Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Mam zamiar kupić środek pływający ,wiadomo piorytet to kasa,chodzi o coś nie dużego ale w razie potrzeby żeby można z Żoną i Synkiem też rekreacyjne popływać
Zdecydowanie łódka nie tylko ze względu na trwałość sprzętu, również bezpieczeństwo...Ja kupiłem łódeczkę używaną w opłakanym stanie, trochę przy niej popracowałem i służy mi czwarty sezon.
A moim zdaniem ponton jest bardziej stabilny i mniej wywrotny niż łódka
Na dużej listopadowej fali chyba nie chciałbym siedzieć na pontonie - tu też zależy od wielkości i łódki i pontonu...jakoś nieprzekonany jestem do "gumy", zastanawiam się(bo nie miałem pontonu, pływałem ale niewiele razy) jak zachowuje się ponton w momencie wpłynięcia na jakiś korzeń itp. ?
Ulubiona metoda: Feeder, spławik.
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 51 razy Wiek: 37 Posty: 1940 Otrzymał 430 piw(a) Skąd: Biłgoraj
Wysłany: Czw Gru 18, 2008 12:51
Pływałem na pontonie bardzo dużo, na takim ruskim wojskowym, z zielonej gumy. Pływałem też sporo na łódkach, od szerokich i krótkich do wąskich i długich. Jeżeli łódka jest szeroka to czuję się na niej równie bezpiecznie jak na pontonie, im łódka dłuższa i węższa tym jej wywrotność wzrasta - na takiej łódce podczas fali wcale nie jest tak łatwo ustać. Jeżeli ponton wykonany jest z dobrej gumy to jakieś gałązki, krzaki, trzciny czy nawet korzenie nie dadzą mu rady, no chyba że będziemy mieli jakiś niefart i trafimy na jakąś "wystryganą" gałąź, poza tym pływając trzeba mieć oczy wokół głowy. Niepowiedziane, że łódka nie pęknie gdy wpłyniemy na korzeń. Dodam jeszcze, że ponton dużo łatwiej "przepchnąć" przez płyciutką wodę, a niżeli łódkę. Jeżeli miał bym wybierać między łódką a pontonem zdecydowanie wybrał bym ponton, tylko nie jakiś ceratowy, a porządny z grubej gumy.
Pomógł: 72 razy Wiek: 58 Posty: 2414 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Besko
Wysłany: Czw Gru 18, 2008 15:55
A czemu jeszcze nikt nie wziął pod uwagę kształtu dna łodzi
Łodzie płaskodenne są bardzo stabilne nawet przy wysokiej fali ale są wolniejsze /klasyczne pychówki wiślane to łodzie właśnie płaskodenne, są stabilne nawet mimo niewielkiej szerokości/, łódki natomiast o przekroju dna w kształcie litery "V" są szybsze ale niestety mniej stabilne.
Ponton na pewno będzie stabilniejszy od łódki V ale łódką szybciej da się dopłynąć do brzegu "w razie czego". Taką łódkę tzn. V-kę wybrałbym wtedy, gdy miałbym do niej silnik spalinowy.
Biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw zrezygnowałbym z mobilności pontonu na rzecz własnego bezpieczeństwa i wybrałbym łódkę płaskodenną.
zanderek
Pomógł: 15 razy Wiek: 51 Posty: 837 Otrzymał 18 piw(a) Skąd: z ?
Wysłany: Czw Gru 18, 2008 16:58
Miałem okazję pływać i wędkować zarówno z różnych pontonów jak i łódek.
Też przymierzam się do zakupu jakiegoś pływadełka i wiem że napwno będzie to łódka bo ponton pomimo że jest wygodniejszy w transporcie niejest dobrym wyborem.
Łódka jest przedewszystkim bardziej trwalsza i wygodniejsza w wędkowaniu.
Miałem okazję widzieć jak ponton który wydawał się być bezpieczny złożył się gdy wędkarz nieumiejętnie na nim stanął i dobrze że byłem w pobliżu bo uratowałem część sprzętu tego wędkarza.
Uważam że najważniejsze jest bezpieczeństwo na wodzie i dlatego mimo wszystko radziłbym kupić łódkę.
_________________ Jeśli nie podoba Ci się to co pisze jest wyjście - nie czytaj tego .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.