Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 5 razy Wiek: 114 Posty: 90 Skąd: Głogów/Okolice
Wysłany: Sob Lut 21, 2009 11:42 Zanęta na klenia - jazia
Witam w kwietniu mam pierwsze zawody z kola na rzece odrze.. nastawiam sie przedewszystkim na klenia i leszcza oraz ploc.. zanete chyba kupie lorpio klen jaz leszcz..a przyneta to watrobka.. doradzcie moze cos wiecej.. a lowie na ds nma odrze
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Sob Lut 21, 2009 12:07
Kleń właściwie bez problemu wejdzie w zanętę leszczową czy płociową pod warunkiem że nie będziesz go płoszył, co na zawodach jest raczej nie możliwe Kleń nie jest raczej rybą typowo zawodniczą i wymaga bardziej "rekreacyjnych" technik połowu.
_________________ złap & się drap
marcin.besz
Pomógł: 17 razy Posty: 317 Skąd: Racibórz
Wysłany: Sob Lut 21, 2009 12:08
Mój sąsiad łowi tylko na rzece i zawsze jedną wędke ma na koszyczek(tym łowi leszcze), a 2 na sandacza(oczywiście poza okresem ochronnym), raz wybrałem się z nim, jak to on mówi wędka "SRU" do wody, a tu zaraz szytówka skacze mu jak szalona i po paru minatach w podbieraku ląduje 60- cio paro centymetrowy kleń.
Złowiony na białe robaki.
Malik [Usunięty]
Wysłany: Sob Lut 21, 2009 14:28
Kiedyś czytałem artykuł,autor opisywał jak nęci klenie.Używał do tego celu siatki na ryby,takiej starodawnej metalowej.Otwieranej od góry klapką .Mocował do niej obciążenie i przywiązywał sznurek,do środka wrzucał dwa bochenki suchego chleba.Następnie wrzucał to wszystko w nurt kilka metrów powyżej łowiska.Przez otwory w siatce stopniowo uwalniały się drobiny chleba,on łowił wtedy na przepływankę na czerwone robaki.Nigdy tego nie próbowałem i nie wiem czy to działa,ale koleś miał fajne fotki z pięknymi kleniami.Jednak na zawody ten sposób chyba nie jest odpowiedni.Duży plus tej metody to chyba to,iż nie trzeba donęcać łowiska co chwilę.
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Sob Lut 21, 2009 15:17
Malik napisał/a:
Duży plus tej metody to chyba to,iż nie trzeba donęcać łowiska co chwilę.
Niestety przy donęcaniu możesz zapomnieć o kleniach Dlatego też napisałem wyżej, że klenie nie są rybą typowo zawodniczą(wykluczając spinning i muchę)
_________________ złap & się drap
b@rtek
Pomógł: 34 razy Wiek: 29 Posty: 219 Skąd: Giżycko
Wysłany: Sob Lut 21, 2009 16:46
borys napisał/a:
Niestety przy donęcaniu możesz zapomnieć o kleniach Dlatego też napisałem wyżej, że klenie nie są rybą typowo zawodniczą(wykluczając spinning i muchę)
Co do tego to nie jestem przekonany. Owszem duże klenie są bardzo płochliwe, ale na zawodach łowi się najczęściej najpospolitsze "okołowymiarki"(oczywiście większe też się trafiają ).
Co do zanęty to mieszanka ze składnikami pracującymi, zwłaszcza chlebkami fluo(podstawa na kleniojazie na zawodach) połączona z dość tęgą gliną. Sporo robactwa,te ryby uwielbiają zwłaszcza mady i pinki(przy większych uciągach tylko sparzone/zamrożone) Donęcanie wskazane, mocno pracującą zanętą z robactwem. I to by było tyle ogólnych info. Resztę trzeba sprawdzić na łowisku.
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Sob Lut 21, 2009 16:54
b@rtek napisał/a:
na zawodach łowi się najczęściej najpospolitsze "okołowymiarki"
Oczywiście nie wykluczam łowienia tych rybek na zawodach, jedynie co miałem na myśli to hałas jaki robią kule wrzucane do wody. Klenia potrafi przestraszyć nawet refleks żyłki i światła. Łowiłem również klenie na przepływankę i DS, jednak donęcałem tylko tym co było na haku, nigdy nie donęcałem zanętą sypką.
_________________ złap & się drap
b@rtek
Pomógł: 34 razy Wiek: 29 Posty: 219 Skąd: Giżycko
Wysłany: Sob Lut 21, 2009 17:05
Można również zanęcać samymi przynętami, ale wtedy ryb nie ściągnie się z daleka, a jedynie zwabia z okolicy. A na zawodach będzie podział na stanowiska, a co za tym idzie trzeba podać mieszankę, która nie tylko zwabi ryby z dużej odległości(a także odciągnie od zanęt konkurentów), ale i utrzyma je w łowisku. By uzyskać ten efekt samymi przynętami również trzeba by najpierw podać mocno sklejone kule z przynętami, które wytrzymywały by w nurcie przez dłuższy czas. A pomimo tego kule i tak by się dość szybko rozbiły. A tęga, rzeczna glina spokojnie wytrzyma 2-3 godziny w nurcie(oczywiście jeśli ją "podrasujemy klejem".
Nie zawsze jednak tak będzie, bo każde łowisko jest inne i inaczej reagują tam ryby na zanętę, donęcanie itd. Dlatego który wariant zastosować, radziłbym sprawdzić na treningu.
Witam
Postanowiłem że nie będę zakładał nowego tematu mam kilka pytań odnośnie klenia
1.Czy można nęcić czereśniami bo mój szwagier na nie łowi
2.Jakie spławiki stosować (rzeka)
3.Jaka żyłka bo i tak muszę wymienić
Z góry dzięki Wam wszystkim
_________________ Burza gdy się zbiera w domu idź na ryby po kryjomu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.