Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Rekordowy okoń 4,65 kg

kp44 
Administrator
i zwykły pijak :)



Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Siedlecki
Pomógł: 19 razy
Wiek: 36
Posty: 715
Otrzymał 252 piw(a)
Skąd: Mokobody


Wysłany: Pon Sty 06, 2014 13:35   

Jestem jak najbardziej za takimi dyskusjami Maniek i będę wam wdzięczny jeśli dalej będziecie pisać, bo śledzę ją na bieżąco i jest jak najbardziej zgodna z tematem. Wtrąciłem się profilaktycznie, żeby się przypadkiem za mocno nie zagotowało. Mam nadzieje, że żaden z Was nie ma mi tego za złe.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
wędkarz509 

Wiek: 47
Posty: 37
Otrzymał 36 piw(a)
Skąd: Biłgoraj


Wysłany: Pon Sty 06, 2014 13:40   

Dwukrotne tarło nie zabezpiecza żadnego gatunku przed spadkiem pogłowia. Od wylęgu do osobnika dorosłego niewiele ryb ma szansę dożyc. Już w pierwszych dniach na większości ikry robią sobie wyżerkę płocie,leszcze... . Efektywność tarlisk nie jest wcale tak wielka jak się wydaje wędkarzom,mimo to są bardzo potrzebne bo jak to się mówi zawsze coś się uchowa. Efektywność wybudowanego tarliska na Wieprzu pomimo odbywającego się tam tarła jest na poziomie zerowym. Przepisy doporowadziły do tego że ciężko o okaz długości 35 cm
Nie ma równowagi między tym co się zabiera a "wydajnością" łowisk.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Maniek 
Zakochany w Bugu


Pomógł: 21 razy
Wiek: 51
Posty: 913
Otrzymał 294 piw(a)
Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy


Wysłany: Pon Sty 06, 2014 13:46   

wędkarz509 napisał/a:
Dwukrotne tarło nie zabezpiecza żadnego gatunku przed spadkiem pogłowia.

Zabezpiecza o tyle, że dany gatunek nie wyginie, z tym, że tych większych ryb faktycznie będzie jak na lekarstwo. Ale to nam - wedkarzom stawia większe wyzwania. :]
Cytat:
Od wylęgu do osobnika dorosłego niewiele ryb ma szansę dożyc.

To prawda- okolo 1%
wędkarz509 napisał/a:
Efektywność tarlisk nie jest wcale tak wielka jak się wydaje wędkarzom,mimo to są bardzo potrzebne bo jak to się mówi zawsze coś się uchowa.

O okoniu dalej rozmawiamy? Bo u mnie "okoniowe tarliska" bardzo dobrze dają sobie rady, i co roku jest masa okoniowego wylęgu.
wędkarz509 napisał/a:
ciężko o okaz długości 35 cm

Tak jak napisałem wcześniej. 35cm okoń to już bardzo ładna ryba. Okaz. I zawsze tak było
Postaw piwo autorowi tego posta
 
wędkarz509 

Wiek: 47
Posty: 37
Otrzymał 36 piw(a)
Skąd: Biłgoraj


Wysłany: Pon Sty 06, 2014 13:53   

Maniek,mnie chodzi o to by przepisy były tak skonstruowane aby ryby miały szansę dożyć tej starości. Wcale nie upieram się o te górne wymiary. Wystarczyło by zmniejszenie limitu do trzech szt i to dawało by dużo większą szansę że taki osobnik dożyje do pokaźnych rozmiarów. W dodatku okoń nie doczekał się okresu ochronnego co niestety zabolało by wielu wędkarzy :| . Być może wylęgu okonia u ciebie jest sporo ale zanim osiągnie on 10 cm musi przebyć "długą drogę". Szczupaki i inne ryby robią swoje..
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Maniek 
Zakochany w Bugu


Pomógł: 21 razy
Wiek: 51
Posty: 913
Otrzymał 294 piw(a)
Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy


Wysłany: Pon Sty 06, 2014 14:18   

wędkarz509 napisał/a:
okoń nie doczekał się okresu ochronnego

U mnie chyba ma :mysli: 18cm, choć ja i tak nigdy nie wziąłem mniejszego niż 25- mniejszych nie oplaca sie skrobać, czy filewować.
wędkarz509 napisał/a:
Wystarczyło by zmniejszenie limitu do trzech szt i to dawało by dużo większą szansę że taki osobnik dożyje do pokaźnych rozmiarów.

U mnie nie. Tutaj wszyscy biorą wszystko, ale drobnego okonia to chyba wszędzie jest masa, drobnego i niestety nikt (PZW) nic z tym nie robi, a wystarczyło by tylko przemieszać trochę populację. Wiesz jaki jest główny powód karłowacenia okoni na zbiornikach? Zbieżność genetyczna- czy jakoś tak sie to nazywa. Wystarczyło by wymieć część okoni ze zbiornika do zbiornika i znowu zaczęły by rosnąć. Nie wiem, czy mnie zrozumieliście. :(
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
wędkarz509 

Wiek: 47
Posty: 37
Otrzymał 36 piw(a)
Skąd: Biłgoraj


Wysłany: Pon Sty 06, 2014 14:27   

Ja cię rozumiem,powodów karłowacenia jest kilka,między innymi ten o którym wspomniałeś. Przepisy powinny być tworzone do łowiska i na bieżąco weryfikowane. Coś nie zdaje egzaminu to wprowadzić poprawki. U nas właśnie tego brakuje. Coś na ten temat wiem bo już kilka razy odbiłem się od betonu PZW .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Lulek 


Ulubiona metoda: Spinning/Grunt
Pomógł: 31 razy
Wiek: 41
Posty: 696
Otrzymał 133 piw(a)
Skąd: Łódź


Wysłany: Pon Sty 06, 2014 15:16   

Maniek, okonie około 35 cm to nie są jakieś niesamowite okazy , absolutnie się z Tobą nie zgadzam, że normalnie dorastają tylko do 30.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Maniek 
Zakochany w Bugu


Pomógł: 21 razy
Wiek: 51
Posty: 913
Otrzymał 294 piw(a)
Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy


Wysłany: Pon Sty 06, 2014 16:16   

Lulek napisał/a:
Maniek, okonie około 35 cm to nie są jakieś niesamowite okazy

nie napisałem "niesamowite" :lol:
Lulek napisał/a:
absolutnie się z Tobą nie zgadzam,

No masz takie prawo, a mi chwilowo (mam nadzieję) nie chce się ciągnąc tematu. Ale powtórze;
95 % populacji okonia w Polsce nigdy nie przekroczy powiedzmy....... 32cm ale nie dlatego, że je ktoś złowi, tylko dlatego, że zdechną ze starości.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
wędkarz509 

Wiek: 47
Posty: 37
Otrzymał 36 piw(a)
Skąd: Biłgoraj


Wysłany: Pon Sty 06, 2014 17:16   

95% Okoni skończy na patelni i dlatego nie osiągnie okazałych rozmiarów. Nie mówię o okoniach ze stawów czy małych rzeczek,mówię o zbiornikach i rzekach w których panują idealne warunki do bytowania okoni i w których były prawdziwe okazy. Swoją drogą zastanawiam się co robią gospodarze Renu skoro łowią ciągle takie okazy? Przecież wypuszczone duże ryby zdychają .... a przyrosty okonia są słabe.. nawóz dają? :|
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Lulek 


Ulubiona metoda: Spinning/Grunt
Pomógł: 31 razy
Wiek: 41
Posty: 696
Otrzymał 133 piw(a)
Skąd: Łódź


Wysłany: Pon Sty 06, 2014 18:22   

Maniek, rozmawiamy na mniej lub bardziej ''mocne'' argumenty.Czym się podpierasz mówiąc, że 32 cm okoń już szykuje się na tamten świat ? Ja cały czas myślałem, że takie okonie to raptem w sile wieku egzemplarze.Nie łowię takich dużo , zresztą mój największy miał tylko 33 , ale widziałem już takie i większe schowane pod wodą ukryte między gałęziami, więc z pewnością jakieś są.Okonie mają od samego początku duże kłopoty :) , niestety nie są to zbyt trudne do łowienia drapieżniki co pewnie potwierdza fakt, że przynajmniej większość z nas zaczynała swoją przygodę ze spinningiem od świadomego poszukiwania właśnie tych pasiastych rybek co umożliwiało przy natrafieniu na większe stadko kilka godzin zabawy liczonej w kilkadziesiąt sztuk podczas jednej wyprawy.Smak ich mięsa jest znów niestety dla nich przekleństwem - jest po prostu wyborne dlatego bardzo chętnie są zabierane ''na patelnię''. Kolejna sprawa to ich bardzo powolny wzrost , zanim taki okoń osiągnie te 30 kilka cm będzie musiał przeżyć kilka dobrych lat na kombinowaniu ''jak przeżyć'' - i to non stop w stresie :) ponieważ ta ryba praktycznie niema wymiaru, który dałby jej spokój w wodzie.Małymi zajada się bardzo chętnie sandacz (zanim wprowadzono limit cm , na Zalewie Sulejowskim TOP przynęta na sandały) , małe, średnie, i te największe cały czas są atakowane.Szczupaki bardzo często są w cieniu za okoniami nie ze względu na pokarm jaki pobiera okoń, ale właśnie specjalnie dla pasiastego mięska.Do tego reszta drapieżników i ludzi robiących selekcję i mamy właśnie takie wyniki.Niemniej 30 kilko centymetrowa ryba to w porządnych zbiornikach zalewowych, jeziorach czy rzekach normalna sprawa, która przy zdrowej populacji powinna pływać stadnie/po kilka sztuk a nie w stylu reliktu zamierzchłych czasów.To moja opinia , okoń 30 cm ma jeszcze przed sobą szmat czasu życia o ile jego populacja jest zdrowa i nie choruje jak na niektórych wodach.
Maniek powiedz mi tylko, skąd u Ciebie to przeświadczenie, że wypuszczona ryba szybko umrze :mysli: , rozumiem zabawy w stylu sesje fotograficzne z piaskową panierką chwytem za skrzela przy sączącej wszędzie krwi i wyrwanym haku zassanym głęboko nie mogą się zbyt dobrze zakończyć, ale zwykły hol i umiejętne wyjęcie przynęty nie zrobi na rybie większego wrażenia, ale tutaj znów jest to moja opinia.Czekam na jakieś konkrety z twojej strony luzik

Wystawiono 1 piw(a): irekskyline    » Więcej szczegółów
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Łowienie poszczególnych gatunków » Drapieżniki » Rekordowy okoń 4,65 kg

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum