Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Sygnalizator na sandacza

mLuc 
spin&fan

Wiek: 39
Posty: 25
Skąd: Slask


Wysłany: Nie Mar 07, 2010 12:10   Sygnalizator na sandacza

witam. potrzebuje dobrego sygnalizatora na sandacze. morze być własnej roboty tylko potrzebuje rysunku i zasady działania.
_________________
KONGER Awiator Spin 270/30

DRAGON Expres RD
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Kosa 
Administrator


Ulubiona metoda: Feeder, spławik.
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 51 razy
Wiek: 37
Posty: 1940
Otrzymał 430 piw(a)
Skąd: Biłgoraj


Wysłany: Pon Mar 08, 2010 15:28   

A do jakiej metody potrzebujesz tego sygnalizatora ? Będziesz wędkował na wodach stojących czy płynących ?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tito 

Posty: 11


Wysłany: Wto Mar 09, 2010 11:21   

Witam pytanie j.w. tyle że wody płynące t.z. ukochana ODRA :mysli:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
fala 


Pomógł: 3 razy
Wiek: 39
Posty: 128
Skąd: Tomaszów Lubelski


Wysłany: Wto Mar 09, 2010 11:57   

mLuc sandacz jest tak "parszywą" rybiną że jak poczuje choć odrobinę oporu popłynie w piździec ;)
Ja osobiście na początku swych prób złowienia sandacza używałem źdźbła trzciny rosnącej nad stawem. Później jednak przerzuciłem się na kawałem styropianu, nacinałem kawałem wcześniej przygotowany do połowy abym mógł wsunąć tam żyłkę. Niestety nigdy nie udało się złowić żadnego sandała :(
_________________
wędkarz śródlądowy ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Hektores 
Czarnów Fishing Team


Pomógł: 38 razy
Wiek: 54
Posty: 1131
Otrzymał 23 piw(a)
Skąd: Kielce


Wysłany: Wto Mar 09, 2010 12:23   

Patent ze styropianem stosuje na zbiornikach ale na rzekę nie mam sposoby jedyne co to spinning .
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Kosa 
Administrator


Ulubiona metoda: Feeder, spławik.
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 51 razy
Wiek: 37
Posty: 1940
Otrzymał 430 piw(a)
Skąd: Biłgoraj


Wysłany: Wto Mar 09, 2010 15:36   

Dość często widziałem jak wędkarze polujący właśnie na sandacze przysypywali kawałek żyłki między kołowrotkiem i pierwszą przelotką, lub też między pierwszą przelotką i drugą, po prostu górką piasku, gdy było branie, żyłka wydostawała się z piasku i przy otwartym kabłąku kołowrotka można było kontrolować jej wysnuwanie palcami. Podobnie można zrobić z gumką recepturką przymocowaną do wędki i pod nią włożyć kawałek żyłki, zasada działania podobna jak przy piasku. Pozostaje jeszcze wolny bieg, którego zasada pracy jest oczywista.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
germ83 


Pomógł: 12 razy
Wiek: 41
Posty: 296
Skąd: Wołomin


Wysłany: Wto Mar 09, 2010 19:20   

Kosa napisał/a:
Pozostaje jeszcze wolny bieg, którego zasada pracy jest oczywista.


Tak ale akurat na ten temat czytałem że jednak nawet na wolnym biegu sandałek może puścić przynętę.
Chociaż z drugiej strony co wędkarz to inna opinia.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marcin.besz 

Pomógł: 17 razy
Posty: 317
Skąd: Racibórz


Wysłany: Wto Mar 09, 2010 20:27   

U mnie na Odrze łowi się sandacze normalnie na DS. Wygląda to tak: ukleja lub jej część jest założona na hak, albo jest przeciągnięta na przypon :) wędkę ustawiamy pionowo do góry.
Jeżeli mamy branie to wygląda następująco:
1. Sandacz poszrpuje, bawi się przynętą, jeszcze nie zacinamy :P
2. Po ok. 30 minutach podpływa i bierze przynętę, teraz juz zacinamy, bo jest ewidentne branie :D
Co jest dalej to wiecie :P Nie jest to teoria "wyssana z palca", ponieważ nie raz byłem świadkiem połowu sandaczy i wszystko było tak jak opisałem :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
robert pl 
Moderator
Spławik i grunt



Ulubiona metoda: Spławik
Okręg PZW: Przemyśl
Pomógł: 71 razy
Wiek: 53
Posty: 894
Otrzymał 116 piw(a)
Skąd: Przemyśl


Wysłany: Wto Mar 09, 2010 23:38   

Ostatnio na tvn turbo był program wędkarski i tam na Ebro goście łowili sandacze z gruntu ze zwykłą bombką podpinaną na żyłce ale z tego co zaobserwowałem to łowili z otwartym kabłąkiem
_________________
robert pl

http://img2.demotywatoryf...las1991_500.jpg


Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darson 


Wiek: 62
Posty: 112
Skąd: Irlandia


Wysłany: Śro Mar 10, 2010 00:52   

Na rzekę są dwa sposoby na sandacza. Pierwszy to wolny bieg czyli baitrunner, a jaki opór Koledzy, przy ustawieniu hamulca wolnego biegu igealnie do uciągu wody, nie ma mowy, że sandacz zostawi z tego powodu. Oczywiście piszę o kołowrotku z tej półeczki wolnych biegów co zasługują na taka nazwę. Drugi sposób to napisany wyżej na DS. Tylko, że brania bywają różne, uderzenie sandacza na rzece wygląda inaczej jak na jeziorze i martwą rybkę uderza odważniej przez co branie jest dobrze widoczne. Ważne aby łowiąc na wolnym biegu woda nie niosła brudów, zresztą one i przy połowie na DS przeszkadzają. ;)
_________________


Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Sprzęt wędkarski » Pozostały sprzęt wędkarski » Spławiki i sygnalizatory » Sygnalizator na sandacza

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum