Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
kurde...ale skoro blokujesz ciężarek to sandacz poczuje opór.Mógłbyś mi to jakoś rozrysować
AdSense
Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
vamossss
Pomógł: 2 razy Posty: 52 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Nie Wrz 20, 2009 21:22
Nic nie poczuje. Żyłka przechodzi przez oczko ciężarka swobodnie a ciężarek nadal leży na dnie jedynie co sandacz ciągnie to tą śrucinkę ale 1gr to on nie wyczuje
Już rozumiem.A np jeżeli na taki zestaw skusi się sum i oczekujemy jakiś czas na zacięcie to tez go zatniemy jak sandacza?
vamossss
Pomógł: 2 razy Posty: 52 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Nie Wrz 20, 2009 22:01
Tak, tylko jeżeli będzie spory to albo Ci ta żyłka strzeli, albo wyciągnie Ci wszystko z kołowrotka i na tym koniec;) Więc jeśli spodziewasz się suma to możesz użyć grubszej żyłki, a najlepiej plecionki.
Pomógł: 72 razy Wiek: 58 Posty: 2414 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Besko
Wysłany: Nie Wrz 20, 2009 22:03
Koledzy dobrze radzą, może być rurka antysplątaniowa ale nie musi, zwykła oliwka przelotowa też będzie dobra z tym, że nie blokuj jej śruciną bo to niepotrzebne. Przypony daję dłuższe, co najmniej 0,5 m i cieńsze o oczko od żyłki głównej czyli żyłka 0,28 - przypon 0,25 lub nieco niżej.
Pamiętaj też o tym, że jeśli wywozisz przynętę dość daleko to musisz mieć mało rozciągliwą żyłkę. Rozciągliwa żyłka przy dużych odległościach łowienia po prostu uniemożliwia zacięcie ryby.
Tak dlatego w innym temacie radzę się o kołowrotek z wolnym biegiem.Łowię w zbiorniku gdzie występują duże sumy ale na plecionkę mnie za bardzo nie stać.... A znowu grubej żyłki w Okumie którą chce kupić (200m/0,40)nie dam ponieważ trzeba jeszcze wywieźć przynętę.
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Nowy Sącz
Pomógł: 70 razy Wiek: 31 Posty: 1209 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: Pon Wrz 21, 2009 19:06
tito napisał/a:
Ok żyłkę przysypiesz piaskiem na wodzie stojącej a jak to wygląda no wodzie płynącej tj. w nurcie dzięk je a góry
Na wodzie płynącej wygląda to tak samo, tylko dajesz cięższy ciężarek w zestawie, aby ci nurt rzeki nie zniósł żywca/trupka. A co do sygnalizacji brań, nie koniecznie musisz przysypywać piaskiem żyłkę, są inne sposoby. Ping-pong, a jak jest noc, to w niego wsadzasz świetlika, lub dzwoneczek. Można też zastosować elektroniczny sygnalizator brań. Tu wybierasz dowolną opcję, tak jak przy zwykłym wędkarstwie gruntowym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.