 razy
Wiek: 43
Posty: 2036
Otrzymał 9 piw(a)
Skąd: Strzyżów (rz.Wisłok)


Wysłany: Czw Cze 25, 2009 13:10   

Nie znam się na połowie tych ryb ale jak zam napisałeś głównie złowienie tołpygi to dzieło przypadku.
Cytat:
Wątpię w to, że tołpygi wyzdychały bo wszystkie zdechłe ryby znajduję w tym samym miejscu na płyciźnie a nigdy wśród nich nie było tołpygi. Ale nie wiem czy zdechła tołpyga pływałaby po powierzchni czy lezałaby na dnie

U mnie na gliniance gdy jakaś zdechła,a na ogół była to spora sztuka leżała gdzieś na płyciźnie.Może u ciebie coś je pożarło ciężko powiedzieć.
pawel1993 napisał/a:
które wtedy ważyły ok. 80dag. Myślę że teraz (ze względu na szybkie tempo wzrostu tych ryb) mają sporo ponad 3kg.

One przyrost mają bardzo duży ale inne ryby na tym cierpią.
_________________
Trzeba oszukać czas żeby naprawdę żyć.
Ostatnio zmieniony przez beret Czw Cze 25, 2009 13:23, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pawel1993 
Spławik/grunt/próbuje karpiarstwa


Pomógł: 7 razy
Wiek: 30
Posty: 53
Skąd: Kamieńsk


Wysłany: Czw Cze 25, 2009 13:16   

beret napisał/a:
Może u ciebie coś je pożarło ciężko powiedzieć.


Wątpię bo z drapieżników to ja tam mam 1 suma 2 szczupaki i okonki więc chyba zdążyłbym je zauważyć zanim zostałyby pożarte.
_________________
Pomogłem?
To kliknij w pajacyka!
www.pajacyk.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
beret 


Pomógł: 125 razy
Wiek: 43
Posty: 2036
Otrzymał 9 piw(a)
Skąd: Strzyżów (rz.Wisłok)


Wysłany: Czw Cze 25, 2009 13:25   

No zależy jakiego masz tego suma,a i szczupak mógł ją zjeść spokojnie i nic byś nie zauważył bo i jak ;) .
_________________
Trzeba oszukać czas żeby naprawdę żyć.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
płoteczka
[Usunięty]



Wysłany: Nie Cze 28, 2009 14:26   

:> Jedyny pewny, choć niezbyt humanitarny i legalny sposób to prond.Kabel do wody i jeżeli tam jeszcze są to napewno wypłyną. Pozdro dla Ciebie :okok:
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
beret 


Pomógł: 125 razy
Wiek: 43
Posty: 2036
Otrzymał 9 piw(a)
Skąd: Strzyżów (rz.Wisłok)


Wysłany: Nie Cze 28, 2009 14:31   

Cytat:
:> Jedyny pewny, choć niezbyt humanitarny i legalny sposób to prond.Kabel do wody i jeżeli tam jeszcze są to napewno wypłyną. Pozdro dla Ciebie :okok:


Pewnie chodzi Ci o prąd,a nie prond :) ,a z drugiej strony po co się rozdrabniać może od razu granatem ich.
Bez sensu myślenie.
_________________
Trzeba oszukać czas żeby naprawdę żyć.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DamianHryniewicz 
Captain Morgan


Pomógł: 35 razy
Wiek: 36
Posty: 1930
Otrzymał 11 piw(a)
Skąd: Hattingen Nordhein-Westfalen


Wysłany: Nie Cze 28, 2009 16:11   

Cytat:
- tonącą truskawkową kulkę proteinową TB
- pływającą kulkę proteinową TB o smaku małży (2cm pod powierzchnią)
- pływającą kukurydzę
- żywca (to akurat nie z myślą o złapaniu tołpygi)

Na to nigdy nie złowisz Tołpygi.Tołpyga to ryba planktonożerna.
Jestem często na łowisku gdzie występują Tołpygi,nieraz widziałem wędkarzy z Tołpygami,mówili że łowili je na brukselkę(Ściema)A z boku ryby było widać wielką dziurę co wyraźnie świadczyło o tym że były łowione na szarpaka.
Cytat:
Wątpię w to, że tołpygi wyzdychały
Ja w stawie też mam Tołpygi już kilka lat i nigdy ich nie widać,też nie biorą.Lecz są na pewno bo 2 lata temu odławiałem Karpie i w siatkę wpadły mi 2 Tołpygi.

Cytat:
Wątpię bo z drapieżników to ja tam mam 1 suma 2 szczupaki

Jak trafiłeś parkę Szczupaków to jest już ich dużo więcej :)

Tołpyga jest rybą spokojną,lecz gdy trzeba jest strasznie szybka.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
germ83 


Pomógł: 12 razy
Wiek: 41
Posty: 296
Skąd: Wołomin


Wysłany: Śro Kwi 21, 2010 07:43   Tołpyga

Witam, potrzebuje informacje na temat tołpygi. Głownie chodzi mi o informacje na temat jej hodowli.
Czym się żywi? Jak wygląda jej rozwój(rozmnażanie,rozmiary itp.)
W jakich warunkach czuje się najlepiej?

Czy tą rybkę łatwo złowić w naszych wodach ? I jaka metoda jest najlepsza?

Dobrze by było gdyby ktoś miał jakąś fotkę :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
granvorka 


Pomógł: 8 razy
Wiek: 33
Posty: 236
Otrzymał 28 piw(a)
Skąd: Złocieniec


Wysłany: Śro Kwi 21, 2010 08:34   

germ83 napisał/a:
Czy tą rybkę łatwo złowić w naszych wodach ? I jaka metoda jest najlepsza?

w niektórych zbiornikach rybka ta jest naprawdę bardzo często poławiana, niestety z tego co wiem to nie ma jakiejś konkretnej metody połowu tołpyg, stanowi ona przyłów karpiarzy (na kulki proteinowe), spinningistów czy zwykłych spławikowców (robaki itd)...

jeśli zna ktoś jakąś metodę połowu tych ryb, to sam chętnie posłucham :)
_________________
Pozdrawiam
Kubuś :zdrowko:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DamianHryniewicz 
Captain Morgan


Pomógł: 35 razy
Wiek: 36
Posty: 1930
Otrzymał 11 piw(a)
Skąd: Hattingen Nordhein-Westfalen


Wysłany: Śro Kwi 21, 2010 13:22   

Tołpyga jest rybą planktonożerną na wędki jest łowiona ale sporadycznie :) Słyszałem i widziałem dużo Tołpyg.Pytając na co wzięła odpowiedzi były różne :) np.Brukselka,Kukurydza,Robaki a na ciele były wielkie rany jak dłoń co nie dało się ukryć że były łowione na SZARPAKA.
Tołpygi pływają stadami przy powierzchni i gdy takie stadko płynie to po prostu zakładaja mięsiarze wielką kotwicę z jakąś dużą śrubą od kuł i napierdzielają w takie stado aż którąś podczepią. :[ jak z rozmnażaniem to nie wiem.Rozmiary około 50kg. Ja od 5 lat mam u siebie w stawie TOłpygi i jeszcze nigdy żadnej nie miałem na wędce :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Łowienie poszczególnych gatunków » Spokojnego żeru » Tołpyga

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum