Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
W tym temacie chciałbym poprosić bardziej doświadczonych kolegów, żeby wytłumaczyli jak rozebrać, wyczyścić i nasmarować kołowrotek.
Jest zima, wielu właśnie teraz przeprowadza takie czynności.Może ktoś zrobi przy okazji kilka zdjęć i wstawi.
Sam nigdy nie rozbierałem korpusu i nie bardzo wiem na co zwrócić uwagę.
_________________ Te winksze na patelke a te mnijsze na kotlety bendom... albo dla kota.
AdSense
Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
iksmen
Pomógł: 22 razy Wiek: 46 Posty: 375 Otrzymał 24 piw(a) Skąd: Mazowsze
Wysłany: Wto Sty 05, 2010 14:56
Najważniejsze w konserwacji kołowrotka to nie wyciągać z korpusu przekładni. Ja czyszczę i smaruję kołowrotek w ten sposób ze odkręcam pokrywę korpusu i nie ruszając przekładni wszystko dokładnie spryskuję tym preparatem http://www.allegro.pl/ite...cz_bremtec.html
Następnie jak już kołowrotek dokładnie oczyszczę z pozostałości starego smaru zostawiam go do wyschnięcia.
Następnie dokładnie smaruję wszystko nowym smarem i skończone.
Przestrzegam przed wyjmowaniem zębatek z korpusu, gdyż później bardzo ciężko je do siebie dopasować.
Wygląda to podobnie jak z rozrządem w silniku samochodowym.
Jak źle się go złoży to kłopot gotowy.
Pomógł: 9 razy Posty: 128 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Tarnów
Wysłany: Wto Sty 05, 2010 16:15
iksmen napisał/a:
Najważniejsze w konserwacji kołowrotka to nie wyciągać z korpusu przekładni. Ja czyszczę i smaruję kołowrotek w ten sposób ze odkręcam pokrywę korpusu i nie ruszając przekładni wszystko dokładnie spryskuję tym preparatem http://www.allegro.pl/ite...cz_bremtec.html
Następnie jak już kołowrotek dokładnie oczyszczę z pozostałości starego smaru zostawiam go do wyschnięcia.
Następnie dokładnie smaruję wszystko nowym smarem i skończone.
Przestrzegam przed wyjmowaniem zębatek z korpusu, gdyż później bardzo ciężko je do siebie dopasować.
Wygląda to podobnie jak z rozrządem w silniku samochodowym.
Jak źle się go złoży to kłopot gotowy.
Ja rozbieram kołowrotek na drobne części. Tylko w taki sposób jestem w stanie dokładnie oczyścić mechanizm kołowrotka ze starego smaru. Do czyszczenie używam benzyny ektrakcyjnej. Następnie nakładam smar na poszczególne elementy i gotowe, naprawdę to nie jest trudne.
Tak samo jak iksmen, nie rozbieram całego kołowrotka.
Do czyszczenia, używam środków emulgujących do usuwania smarów ale wspomagam się powietrzem w spreju.
Tym powietrzem wydmuchuje wszystko co się da (jest przy tym spory bałagan)
Trzeba zasłaniać kołowrotek szmatką jeśli się nie chce mieć całego smaru na ścianie.
Ale na dal nie wiem jakiego smaru używać.
Jak na razie najbardziej odpowiadał mi grafitowy. Kiedyś spróbowałem miedziowego. Efekt był taki że musiałem ponownie czyścić.
Ponowię pytanie.
Jakich smarów używacie ?
AdSense
Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
iksmen
Pomógł: 22 razy Wiek: 46 Posty: 375 Otrzymał 24 piw(a) Skąd: Mazowsze
Pomógł: 9 razy Posty: 128 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Tarnów
Wysłany: Wto Sty 05, 2010 17:26
germ83 napisał/a:
Ja mam inną technikę.
Tak samo jak iksmen, nie rozbieram całego kołowrotka.
Do czyszczenia, używam środków emulgujących do usuwania smarów ale wspomagam się powietrzem w spreju.
Tym powietrzem wydmuchuje wszystko co się da (jest przy tym spory bałagan)
Trzeba zasłaniać kołowrotek szmatką jeśli się nie chce mieć całego smaru na ścianie.
Ale na dal nie wiem jakiego smaru używać.
Jak na razie najbardziej odpowiadał mi grafitowy. Kiedyś spróbowałem miedziowego. Efekt był taki że musiałem ponownie czyścić.
Ja także nie rozbieram całego kołowrotka na części , tylko zdejmuje pokrywę i posługuje się powietrzem i benzyną ekstrakcyjną. Kiedyś rozłożyłem stary kołowrotek i mimo jego prostej konstrukcji miałem problemy
z złożeniem . Złożyć złożyłem ale coś było nie tak właśnie z przekładnia Także jak na razie zostanę przy takim sposobie.
Znajomy pracuje w firmie rowerowej i podrzuca mi taki oto smar w tubkach i używam go
Konserwowałem już parę razy swoje kołowrotki i zawsze rozbierałem całą przekładnię. Uważam, że po prostu trzeba uważać i robić to dokładnie, a wszystko będzie w porządku. Ja zawsze przygotowuję sobie kartę i wykładam po kolei części na nią, żeby potem zachować dobrą kolejność przy składaniu. Na przykład śrubki w obudowie często bywają różnej długości i jeżeli na to nie zwrócimy uwagi, potem stracimy trochę czasu na ich dopasowanie. Należy też zwrócić uwagę na cienką podkładkę, która znajduje się zazwyczaj na górze przekładni, ponieważ łatwo ją zgubić. Bez niej kołowrotek będzie miał luzy, o czym sam się przekonałem .
Jak pisano wcześniej najlepiej wyczyścić wszystko benzyną ekstrakcyjną. Ja do czyszczenia używam szczoteczki z twardym włosiem i patyczki do uszów. Na wszystkie mechanizmy nakładam cienką warstwę smaru. Używam smaru Penn http://zbik.fishing.pl/we...rotki/smar-penn , tubka wystarczy by nasmarować z osiem kołowrotków ( smary innych firm też są dobre np. Mikado, Jaxon) . Do otwartych łożysk wpuszczam trochę oliwki, np. Penn http://zbik.fishing.pl/we...yntetyczna-penn . Oliwką smaruję również rączkę oraz rolkę kabłąka, po wcześniejszym rozebraniu i wyczyszczeniu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.