Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Sandacz - /grunt, spławik/

Darson 


Wiek: 62
Posty: 112
Skąd: Irlandia


Wysłany: Śro Maj 30, 2007 01:05   Sandacz - /grunt, spławik/

Sandacze łowię głownie z gruntu, czasami na spławik, rzadko na spinning. Wiec napisze o tym o czym wiem najwiecej. Do połowu z gruntu używam wędki w miarę średniej wytrzymalosci, chociaż zdarzalo mi się łowic sandacze na odległościówkę :lol: Z gruntu używam haka 0/1 lub 0/2 Gamakatsu, takie niebieskie, a przynęta to przeważnie ukleja. Natomiast jak łowię na spławik to często przynętą jest karaś, który pływał na szczupłego z wieczora :P Przypony robię z plecionki, ale miałem wiele sandaczy na wolfram z kotwiczką, ale takiej metody nie polecam. Łowily sie w oczekiwaniu na szczupaka. Jeśli chodzi o porę dnia to najlepszy jest zmierzch i wczesny ranek.
P/s Jeżeli używacie baitrunerów na sandacza na wodzie stałej to głęboko to odradzam, ponieważ przekonalem sie, że ten minimalny opór też sandacz wyczuwa.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
daro91 
Cenię każdą rybę, nawet tą najmniejszą.

Wiek: 32
Posty: 193
Skąd: Southampton-UK / Nysa-PL


Wysłany: Śro Maj 30, 2007 12:35   

Ja tak jak poprzednicy też oczywiście ruszam na sandacze i szczupaczki. Będę na początku próbował na żywca (ukleja lub karaś) i zobaczymy jak mi pójdzie :)
_________________
Nie mam na koncie wielkich okazów,
lecz mam przyjemne chwile spędzone nad wodą!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mikiel 


Wiek: 30
Posty: 46


Wysłany: Śro Maj 30, 2007 13:11   

Na sandacza zdecydowanie ukleja gdyż Sandacz ma wąski przełyk :P Tak przynajmniej słyszałem, na szczupaka natomiast karasie są niezastąpione gdyż są wytrzymałe :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
wodnik 


Pomógł: 72 razy
Wiek: 58
Posty: 2414
Otrzymał 2 piw(a)
Skąd: Besko


Wysłany: Nie Cze 03, 2007 23:29   

Karaś też może być, tylko nie większy jak 5 cm.
Płotka, Okonek, mały Jazgarz - z każdą Sandacz sobie poradzi.
_________________
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez wodnik Pią Cze 15, 2007 17:57, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
daro91 
Cenię każdą rybę, nawet tą najmniejszą.

Wiek: 32
Posty: 193
Skąd: Southampton-UK / Nysa-PL


Wysłany: Pią Cze 08, 2007 08:46   

I jak był ktoś z Was na Sandaczach :?: Jak tak to niech opowie na co złapał i pare innych szczegółów :)
_________________
Nie mam na koncie wielkich okazów,
lecz mam przyjemne chwile spędzone nad wodą!
Ostatnio zmieniony przez daro91 Śro Cze 13, 2007 20:20, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
wodnik 


Pomógł: 72 razy
Wiek: 58
Posty: 2414
Otrzymał 2 piw(a)
Skąd: Besko


Wysłany: Pią Cze 08, 2007 09:50   

Byliśmy wczoraj. Co prawda Sandacze nie dopisały ale szczupak i dwa niezłe okonie owszem - wszystko na 5cm. Jazgarze.

Niestety na płytszej odnodze zaporówki, na której łowię - czyli Sieniawy, w południe zaczęła kwitnąć woda i można było o rybach zapomnieć.
_________________
Pozdrawiam.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kocur 
Kocur


Wiek: 37
Posty: 12
Skąd: Płock


Wysłany: Pon Cze 18, 2007 21:41   

Wracając do tematu jak prawidłowo powinno sie umocować martwą rybkę , chodzi mi o miejsce wbicia haczyka ?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
GrzegorzM 
Administrator



Ulubiona metoda: Spławik i feeder
Pomógł: 37 razy
Posty: 1142
Otrzymał 101 piw(a)
Skąd: Złocieniec / Szczecin


Wysłany: Pon Cze 18, 2007 21:50   

Jak mała rybka to łapię za pyszczek, jak większa to pod płetwę grzbietową :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darson 


Wiek: 62
Posty: 112
Skąd: Irlandia


Wysłany: Pon Cze 18, 2007 22:08   

Ja łapię za pyszczek jak jest niemrożona i niezleżała jakaś. Jeżeli zależy mi na tym jedynym braniu, albo rybka jest miękka to ja szyję igłą i przeciągam zestaw, że hak stoi na sztorc nad głową, ostrzem w kierunku ogona. Miejsce przebicia przy ogonie stopuję malutką śrucinką. Na ten zestaw nie ma mocnych, setka. ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
daro91 
Cenię każdą rybę, nawet tą najmniejszą.

Wiek: 32
Posty: 193
Skąd: Southampton-UK / Nysa-PL


Wysłany: Pon Cze 18, 2007 22:11   

Fajnie Darson mocujesz :) Ja tak jak poprzednicy mocuję za pyszczek :)
_________________
Nie mam na koncie wielkich okazów,
lecz mam przyjemne chwile spędzone nad wodą!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Łowienie poszczególnych gatunków » Drapieżniki » Sandacz - /grunt, spławik/

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum