Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Ja wczoraj miałem dokładnie tak samo... Ryby bąblowały (prawdopodobnie liny), ale mój makaron leżał nietknięty... Tylko ta jedna krasnopiórka... Ale cóż poradzić? .
Ja jadę w sobotę znowu na Odrę. Mam nadzieję że tym razem jakiś leszcz skubnie a nie tylko płotki. Potrzebuję szybkiego tipsa a szkoda zakładać nowy temat: czy dobrze jest nęcić leszcze kukurydzą i pszenicą, bo mam taki zamiar?????
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pią Lip 13, 2007 00:19
Lisek napisał/a:
Dziś kilka krótkich pstrągów + 5 znalezionych kań [szybko się zaczęły:) ]. Miałem też okazję obejrzeć parę polujących jastrzębi- piękny widok
Szczesciarz! Ja przed paroma chwilami wróciłem z pracy(15 godzin)
Ale też się pochwalę.Kilka tygodni temu miałem przyjemnośc podziwiac pięknego orła i to na wolności który spacerował na obrzeżu lasu. Piękny widok! Piękny ptak! I jaki ogromniasty!!!!!
Dzisiaj poznałem na własnej skórze co to znaczy szczyt okoniastej pozerności:
Okonek 9,5cm (zmierzony linijką nad wodą ) połakomił się na obrotówkę w rozmiarze 4. Okonek zahaczony prawidłowo, jeden z grotów kotwiczki był w pysku .
Pogoda się poprawiła to i rybom troszkę apetyt powrócił, złowiłem dzisiaj około 15 pasiaków z czego największy miał 31cm.
Ja właśnie wróciłem z Odry. Już się przyzwyczaiłem że mam pecha w tym roku 4 leszcze 30-40cm,jeden okoń 30cm na grunt i jeden taki pow. 35cm na martwą uklejkę. Płotki i uklejki to standard. W nocy jeszcze padła jedna bestia mianowicie SUMISKO :twisted: :twisted: 25cm na madę(wąsy miał dłuższe niż całe ciałko :grin: ) Obok mnie na dwóch stanowiska goście zmieścili się w 5 czyli 10 wędek :smile: Było wesoło w nocy jak jeden drugiego przerzucił ale bez żadnych sprzeczek(koledzy). Nad ranem jeden z nich wyciągnął dwa leszcze takie pow. 60cm i trzeci gościu też takiego jednego. Ogólnie mówiąc ryby brały słabiutko.
Wczoraj byłem połazić troszkę z LS za boleniami... Totalna olewka z ich strony . Przebijanie się przez pokrzywy przekraczające 2m wysokości dało mi się we znaki (survival w spodenkach i sandałach!). Dzisiaj leczę pokrzywowe zaczerwienienia, ale jutro rewanż .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.