Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Nowy Sącz
Pomógł: 70 razy Wiek: 31 Posty: 1209 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: Śro Cze 17, 2009 13:46
Masz rację Kosa, ja do feedera podwieszam bombkę tylko wtedy, gdy jest duży wiatr, który nie pozwala mi na obserwację szczytówki, która pod jego wpływem drga i nie uchodzi wątpliwości, że feeder z bombką to już nie DS.
A ta lampka to po to, żeby widzieć wędkę? Bo nie mogę załapać jej przeznaczenia.
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Nowy Sącz
Pomógł: 70 razy Wiek: 31 Posty: 1209 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: Śro Cze 17, 2009 18:19
Zauważyłem, że w nocy, jak mam latarkę czołową, to zaraz do niej jak torpedy muchy i wszelkie latające stworzenia bezkręgowe biją, tak że nie mogę patrzeć. Więc jeśli takie jest przeznaczenie tej lampki, to może wypróbuje.
Otóż bierzemy lampke rowerową i przyczepiamy do wędki, w niczym ona nie przeszkadza, a kładąc wędke na podpórkę mamy dodatkowe światełko ::)
Sceptycznie jestem do tego nastawiony, nie lubię jak mi coś wisi na kiju , zwłaszcza podczas holu i rzutu, po drugie musiałbym to cudo za każdym razem wyłączyć tuz przed zacięciem, nie chce "migać" po całej wodzie , raz ze względu na obecność innych wędkarzy, a dwa często mam drugi kij wyrzucony na trupa na sandacza, a taka iluminacja zapewne go nie zachęci.
Myślę ,że już lepiej włożyć w bombkę mały świetlik, lub nawet by jej dodatkowo nie obciążać, położyć lampkę bezpośrednio pod bombka i to najlepiej taką która pozwala na uruchomienie selektywne tylko jednej diody (nawet można przytłumić nieco jaskrawość tej diody wczesniej malując lakierem na np. czerwony lub zielony kolor)
Dla osób które nijak nie radzą sobie po ciemku, z takich nocnych pomysłów całkiem niezły jest stary patent by przykleić do rękojeści podbieraka podłużna okrągłą latarkę która daje szerszy snop światła wprost na kosz.
Osobiście światła latarki używam strasznie rzadko , i to z reguły w sytuacjach awaryjnych ; rozplątywanie, wyhaczanie mocno lub głęboko zapiętych ryb itd..
ciekawe ciekawe chodz teraz to ja na nocke biore lampke na czolo a tu mam wrazenie ze moze sie nie we wszystkich wypadkach sprawdzic , poniewaz moze sie zylka platac o lampke . ale idea jest ok pozdrawiam
Ulubiona metoda: Feeder, spławik.
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 51 razy Wiek: 37 Posty: 1940 Otrzymał 430 piw(a) Skąd: Biłgoraj
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 19:47
rybasz, nie wiem z czym Tobie kojarzy się słowo feederowiec ? Przecież jest to nazwa ludzi łowiących na feedery z wykorzystaniem drgającej szczytówki. Tak samo jak spinningista łowi spinningami tak i tyczkarz łowi tyczkami, muszkarz muchówkami oczywiście zgodnie z ich przeznaczeniem.
Czy osoba łowiąca Fedderem na spławik będzie nazywana feederowcem? Łowiąca Fedderem na spinning będzie nazywana feederowcem? Można nazwać kogoś kto łowi na spławik przy użyciu wędki spinningowej spinningistą ? Albo kogoś kto łowi przy pomocy spławikówki na spinning spławikowcem ? Nazwa bierze się raczej od metody połowu, a nie od przeznaczenia wędki.
Wracając do tematu latarki dla mnie jest nie praktyczna, obawiam się, że żyłka mogłaby się o nią zaczepiać np. podczas zarzucania zestawu, podczas podnoszenia wędki oświetlała by wodę, a po takim oświetleniu to już różnie bywa z rybami, a wiadomo, że nie zawsze łowi się na dużych odległościach, zostanę przy zniczu
Kosa, wydawało mi się zawsze (być może mylnie), że feeder to przedewszystkim metoda w której używamy koszyka zanętowego. Sygnalizacja brań w/g definicji odbywa się poprzez szczytówkę ale definicja określa również możliwość sygnalizacji w inny sposób. "Feeder - to poprostu sprężyna..." , "feeder - polega na zastosowaniu koszyczka zanętowego i drgającej szczytówki. Zamiast drgającej szczytówki można zastosować specjalne bombki, które zawiesza się na żyłkę i po podciągnieciu przynęty przez rybę bombka idzie do góry. Można też stosować sygnalizator brań.". Tłumaczenie słowa feeder (6,7,9,10):
1. jadacz
2. żywiciel
3. karmiciel
4. podkarmiaczka
5. podbródek
6. podajnik
7. zapychak
8. nadajnik [górn.]
9. nakładacz
10. dozownik
Kim jest dla mnie feederowiec?
Osoba wędkująca metodą gruntową która wykorzystuje koszyk zanętowy (podajnik). To w jaki sposób sygnalizowane jest branie wydawało mi się najmniej istotne bo zgodnie z niektórymi definicjami jest to nie tylko szczytówka (faktem jest że na rzece jest najwygodniejsza). Być może się mylę ale wzoruję się na definicjach (jako, że metody nie wymyśliłem tylko one mi pozostały). Czym się różni feeder od DS? Po co powstało pojęcie DS skoro jest feeder (no chyba po coś)? Czy jeżeli mielibyśmy tylko 1 oko to interpretowalibyśmy lewe albo prawe (nie sądzę)? Proszę o wytłumaczenie bo widocznie źle to rozumuje ale jak pokreśliłem wcześniej wzoruję się na definicjach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.