Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 1 raz Wiek: 37 Posty: 26 Skąd: Strzelce-Drezdenko
Wysłany: Śro Lut 10, 2010 19:46
Witam,
ja założyłem swoją chodowlę w starej lodówce.
Otóż wziąłem starą lodówkę, wyjąłem z niej półki i silnik i zakopałem w ziemi tak żeby wieko otwierało się do góry(równo z poziomem gruntu żeby kosiarka nie zachaczała o nią). A do środka wszystkiego po trochę jak wyżej pisaliście. Super termoizolacja: zimą nie zamarzną nigdy a latem się nie ugotują.
Oczywiście potrzebny jest ogródek lub inne dogodne miejsce ale myślę że i niezakopana też działa. A lodówkę można wziąć ze złomu na przykład (jakieś 10 zł, kolega kupował).
Powodzonka!
Pomógł: 72 razy Wiek: 58 Posty: 2414 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Besko
Wysłany: Śro Maj 05, 2010 19:50
Rosówki możesz hodować nawet w zwykłej skrzynce plastykowej, wiadrze itp.
Trzeba napełnić to ziemią i przykryć darnią ale do góry nogami czyli zielonym do dołu no i trzeba pilnować by to wszystko było cały czas wilgotne ale nie przelane no i trzeba co jakiś czas czymś dokarmić. Na pewno nie zdechną.
W ten sposób przechowywałem rosówki wcześniej złapane przez cały sezon i były w bardzo dobrej kondycji.
Wylęgarnia to raczej nie jest ale przechowalnia pierwsza klasa.
Należy tylko pamiętać, że im więcej rosówek tym naczynie musi być większe i w zasadzie powinny znajdować się w nim tylko rosówki.
_________________ Pozdrawiam.
raba [Usunięty]
Wysłany: Pią Maj 07, 2010 08:18
Mój przyjaciel ma na działce wykopany dołek 70 cm na 50 cm i do niego sypie wszystko obierki z warzyw i owoców, trawę liście, przesypie garścią ziemi i takie tam na spodzie ma tylko kawałek foli a robaczków nie do przerobienia od maleńkich do dużych więc ja nie muszę
A mam takie pytanie , mam w ogrodzie takie miejsce gdzie mam zgniłe liście i chwasty. Wszysko jest w takim stanie że prawie się pzekszałciło w ziemie, czy one tam będą żyć i rozmnażać się ?
Posiadam oto taki ,,kompostownik" do którego wyrzucam wszystko co jest w stanie zgnić oraz nieraz popiół
Tak wygląda z góry
a tak z boku
i moje pytanie brzmi tam nie ma żadnej ziemi w środku jest tylko postawiona konstrukcja na glinie(?) i ma kontakt z tą ziemią ten cały syf. Mam pytanie czy da się coś z tego zrobić i czy musze wywalić (wywieść) to wszystko i odnowa robić czy moge wlać dużo wody. Podawajcie mi pomysły.
_________________ Mistrz koła Rawa Miasto 2010 w kategorii kadet.
LC tu był.
Ja założyłem swoją hodowlę kilka dni temu. zrobiłem prawie tak samo jak orzech_92_xD tylko że na sam duł wsypałem piasek żeby nie pełzały ciągle na dnie. Jak ktoś wybiera się na płocie lub karasie to polecam gnojaki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.