Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Wiek: 40 Posty: 215 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: Kalisz
Wysłany: Nie Lut 08, 2015 10:32
Witam wszystkich po dłuższej przerwie. Jako że mnóstwo spraw mi się na głowę zwaliło no i była zima, czyli mnie przerwa w wędkowaniu to nie zaglądałem nawet za bardzo na forum a tym samym nie pisałem nic w dzienniku, bo nie było o czym. Niedługo zacznie się nowy sezon i poza metodą gruntową, chciałbym w tym sezonie trochę połowić spiningiem a co za tym idzie trzeba znowu wydać parę złoty na sprzęt. W związku z tym mam do was pytanie i prośbę w pomocy wyborze w miarę przyzwoitego sprzętu, żebym nie żałował później
Kilka istotnych informacji:
Poszukuję wędziska, oraz kołowrotka za łączną sumę max 600pln
Łowił będę głównie z brzegu na rzekach o szerokości 10-20m
Chciałbym w miarę uniwersalny sprzęt który się nada zarówno na okonie, klenie, sandacze, szczupaki i bolenie, ale że może być to ciężkie do pogodzenia, to powiedzmy że priorytetem będą szczupaki i sandacze
Co do tego czy będę łowił na gumy, woblery, czy tam inne przynęty to jeszcze nie wiem, co będzie najlepsze na jakie rybki, ale niedługo się dowiem
Nigdy w życiu nie machałem spiningiem więc proszę o wyrozumiałość w mojej niewiedzy w tym temacie.
Jeśli moglibyście polecić jakiś fajny kij z kołowrotkiem w tym przedziale cenowym to byłbym bardzo wdzięczny. Z Góry Dziękuję i Pozdrawiam.
PS Nie wszyscy czytają dzienniki więc umieściłem pytanie również w tym temacie http://www.orybach.pl/15988,40.htm#181373 i mam nadzieję że nie naruszyłem tym regulaminu.
Wiek: 40 Posty: 215 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: Kalisz
Wysłany: Pon Lut 16, 2015 22:40
Dzięki waszej pomocy udało się kupić mój pierwszy spinning i zarówno on jak i kołowrotek są już u mnie. Niedługo dokupię pozostałe rzeczy do zestawu i raczej nie będę czekał do maja za szczupakiem tylko pierwsze rzuty wykonam wcześniej na jakieś okonie
Wiek: 40 Posty: 215 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: Kalisz
Wysłany: Czw Lut 26, 2015 11:31
Zestaw spiningowy jest już prawie cały gotowy. Brakuje tylko kilku obrotówek i wahadłówek, ale to kupię dopiero pod koniec kwietnia. Do wspomnianego wyżej wędziska i kołowrotka kupiłem jeszcze plecionkę power pro 0.15 zieloną, 6 przyponów wolframowych Jaxona, 48 główek jigowych Mustad rozmiary 3-6 gramatura 5-12.5g Od kogoś zestaw używanych i nowych różnego rodzaju gum i kilka uzbrojonych w główki (w sumie koło 90szt) Do i pudełko na te wszystkie przynęty przynęty Niedługo więc będzie trzeba wyruszyć nad wodę i trochę pomachać kijem i może jakieś okonie się trafią
Wiek: 40 Posty: 215 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: Kalisz
Wysłany: Czw Mar 12, 2015 20:28
Wszystko już gotowe do wędkowania. Czyli kołowrotek uzbrojony w plecionke z podkladem z żyłki, pudełko pełne przynęt i cała reszta też tylko czeka na pierwszy wypad. Myślałem że uda sie może w sobotę ale jednak dopiero w niedzielę będę miał możliwość. Ponieważ będzie to moje pierwsze spiningowanie to powiedzcie mi po jakim czasie zmieniać miejscówke gdy nie będzie brań. Że tak powiem obrzucić cały promień 1,2,3,4 czy ile razy? Przed przejściem dalej. I kiedy zmieniać przynętę? Najpierw obskoczyć kilka miejsc jedna przynętą i później zminić i inną rzucać w tych samych miejscach? Czy lepiej na jednym miejscu od razu porzucać kilkoma przynętami i dopiero później przejść dalej i robić tak samo? Z góry dzięki za odpowiedzi.
Wiek: 40 Posty: 215 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: Kalisz
Wysłany: Czw Mar 19, 2015 19:58
Ponieważ nie doczekałem się odpowiedzi na poprzedni post musiałem to zrobić po swojemu Niestety niedziela odpadła i dopiero dzisiaj po pracy pomachałem kijem 2 godzinki. Rezultat był taki że nie miałem ani jednego uderzenia, lub go po prostu nie poczułem, ale sądzę że poczułbym na pewno i rozróżnił czy to przynęta uderzyła o kamień na dnie czy została zaatakowana. Próbowałem w wielu miejscach i kilku przynęt, ale bez rezultatów tym razem. Dno było raczej bez jakiś korzeni itd, bo miałem tylko jeden naprawdę poważny zaczep, ale udało się uratować przynętę. Jednego z używanych twisterów musiałem wyrzucić, bo guma zaczęła pękać i się zsuwał z główki. Był to jednak wypad typowo rozpoznawczy dla sprzętu i muszę powiedzieć że niby lekkie, ale po dwóch godzinach ręce czują że pracowały Myślę że jeszcze z raz, może dwa się przejadę na zupełnie inne miejsca poszukać okoni, ale raczej od maja zacznę więcej spiningować. W sobotę mam zamiar pojechać trochę z gruntu połowić i krótką relację na pewno napiszę.
Dzisiaj chodząc i rzucając zacząłem się zastanawiać jak to robią spiningiści, jak chcą zabrać sobie złowioną rybkę na kolację? Jeśli np w 15 min łowienia trafi coś co zechce zabrać do domu, to kończy łowienie? Czy chodząc wzdłuż brzegu cały czas targa ze sobą siatkę z tą rybą? A może zostawia ją zanurzoną w jednym miejscu licząc na uczciwość innych wędkarzy?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.