Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
ostatnio w moim wędkarskim widziałem gumy Dragon VLures(Lunatic, Phantom, Demon)
kupie ich po kilka na niedzielny wypad na ryby i zobacze jak się miewiją ;pp
Jeśli chcesz posiedzieć przy wędce to możesz spróbować na "żywca" a jeśli wolisz wędrować z wędka po brzegu to polecam niewielkie woblerki mnie nigdy nie zawodziły Możesz też wypróbować obrotówki i stara dobra wahadłówke
Pomógł: 21 razy Wiek: 44 Posty: 702 Skąd: Nowa Huta
Wysłany: Pią Paź 02, 2009 15:00
Jak jesteś początkującym spinningistą, to ładuj wahadłówkami
Straty będą Cię mniej kosztować niż w przypadku korzystania z wobków, a wyniki są podobne.
Ale skoro biorą na gumy, to chyba najrozsądniejszym będzie zostać przy nich.
Mam pytanie troszkę z innej bajki. Mianowicie jakie macie sposoby na chimeryczne szczupaki w tym okresie czasu. Woda jest już bardzo zimna, tak więc szczupłe biją tak jakby chciały a nie mogły W tym tygodniu dokładnie we środę byłem z ojcem w Krynicach okręg Zamość. Od 11:30 ( pierwsze bicie ) do 15:20 ( jedenaste) udało mi się zaciąć jednego śledzia 48cm Jeden zestaw był z hakiem drugi z małą kotwiczką. Po którymś z kolei biciu, odczekaniu aż sobie szczupły japońca ułoży, i zacinaniu, za przeproszeniem szlag mnie jasny trafił. Żywce poharatane strasznie, nigdy jeszcze po biciu nie wyjąłem żywca, który z jednej strony w ogóle nie miał skóry Żywce były zbrojone pod płetwą grzbietową.
Ogólnie nawet 15-to minutowe oczekiwanie po biciu nie przynosiło rezultatów.
Później wieczorem tak się zastanawialiśmy z ojcem i dziadkiem ( tez zapalony wędkarz ) co by tu wykombinować. I doszliśmy do wniosku, że można by spróbować tak: żywca uzbrajamy normalnie pod płetwę grzbietową, a do agrafki do której jest zaczepiony hak z żywcem przyczepiamy drugi przypon, który jest poprowadzony pod pokrywą skrzelową żywca i na którego końcu przyczepiamy drugi hak, którego ostrze lekko wystaje z pyszczka japońca.
Co myślicie o tym. Żeby nie było, nie jestem żadnym mięsiarzem nigdy nie byłem i nie będę. Ale czasem jednak człowieka coś trafia jak widzi, że są bicia a jednak z wody wychodzi albo poharatany żywiec albo pusty hak.
Pomógł: 121 razy Wiek: 46 Posty: 1414 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Czw Wrz 30, 2010 08:25
Rozmiarowo średnie i dłuższe przynęty, przede wszystkim wahadła Gnom 1-2, Alga 1-2 oraz podobnych kształtów innych producentów, wirówki Effzett 3-4, Mapso 3-4, Mepps Aglia 3-4, woblery 7-14cm (Rapala Shad Rap, Salmo Frisky, Jaxon Szczupak), no i gumy na główkach od 7 do 25gr Relax, Manns, Fishunter, Dragon (Buster, Fatty, Lunatic) długości 8-15cm to tak w telegraficznym skrócie, oczywiście na własnym łowisku trzeba szukać i z czasem wypracować skuteczny arsenał
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.