Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Do łowienia na mormyszkę potrzebna jest nieco inna wędka niż do łowienia na blaszkę czy spławik. Musi to być wędeczka, której szczytowa przelotka przymocowana jest kilka centymetrów poniżej samego szczytu wędki, a to dlatego aby można było na szczycie przymocować kiwok. Pada pytanie co to jest kiwok - otóż jest to cienki sprężysty drucik, plastik bądź inne tworzywo, które pełni rolę sygnalizatora brań. Jest on zakończony oczkiem przez które przeplatamy żyłkę. Sam używam kiwoków zrobionych z blaszki umocowanych na sprężynce, uważam że spisują b.dobrze.Kołowrotek zwykły podlodowy, może być nawet kołowrotek "niepodlodowy", ważne żeby był lekki, a to dlatego, że zestawem pracujemy cały czas i ręka może w końcy "odmówić współpracy". Napisałem, że kołowrotek ma być najzwyklejszy, no nie do końca, na pewno musi posiadać sprawny i dobry hamulec. Osobiście używam żyłki nr.10, jest według mnie uniwersalna, chociaż można kombinować i z 0.08 czy 0.12. Mormyszki - można spotkać w kształcie łezki, okrągłe różneee, jest tego dużo, wielkość mormyszki dobieramy do głębokości łowiska i ryb, na które się nastawiamy,jeżeli chodzi o ich kształt to szczerze nie mam pojęcia jaki jest najlepszy i jaka jest różnica w łowieniu. Postaram się opisać wiązanie mormyszki - chwytamy mormychę w taki sposób aby haczyk był skierowany ku górze, od góry przeciągamy żyłkę przez oczko i dalej wzdłuż haczyka, haczyk owijamy kilka razy (podobnie wiązanie na zwykłym haku) pozostawiając jedną pętelkę którą na koniec zaciskamy (ciężko to będzie zrozumieć, ale myśle, że się przyda), przywiązana mormycha ma mieć haczyk skierowany ku górze. Gdy już zestaw jest przygotowany, możemy się wybrać na rybki . Zakładamy na mormyszkę przynętę - ochotka itp. Wpuszczamy zestaw do przerębla aż zejdzie do dna, wędkę w tym czasie trzymamy przy samym przeręblu, tak aby kiwok prawie dotykał wody. Gdy zestaw opadnie na dno, podwijamy żyłkę do momentu aż kiwok lekko się ugnie i podnosimy powoli mormyszkę raz do dołu raz do góry (podobny ruch do tego jakbyśmy bardzo lekko pukali heh) unosimy tak do góry i do dna, ruch można zwiększać i zmniejszać, trzeba wuczyć jak rybki wolą. Mam nadzieję, że komuś się to przyda. pozdrawiam.
Mormyszka jest bardziej uniwersalna , łowiłem praktycznie na nią i duże leszcze , płocie jak i okonie , ale jak pisali poprzednicy trzeba trafić na większe stado, pozdrawiam.
Pomógł: 8 razy Wiek: 33 Posty: 236 Otrzymał 28 piw(a) Skąd: Złocieniec
Wysłany: Sob Sty 30, 2010 20:28
126marcin, niby nie ale spotkałem się z wędkarzami mającymi mormyszki na gotowych przyponach zawiązac mormyszke, szczególnie malutką na 20 stopniowym mrozie... brrr, sam pomyśl :)
Wysłany: Pon Lis 29, 2010 14:57 Mormyszka na pierwszy lód
Witam serdecznie. Zbliża się sezon wędkowania pod lodem. Ja ostatnie lata łowiłem wyłącznie zestawem ze spławikiem a chciałbym spróbować czegoś innego. Prosze zatem bardziej doświadczonych kolegów o radę jaki wybrać sprzęt na pierwszy lód, i jakiej użyć mormyszki na płocie.
Wysłany: Nie Sty 22, 2012 22:01 Jak łowić na mormyszkę?
Witam
jutro zabieram sie za produkcje mormyszek
Wiem mniej wiecej jak je wykonywać ,tylko jak na nie łowić czy na mormyszkę łowimy tak jak na spining chodzi mi o to czy zakładamy na haczyk mormyszki jakaś przynętę np białe robaki?
Pomógł: 24 razy Wiek: 63 Posty: 404 Otrzymał 89 piw(a) Skąd: kłodzko
Wysłany: Nie Sty 22, 2012 22:27
Dobre,ale kiedyś w kilku chłopa staliśmy na brzegu i tłukliśmy wodę gumami z zerowym skutkiem,przyszedł niepozorny gość,stanął z boku,wyjął kij,założył przynętę i po kilkunastu minutach wyjął 2 fajne sandacze,zwinął manele i poszedł do auta.Po paru dniach to samo,nie wytrzymałem i pytam się go na co łapie? pokazał mi duża mormyszka,kij do 10gr,rzucał przy samym brzegu, podbijał mormyszkę tak samo jak my kopyta,tylko z lepszym efektem,próbuj chłopie może coś wyczarujesz
Mormyszki są ołowiane i wolframowe, te drugie różnią się tym ,że szybciej opadają na dno. Nie widziałem nigdy, żeby ktoś wykorzystywał mormyszke do łowienia spinningowego. Zazwyczaj łowi się nią w ten sposób, że wchodzisz na lód wiercisz przerębel, spuszczasz mormyche na samo dno i dyndasz w górę i w dół czasami delikatnie czasami bardziej agresywnie i podpukując też od czasu do czasu o dno, dla zwiększenia atrakcyjności można nałożyć na haczyk mormyszki ochotkę. Brania są najczęściej bardzo delikatne dlatego używa się delikatnych kiwoczków (sygnalizatoróe bran).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.