Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Witaj Z tego co słyszałem to seledynowe kopyto z czarnym grzbietem to jeden z tzw. killerów. Ale trzeba dużo eksperymentów z różnymi kolorami gum, ponieważ sandacz jest podobnie kapryśny (może trochę mniej) jak okoń. Najlepiej kusić drapieżnika na rippery z kopytowatym praktycznie nieruchliwym ogonkiem. W miarę łowne przynęty to także żółty z szerokim ogonkiem, motoroil, brązowy i seledyn.
Mam nadzieję, że pomogłem i wyjaśniłem pytanie całkowicie.
Pozdrawiam
edit: jeżeli chodzi Ci o wobler to nie wiem, ale nie polecałbym Ci go, to co wyżej napisałem czyli gumy, gumy i jeszcze raz gumy...
Pytanie wyraźnie brzmi "Jaki wobler", a nie "jaka guma" - admin
Ulubiona metoda: Feeder, spławik.
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 51 razy Wiek: 37 Posty: 1940 Otrzymał 430 piw(a) Skąd: Biłgoraj
Wysłany: Pon Lip 14, 2008 10:06
Jak dla mnie to numerem jeden jest Salmo Sting Ale można poszukać też na Allegro jakiś deep runner chodzi o to żeby schodził głęboko ale nie zawsze jest to kluczem do sukcesu, trzeba odserwować wode bo stereotyp, że sandacz żeruje tylko przy dnie już dawno został odalony
Pomógł: 8 razy Wiek: 49 Posty: 411 Otrzymał 64 piw(a) Skąd: Karpacz
Wysłany: Wto Lip 15, 2008 07:37
Najlepsze efekty miałem na wobler wykonany samemu,ok 8cm i oklejonego skórą z kiełbia.Niestety szczupak mi go zjadł i nigdy już takiego nie zrobiłem.Miał agresywną pracę i lekko wychylał się na jedną stronę bardziej,miał wadę i to był jego atut sandacze to kochały.
_________________ ...prosiłem o wszystko bym mógł cieszyć się życiem ,a dostałem życie bym mógł cieszyć się wszystkim ale ryb nadal nie umiem łowić
AdSense
Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
marcin.besz
Pomógł: 17 razy Posty: 317 Skąd: Racibórz
Wysłany: Wto Lip 15, 2008 13:08
ja odradam ci woblery.
lepirj stosowac kopytka lub spining ulkeja(oczywiscie martwa)
Wysłany: Nie Sty 03, 2010 20:29 Wobler na sandacza
Zaczynam kompletować przynęty na sandacza i chcę zakupić też woblery. Jakie byście polecili na sandacza? Znalazłem parę ciekawych salmo sting. Czytałem, że są niezłe. Czy możecie polecić jeszcze jakieś?
Na sandacza wybieraj woblery smukłe 7-13cm.Mogą być tonące i pływające głęboko schodzące.ale to za leży od łowiska.Jego struktóry dna,głębokości i kiedy chcesz łowić za dnia czy w nocy .W nocy i wczesnym rankiem możesz szukać mętnookiego bliżej powierzchni.Za dnia podawaj wobki głębiej schodzące.
Kolory woblerów poszukaj sobie na forum, już był temat o tym.
Opisz łowisko w jakim chcesz łowić to na forum na pewno znajdą się tacy co Ci poradzą więcej w tym temacie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.