Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Wysłany: Pią Gru 12, 2008 17:40 Koło PZW a zarybianie
Witam! Koledzy koleżanki zwracam się do Was z prośbą (szczególnie tych którzy mają wiedzę i doświadczenie jeżeli chodzi o dany temat) czy możecie mi odpowiedzieć na kilka pytań?
1.Czy koło wędkarskie ingeruje w istotny sposób jeżeli chodzi o zarybianie wód, którymi się opiekuje? Czy może ze środków własnych, bez uprzednich "odgórnych przykazów" zarybiać swoje wody?
2.Czy może wyjść z prośbą do zarządu okręgu czy też zarządu głównego PZW aby wydzierżawili jakiś akwen, który dotychczas znajdował się pod "opieką" gospodarstwa rybackiego, a może koło samo ma możliwość dzierżawy takiej wody?
3.Co mają członkowie danego koła z tego, że należą do niego?(wiem, że to pytanie jest trochę banalne, ale są ludzie - nie Ja- którzy zadają takie pytanie dla władz koła)
Odpowiedź na drugie pytanie szczególnie mnie interesuje. Zadaje te pytania ponieważ jestem inicjatorem powstania koła PZW w moim miasteczku. Jeżeli ktoś ma doświadczenie zakładaniu koła, prowadzenia koła itp. bardzo chętnie poczytam jego wypowiedzi. z góry dziękuje za odpowiedzi.
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pią Gru 12, 2008 17:48
Odpowiadając na drugie pytanie, to PZW już niejednokrotnie dzierżawiło wody od innych a opiekunami były konkretne koła. Prostymi przykładami mogą być wyrobiska pożwirowe które PZW często dzierżawi.
Koła nie mogą raczej samodzielnie dzierżawić ponieważ są częścią PZW i musiałyby dostawać na to mimo wszystko odgórne pozwolenie.
zanderek
Pomógł: 15 razy Wiek: 51 Posty: 837 Otrzymał 18 piw(a) Skąd: z ?
Wysłany: Pią Gru 12, 2008 17:51
Każde Koło na początku roku wysyła zapotrzebowanie na dane gatunki ryb do zarybienia w łowisku którym się opiekuje i jest ono rozpatrywane przez odpowiednią Komisję Zarządu Okręgu.
Jeśli Koło dysponuje własnymi środkami może przeznaczyć je na zarybienie ale żeby to zrobić musi być spełniony napewno warunek dotyczący świadectwa zdrowia ryb bo bez takiego świadectwa ryby niemogą być wpuszczone do łowiska.
Co do drugiego pytania to Koło zawsze może wyjść z prośbą w takiej sprawie.
Moje Koło występowało z prośbą do ZO i dzięki wspólnym działaniom dziś Koło jest opiekunem Zalewu a PZW jego dzierżawcą.
_________________ Jeśli nie podoba Ci się to co pisze jest wyjście - nie czytaj tego .
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pią Gru 12, 2008 18:00
kristoff napisał/a:
3.Co mają członkowie danego koła z tego, że należą do niego?(wiem, że to pytanie jest trochę banalne, ale są ludzie - nie Ja- którzy zadają takie pytanie dla władz koła)
Są wędkarzami i mogą wędkować To chyba wystarczy. Jeżeli nie należysz do koła to znaczy że nie jesteś zrzeszony w PZW i nie możesz wędkować, chyba że opłacasz składki jako niezrzeszony. Poza tym każdy może wpływać na decyzje zarządu kół.
Wiek: 54 Posty: 82 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: strzyżów
Wysłany: Pią Gru 12, 2008 19:46
Witam Kristoff jeśli chodzi o zarybienie to rzeki są objęte planem zarybieniowym na cztery lata , zbiorniki jak koło chce to nie ma problemu tylko w porozumieniu z ZO , koło nie ma osobowości prawnej i w jego imieniu może to zrobić Okręg , koło będzie się tym zbiornikiem opiekowało ,będziecie gospodarzem. Co mają wędkarze z tego że należą do koła ???? należ bo kochają wędkarstwo , bo jest to ich styl życia . POZDRAWIAM
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Nowy Sącz
Pomógł: 70 razy Wiek: 31 Posty: 1209 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: Pią Gru 12, 2008 20:10
Faktem jest że niektóre koła bardziej/mniej interesują się przynależnymi członkami, organizują większą/mniejszą ilość zawodów, są w nich milsi/gorsi ludzie itp. Jedne koła są tak zorganizowane, że "rządzą" w nich stali bywalcy, w innych zarząd wszystkich zaprasza do współpracy. Jedne ograniczają się do zbierania składek i mówienia " do widzenia i pozdrawiam", w innych kołach sekretarka zagada, zapyta o zdanie, co będziesz w tym roku robił, zaprosi na zebranie. Ogólnie koła tworzą ludzie, i nie można powiedzieć od razu - jakie dane koło jest. Trzeba w nim pobyć, i zobaczyć, najwyżej się wypisać i przepisać do innego. jak to zwykle bywa, w kołach mieszają się ludzie, być może będzie koło gdzie ludzie interesujący się członkami będą stanowili 1/2 całości, być może 3/4...nigdy nie wiadomo. Radzę, znajdź sobie zaufanych i przedsiębiorczych ludzi do założenia koła, którzy będą chcieli coś zrobić dla twojej miejscowości i którym będziesz mógł powierzyć ważne sprawy.
A co do zapisywania się do kół - ja jestem zapisany do tego koła, które jest najbliżej mojego miejsca zamieszkania, i spokojnie sobie mogę rowerem dojechać, i nie narzekam. Czasem pojadę na zawody, z opłaceniem karty nie ma problemu. Sęk w tym, że to koło jest w takiej "sieni melinie" i nie miło tam wchodzić. Stoją tam wszelkiego rodzaju mendy społeczne często. Ogólnie lokal mały i nieprzyjemny. Ale cóż z tego, może jak będę miał prawo jazdy to się przepiszę do bardziej ekskluzywnego koła Teraz wygoda dojazdu robi swoje.
Także Kristoff powodzenia w zakładaniu koła, oby ci się udało
Rozmawiałem ostatnio z prezesem swojego koła i bycie we władzach nie jest różowe to głównie przez wędkarzy. Każdemu coś nie pasuje, każdy by chciał inaczej, a na zabrania przychodzi garstka. Więc jeśli masz być we władzach to się nad tym zastanów. A co do zakładania koła to potrzeba chyba jeśli dobrze pamiętam, żeby miało przynajmniej 100 osób. Szczegółowe informacje jak to zrobić powinieneś uzyskać w zarządzie okręgu. Skontaktuj się z nimi.
Akurat u Ciebie w Mińsku w kole czy kołach bo chyba są 2 działają mądrzy ludzie
Kół jest więcej, ale dwa są największe nr 13 i nr 22. A o ich pracy mam pochlebną opinię - zbiorniki, którymi się opiekują są zarybione, organizowane są akcje sprzątania łowisk, informacje zawsze na czas. Widać efekty pracy
Czasem wpadnę na ten zbiornik przy parku. Nie widać tam zbyt dużo śmieci, chociaż amatorów "trunków nad wodą" nie brakuje. I informacje na tablicy zawsze jakieś są. A i widziałem na zdjęciach trochę rybek stamtąd.......:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.