Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pią Kwi 25, 2008 17:27
Do powyższego postu dodam że ryby(spokojnego żeru) wcale nie lubią głównego nurtu i szukanie ich tam raczej nie przynosi większych rezultatów. Jak przedmówca napisał poszukaj jakiejś miejscówki z prądem wstecznym i zaopatrz się w koszyczki które będą dobrze przylegały do dna (trójkątne, kwadratowe....). Co do ciężaru to oczywiście dobierasz go do warunków w łowisku. ja dobierając obciążenie zawsze zaczynam od najlżejszych(szacując uciąg na oko)i stopniowo zwiększam ciężar aż do momentu w którym pusty koszyczek zakotwiczy stabilnie na dnie. Zaznaczyłem że pusty koszyczek, ponieważ to jego zadaniem jest utrzymywanie zestawu na miejscu po wypłukaniu zanęty.
Trochę racja borys, troche nie. Dlaczego?? Ano z własnego doświadczenia. Czasem, niezbyt często, szukam dużych leszczy w nurcie, może nie w tym głównym ale tak 1-2 metry ponad jego granicą i tam udało mi sie złapać sztuki po 3 -4 kilo. Nie wiem sam jak to wytłumaczyć, ale to jest już w sporym nurcie, który wymaga odpowiedniego obciążenia. A jeszcze, jeśli kolega chce np. łowić klenie, a nawet bolenie federkiem (tak tak, tez można) to musi sie przygotować do rzutów raczej w nurt.
Pozdrawiam
PS. Tych leszczy szukam tam gdy zawiodą inne miejsca, to nie jest reguła, i rzadko tam biorą, ale jak już to są naprawdę łopaty.
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Nie Kwi 27, 2008 18:06
Tomii masz rację, nie sprecyzowałem swojej odpowiedzi. Faktycznie duże ryby bywają częstymi gośćmi w miejscach ze sporym nurtem. Biorąc za przykład taka brzanę czy świnkę no i oczywiście klenia. Ja brzanę i klenia traktuje jako drapieżniki i myślałem swoim tokiem O leszczach też słyszałem że te duże można drapnąć nawet na sporym uciągu ale nie próbowałem osobiście tak łowić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.