Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Węgorz

Dziakuza 


Pomógł: 7 razy
Wiek: 28
Posty: 124
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Nowy Wiśnicz/Bochnia


Wysłany: Pon Mar 23, 2009 18:24   

dzięki :okok: widziałem ten temat ale czy to jest również na węgorza któreś z tych?? :mysli:
_________________
Burza gdy się zbiera w domu idź na ryby po kryjomu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
DawidW 


Pomógł: 30 razy
Wiek: 33
Posty: 558
Otrzymał 26 piw(a)
Skąd: Płock


Wysłany: Pon Mar 23, 2009 18:26   

http://www.wedkowanie.net...Fywiec+w%EAgorz

Tutaj jeszcze jeden kolega Tinca napisał jak zbroi rybkę :) Powinno pomóc :okok: [/b]
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
lukasy 

Posty: 1
Skąd: google


Wysłany: Wto Kwi 07, 2009 08:14   

Witam!

W sumie to zaczynam na nowo z wędkarstwem, ponieważ przez ostatnie lata nie miałam na to czasu.
Moje pytanie to czy o tej porze, tzn początek kwietnia jest szansa złapania węgorza? Jeśli tak to jakimi metodami - przynęta itp. A jeśli nie węgorz to o jaką rybę w tym okresie najłatwiej.

pozdrawiam
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
ambasador 
Chodzi się na ryby a nie po ryby!!!


Pomógł: 27 razy
Wiek: 40
Posty: 517
Otrzymał 55 piw(a)
Skąd: Włocławek


Wysłany: Wto Kwi 07, 2009 08:41   

Kwiecień to na węgorza jeszcze za wcześnie.To jest ryba ciepłolubna i istnieje taka teoria, że zaczyna brać po pierwszych wiosennych burzach.Ale musi być już dobrze ciepło.
Póki co spróbuj z białą rybą na płytkich starorzeczach.
_________________
Te winksze na patelke a te mnijsze na kotlety bendom... albo dla kota.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
szary_85 


Pomógł: 5 razy
Wiek: 38
Posty: 78
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Koźmin Wlkp.


Wysłany: Wto Kwi 07, 2009 08:47   

witam! o tej porze możesz już łowić: płoć, leszcz, karp, okoń, lin... nie wiem jak inne gatunki... jest jeszcze zależność gdzie będziesz wędkował ponieważ nie wszędzie jeszcze ryba intensywnie bierze z tego co widzę po wypowiedziach kolegów. Co do węgorza się nie wypowiem... jak już zaczynasz zacznij może od zabawy na bata... bologne... jeśli posiadasz... jako przynętę stosuj pokarmy żywe... powodzenia:)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
doktoranime 

Posty: 6
Skąd: Leszno


Wysłany: Pią Lip 17, 2009 16:14   połów węgorza

chcialbym raz sprobowac polapac wegorza jako ze za miasiac nadarzy mi sie znakomita okazja by taka rybe polapac.Slyszalem ze mozna lapac na martwa rybke lub rosowki. Teraz moje pytania:
-co jest lepsza przyneta?
-lepiej z lodki czy z brzegu?
-jesli martwa rybka to czy dlugo musi byc martwa?
-jak powinien wygladac zestaw?
-lepiej w nocy, za dnia czy o innej porze?
czy jest to bardzo silna ryba?

Czy w Lesznie nie używa się polskich znaków?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Maverik 
Czytam z lustra wody :-)


Pomógł: 41 razy
Wiek: 34
Posty: 847
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Żagań


Wysłany: Pią Lip 17, 2009 17:14   

Przynęta obojętnie jaka rosówka,czerwony czy jakiś trupek mały,właśnie wróciłem z jeziora po 5 dniach złowiłem przez noce około 20 węgorzy największy 88 cm większość brań miałem od godziny 2 do 4 w nocy zestawy gruntowe koszyk i jakiś tam hak nr 10 albo większy,silny jest węgorz to same mięśnie najlepsze są brania bardzo mocno wali w kija,zestaw może być taki sam jak do połowu innej ryby z gruntu a na trupka to oliwka zamiast koszyka czy sprężyny węgorz nie jest zbyt wymagający nawet na sznurek byś go złapał jeśli są węgorze tam gdzie będziesz łowił pewnie się skuszą ja łowiłem około 30 m od brzegu i miałem nawet lepsze wyniki niż ci w łodziach głębokość łowiska około 3-4 metrów.
_________________
Pomogłem ci ? Kliknij :)
Manchester United Fan
FALUBAZ ZIELONA GÓRA
LEGIA WARSZAWA
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kaczex93 


Pomógł: 5 razy
Wiek: 30
Posty: 89
Skąd: Gliwice


Wysłany: Pią Lip 17, 2009 20:15   

Ja jeszcze dorzucę od siebie że jak by nie było w ziemi robaka i byś nie miał trupka to można zawsze skoczyć do supermarketu i kupić wątróbkę drobiową :)
_________________
Catch & Release !
Postaw piwo autorowi tego posta
 
6nt 
SGL-W


Pomógł: 18 razy
Wiek: 50
Posty: 535
Otrzymał 52 piw(a)
Skąd: Warszawa


Wysłany: Pią Lip 17, 2009 21:42   

A ja łowiłem na jeziorze Dołgie kiedyś z brzegu. Ok. 5-10 m od brzegu, grunt ok. 8 m na spławik. Przynęta - rosówki (2-3 na haku). Tam jest bardzo strome dno, a w tej stromiźnie skubane mają swoje norki. Łowiłem w dzień. Piękne były brania - najpierw spławik się przytapiał do antenki, potem siedział tak dobrą chwilę (broń Boże wtedy zacinać, bo zostanie tylko kawałek rosówki na haku), a potem gwałtownie w dół. Wtedy harat! I zostaje tylko walka, rzecfzywiście niezłe przeżycie...
_________________
CATCH & EAT
www.cb-mania.pl - prawdopodobnie najlepsze forum o CB radiu ;)

https://www.facebook.com/.../?ref=bookmarks - bo prawdziwa wolność ma tylko dwa koła

"Po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot? Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego." Coma
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Janek 
amatorski połów ryb


Pomógł: 9 razy
Wiek: 41
Posty: 208
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Elbląg


Wysłany: Śro Kwi 07, 2010 18:35   

Skorzystam z istniejącego tematu i zadam pytanie.

Wiadomo, że kołowrotek węgorzowy musi mieć sporą pojemność by nawinąć żyłkę 0,30mm, tak więc wielkość minimum 40. Są różne "szkoły" połowu węgorza, jedna to zacinanie od razu, druga to odczekanie aż odpłynie z przynętą. I tu pytanie, której szkoły jesteście zwolennikami i czy w przypadku tej drugiej warto zaopatrzyć się w młynek z wolnym biegiem? Czy też może wystarczy duży kołowrotek gruntowy i nisko opuszczony ping pong, aby jednak trochę tej przestrzeni zostało, ale bez zabawy z wolnym biegiem, tudzież otwartym kabląkiem? Mam tu taki mały dylemat. Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że połów węgorza nie należy do skomplikowanych, więc skłaniałbym się ku prostszym środkom.
_________________
;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Łowienie poszczególnych gatunków » Drapieżniki » Węgorz

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum