Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Czw Gru 11, 2008 16:06
beret napisał/a:
Więc moim zdaniem opłaca się na pewno,a nie wspomnę już gdyby kupić formę np.w 2 lub 3 osoby to wtedy zwróci się ona w 2 lata na pewno.A i zimowe długie wieczory szybciej by leciały na odlewaniu przy piwku z kumplami .
Formę kupiliśmy z Wodnikiem na spółkę, myślę że koszt zwróciłby się w dwa sezony.
_________________ złap & się drap
AdSense
Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
radekp
Pomógł: 3 razy Wiek: 49 Posty: 155 Otrzymał 24 piw(a) Skąd: Kudowa Zdr.
Wysłany: Czw Gru 11, 2008 19:12
Panowie, co do haków Eagle Claw to już drugi sezon odlewam na nich główki i jestem z nich zadowolony .Na zaczepach to pękają a nie rozginają się i to przy użyciu sporej siły,prędzej strzela plecionka 0,12.
Panowe jeśli nie macie dostępu do orginalnej formy do główek to tak jak w innym poście polecam gips dentystyczny stodent i orginalne główki do zrobienia sobie formy. , jeśli ktoś będzie zainteresowany wstawię foty odlanych główek z formy gipsowej.
Witam. przez ostatnie kilka lat przetestowałem chyba wszystkie rodzaje haków jigowych.....i wiem jedno...że dobrego haka do główek nie kupi się za 30 gr...i że nie ma haczyka który by nie miał swoich wad i zalet. N.p , hak Gamakatsu Big 6/0 o symbolu G604 BN(black nickel) jest b mocny i super ostry...ale cena ok 350 usd za 1000 szt (cena hurtowa) przy tym kursie dolara co teraz jest daje ok 2 zł za sztukę z cłem i vat. A jego największą wadą jest to, że na kamieniach obłamuje się czubek grotu....i jest już nie do naostrzenia. A najprostsze haki Eagle Claw..czyli najtańsze(EC 570 i 574-1Xlong), rozginają się na zawadach...co może być na niektórych łowiskach zaletą...ale grot się nie obłamuje...i po powtórnym dogięciu haka łowimy dalej. Można kupić coś pośredniego...czyli np Mustad M32831BLN4/0 ..hak kosztuje w Polsce ok 90 gr jest wystarczająco mocny, nie obłamuje się grot, i pasuje do przynęt które zbroi się normalnie hakiem 6/0 (jest przedłużany ..X long) tyle że ma trochę niższy łuk kolankowy( jak 4/0). Równie dobre są Mustady M32746 6/0 , Eagle Claw 574H 4/0(Xlong) i mocne E630M6/0...ale nie za 30 groszy. Dostałem teraz jeszcze do testu haki VMC9147BN od 1/0 do 4/0 i...wyglądają dobrze. Łowie na Dolnej Wiśle...główkami..latem 15-40 gr a jesienią 30 do 50 gr..przynętami o długości od 8 do 13 cm i mam okazję przetestować i kształty główek i haki i przynęty.
_________________ wild river.........a ryby jak nie biorą to i tak się nie łapią
Pytanie do uzytkowników, którzy odlewają coś z ołowiu w czy najlepiej topić ołów? Chodzi żeby jak najszybciej go rozgrzać i żeby szybkoi nie zastygał? Przyniósł mi kiedyś kolega taką łyżkę z huty do odlewania ale mi gdzięś się zapodziała.
Pomógł: 72 razy Wiek: 58 Posty: 2414 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Besko
Wysłany: Sob Maj 23, 2009 09:31
Ja topię ołów w zwykłej chochli do zupy z obciętą rączką. Stawiam to na denarku /nie wiem czy wszędzie tak to nazywają/ a roztopiony ołów nabieram łyżką.
Narzędzia pozyskane z kuchni więc nie powinieneś mieć kłopotów chyba, że kobiety zaczną wrzeszczeć
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.